


a to też

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa L. pisze:
Mam rodzinę w Szczecinie . Wcześniej nie mieli łazienki z wanną czy prysznicem tylko samą ubikację. Gdy jeździłam do nich na wakacje i wieczorem szliśmy się umyć to mówiło się że idziemy na basen. To było takie hasło żeby nikt do kuchni nie wchodził a basenem była duża czerwona micha.
mag828 pisze:mir.ka pisze:jak tak patrzę, to sobie myślę czy tym swoim nie daję za mało- miska półlitrowa na 5 pyszczków
ale napewno codziennie ją uzupełniasz a ja tą dopiero po tygodniu
mir.ka pisze:mag828 pisze:mir.ka pisze:jak tak patrzę, to sobie myślę czy tym swoim nie daję za mało- miska półlitrowa na 5 pyszczków
ale napewno codziennie ją uzupełniasz a ja tą dopiero po tygodniu
uzupełniam jak tylko zauważę ,że nie ma wody po brzegi![]()
Rudzia to takiej "starej" by się nie napiła, ona lubi świeżą , a najlepiej prosto z kranu
barbarados pisze:Moje też![]()
A najlepiej wieżo do dzbanka odlaną
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 24 gości