Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

[czarno-czarni]

ja nie kicham. Przynajmniej nie kicham PRZODEM. Może trochu tyłem.
Zgred Morf

[jej siostra]

Kleks jest starszy, to może i przodem kichać. Raz na miesiąc wymaga weta.

[alessandra]

tak prawicie o tym wieku - a konkretnie to mi się wydaje,że fcale nie macie takich starych tych kotóf , fcale Ja mam emeryty dopiero : 15latek na ten przykład i nie kicha, więc wieku nie wypominać pociechom proszę

[jej siostra]

Kleks skończył 18 lat i 9 miesięcy, o!

[paw]

phi, 15! też mi coś!

[alessandra]

to zwracam honor, Siostry

to tak jakby setuchna u nas -niesamowite

[jej siostra]

Na razie 91

[zytta]

na kichactwo polecam: http://www.krakvet.pl/dolfos-immunodol-preparat-stymulujacy-uklad-odpornosciowy-60tab-p-15477.html
u nas podawany od pierwszego kichu nie dopuszczał do rozwoju choroby.

[czarno-czarni]

a Morf to nie ma pojęcia ile ma ale stawiają wszyscy weci, że starszy od Kefira sporo jest a Kefirowi dają między 11 a 13 lat ale kto to wie, jak jest naprawdę...

Kleks - gratulacje nieustające!!!!

[jotpeg]

Miciuś (Wujek Samo Zło) ma prawie 17 lat.
Ja też kicham, i jeszcze kaszlę, i tak w kółko.
ciekawe, czy to likarstwo, co Zytta link dała, pomaga ludziom,

[zytta]

Miciuś (Wujek Samo Zło) ma prawie 17 lat.
Ja też kicham, i jeszcze kaszlę, i tak w kółko.
ciekawe, czy to likarstwo, co Zytta link dała, pomaga ludziom,

jest też ludzka wersja beta glukanu, ale na sobie nie testowałam. to jest właściwie wspomagacz odporności, a nie lekarstwo.

ja uparcie twierdzę, że najlepiej pomaga grzane piwo z dużą ilością imbiru, sokiem malinowym i cytryną (w wersji bezalkoholowej lub w przypadku braku piwa, można zastąpić herbatą), nawet jeśli nie wyleczy to przynajmniej świetnie smakuje . poza tym jej siostra serwuje rewelacyjne bomby witaminowe w słoiczkach

szybkiego powrotu do zdrowia życzę

[jotpeg]

Minka wyraźna:





...i nie;



Lukrecjan w akcji:



... i Lukruś statyczny;



Wykałaczka śpiąca...





... i obudzona;

[jotpeg]

Minka i Miciuś czają się na siebie nawzajem;









Lukrac patrzy na to z dystansu;



i na koniec
Miciuś wypatrujący czegoś za oknem;



i Piesek Norek na zimowo;

[paw]

haha, Norek wymiata

[jej siostra]

Kurde no, mówiąc Morfem, jak ja NIENAWIDZĘ takich sytuacji!
Klekson miał comiesięczny katarek, dostał sumamed, który mu poprzednio doskonale zrobił. Teraz katarek prawie minął, ale trzeciego dnia brania kotu zarzuca tyłem, na szafeczkę nie wskoczy, zaczepki Hugona ignoruje, śpi. Dobrze, że apetyt (na razie?) ma. Wetka powiedziała, ze po 3 dnia można odstawić, dać osłonowo prebiotyk, ale serce mi już nałogowo w gardle siedzi.
A Słomka przy paw zjadła bardzo chętnie, po czym rzygnęła całością. Chyba z łapczywości, bo potem zjadła bezzwrotnie (nowe jedzenie, nie to oddane) i okrutnie się czuli.