PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 14, 2013 19:03 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Pies to taki podręczny przenośny utylizator niezjedzonego żarcia :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 14, 2013 19:05 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

No, a to mu przecież nie zaszkodzi :D
Tym bardziej, że porcje Luny duże nie są, a pies waży 35kg :D dla niego to na jeden ząb.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw lis 14, 2013 19:05 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Spilett pisze:Pies to taki podręczny przenośny utylizator niezjedzonego żarcia :D


... ewentualnie butów i innych niejadalnych rzeczy :ryk:


Hej Bell, widzę że próbujesz z luną mięska gotowanego :) Mam nadzieję, że młoda się skusi!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 14, 2013 19:05 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

A, nie zauważyłam PONa :ryk: Bo masełko i woda, ok....
Spilett pisze:Pies to taki podręczny przenośny utylizator niezjedzonego żarcia :D
Moje zawsze :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lis 14, 2013 19:08 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Noo, bo to tak za mną chodzi, ja tak czytam barfowe wątki i barfny świat, podstawową wiedzę już mam, więc zdecydowałam się spróbować :D
Szkoda tylko, że akurat nie miałam nic innego, niż pierś z kurczaka. Ale dodałam masła, no i nie podałam jej samej, tylko zmieszanej z PONem. Może zje, na razie pachnie mi w całym pokoju kurczakiem, a ta franca gdzieś polazła :D

shira, w sumie to nie wiem, czy by mi smakował kurczak z masłem podlany wodą :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw lis 14, 2013 19:17 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Pogadaj z Luną i wytłumacz, że mięsko zdrowe :ryk:

Ja przed chwilą skroiłam porcję barfa, ale zrobiłam duży błąd i zamieszałam raz ręką.
Teraz śmierdzi mi skóra hemoglobiną i spiruliną, no mieszanka zapachowa powala 8O
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lis 14, 2013 19:32 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Oooo... nie zazdroszczę :(
BTW Aga, wyciachaj z podpisu Płomysia bo jak na niego patrzę to mi się oczy pocą :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 14, 2013 19:34 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Spilett pisze:Oooo... nie zazdroszczę :(
BTW Aga, wyciachaj z podpisu Płomysia bo jak na niego patrzę to mi się oczy pocą :(

Właśnie wycięłam :cry:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lis 14, 2013 19:37 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Luna wlazła pod suszarkę do prania i schowała się pomiędzy ręcznikami. Ciężko mi idzie dyskusja na poziomie podłogi :D
(czyżby zwiała przed mięsem? :twisted: )

O rany, hemoglobiny nie wąchałam, dostałam kiedyś próbkę Fortainu od Grażyny i z tego co pamiętam, był bezzapachowy. Zresztą, spiruliny też nie odczułam własnonosnie, ale z tego co wiem, pachnie tak rybą/niezbyt świeżymi algami?
Wierzę na słowo, że zapach powala :ryk:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw lis 14, 2013 19:52 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

hemoglobina pachnie metalicznie i krwawo :evil:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lis 14, 2013 19:53 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

ab. pisze:hemoglobina pachnie metalicznie i krwawo :evil:


heavy metalowo? :twisted: :twisted: :twisted:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 14, 2013 19:54 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Raczej death metalowo, jak suszona :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 14, 2013 19:56 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Bleeeee :pig:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lis 14, 2013 20:03 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Hahahaha death metalowa hemoglobina :ryk: :ryk: :ryk:

Luna się wypięła na mój cudowny miks, mam to gdzieś, albo zje, albo będzie głodna!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw lis 14, 2013 20:04 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Słuchaj, spróbuj się nie denerwować, ja już mam nerwy ze stali po mojej Elishy. A może skoro zjadła troszkę z palca to zpróbuj ją w ten sposób troszkę nakarmić?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 24 gości