Tu się zgadzam to nie krasnal tylko mały kociołek

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:O rany co się z tym cholerstwem dzieje.![]()
Czy wy też macie takie problemy z praniem ?
Ostatnio często mi się zdarza że muszę wszystko ponownie płukać bo co wyjmuję to mam grudy nie rozpuszczonego proszku. Ani nie pcham pełnego bębna , ani nie sypię proszku nie wiadomo ile a zawsze jest to samo. Z kapsułkami nie ma tego problemu a z proszkiem zawsze.
a ja wole proszek od kapsułek, jakoś po nich wydawało mi się takie niedoprane
używam Persil lub Ariel compakt , sypię ok 75-100 ml (zgodnie z instrukcją )i nigdy nie był problemu ,że zostawał proszek na praniu
MB&Ofelia pisze:Moja pralka płucze dobrze, jakoś nie ma problemu z proszkiem. Mam za to inny problem, bo zostaje woda w przegródce na płyn do płukaniaPewnie trzeba by go przeczyścić, ale nie da się wyjąć
![]()
Piękna była malutka PolutkaTeraz też jest piękna, oczywiście
agusialublin pisze:U mnie to czy przed czy po praniu ubrania całe są w kudłachw sumie wielkiej różnicy nie ma
Ewa L. pisze:Ja z kapsułek jestem zadowolona a proszku sypię troszeczkę i też zostaje.
Pralka mi się psuje ?
MonikaMroz pisze:Ewa L. pisze:Ja z kapsułek jestem zadowolona a proszku sypię troszeczkę i też zostaje.
Pralka mi się psuje ?
A jaki masz proszek?? Bo mi się tak robiło jak miałam z Aldi czy jakiś tam niby niemiecki. To też sie nie rozpuszczał cały w wodzie. Mój wujek go w końcu zużył do prania roboczych ubrań.
Ewa L. pisze:MonikaMroz pisze:Ewa L. pisze:Ja z kapsułek jestem zadowolona a proszku sypię troszeczkę i też zostaje.
Pralka mi się psuje ?
A jaki masz proszek?? Bo mi się tak robiło jak miałam z Aldi czy jakiś tam niby niemiecki. To też sie nie rozpuszczał cały w wodzie. Mój wujek go w końcu zużył do prania roboczych ubrań.
Zwykły Wizir do białego. Wprawdzie kupiony w markecie ale tylko Wizir.
barbarados pisze:Nie . Takie proszki robię . Mam ten sam problem![]()
Kotełka słodka
MonikaMroz pisze:Ewa L. pisze:MonikaMroz pisze:Ewa L. pisze:Ja z kapsułek jestem zadowolona a proszku sypię troszeczkę i też zostaje.
Pralka mi się psuje ?
A jaki masz proszek?? Bo mi się tak robiło jak miałam z Aldi czy jakiś tam niby niemiecki. To też sie nie rozpuszczał cały w wodzie. Mój wujek go w końcu zużył do prania roboczych ubrań.
Zwykły Wizir do białego. Wprawdzie kupiony w markecie ale tylko Wizir.
A spróbuj z innym proszkiem. I wtedy się wyjaśni. Bo może jakaś felerna partia vizira
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 47 gości