On jest nosiowy, bo to jest brat lub kuzynek Nosia. Ale nie zjadł serc. Nie wpadnę w panikę, bo zjadł przed świtem, jak mu wstawiłam pojemnik do transportera, już w łazience. Nie zjadł tych zostawionych na dzień. Tyle razy to przerabiałam, a znów mam serce w gardle. To on (mateosia pożyczyła aparat i mogłam zrobić zdjęcia, świecąc kotu po oczach lampą)
Ty, nowy, nie ruszaj tych serc, jak nie musisz Ja dziś odmówiłem konsumpcji polędwiczek drobiowych, które Duża - jak twierdzi - od ust sobie odjęła, a teraz się piekli bo Burej nie da, no i myśli, że do jutra pewnie zaśmiardną Za to wrąbałem kawałek parówki Parówka - to jest git, nowy! Sam zobaczysz, jak się trochę rozejrzysz! Duduś
Drób pewnie pójdzie "dla wrony"... zaczęliśmy tak mówić po niedawnej bytności w Sopocie, kiedy w dzień Nowego Roku rańcem obudziły mnie hałasy przy oknie i okazało się, że do przywiązanej przy parapecie torby dobrała się wrona, przekuła się przez plastik i styropianowy pojemnik i dobrała do zadołowanych na czarną godzinę kolacyjną szaszłyków z łososia...
MalgWroclaw pisze:On jest nosiowy, bo to jest brat lub kuzynek Nosia. [url=http://wstaw.org/w/1B0S/]
Ło matko ...kot ze Shrecka - tylko, że on póki co na poważnie się smuci. Jakie słonko złote i smutne. Posyłam mu promyczek, żeby się nie martwił już. Wygląda póki co jak Hrabia Monte Christo w celi. No kocurku, będzie dobrze.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger ...A tu znajdziesz nasz koci wątek:http://tiny.pl/hk6cq
Miau. Duża wróciła z podwórka, ale zanim tam poszła, to oczywiście najpierw poszła do łazienki. Fasolka
Duży Miziak zjadł wszystko, co miał w zapasie - serca (on bardzo lubi) i gourmet z tuńczykiem. I zrobił siusiu do kuwety. I siedział w budce, w której lubił siedzieć Noś. Trochę kamieni spadło mi z serca.
Biedna Fasolka! Zajęta łazienka to jedna z gorszych rzeczy, jakie nam fundują Duże! My mamy na razie wolną łazienkę, ale wczoraj podsłuchałam, że Duża już ma kandydata na nowego łazienkowego lokatora Trzymaj się Fasol! Ten Twój łazienkowy jest ładny i podobno miziasty, to może szybko znajdzie dom i zwolni lokal! Sabcia pełna zrozumienia
Najważniejsze, że nowy zjadł i siusia do kuwetki! Kciuki za domek! duża