Ja mam strup w innym miejscu, na pyszczku, duża właśnie odkryła

wypsikała mnie amarantowym i pocałowała w nosek. Daję się tak pocałować

Duża mówi, że nie mogę długo pisać, bo przecież ma strasznie dużo na głowie. I że nas wszystkich kocha, tak mówi.
Zimno jest, bezdomniaków było mało, ale część zjadła śniadanie.
Fasolka
Antybiotykowa zjadła porcję leków (teraz to już steryd, antybiotyk na razie ma przerwę). Poza tym w miarę spokojnie.