Hakeros story 13 -proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 07, 2013 13:31 Re: Hakeros story 13

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 10, 2013 10:52 Re: Hakeros story 13

Bryy, znowu szaro, buro i zimno.
Maksia w niedzielę wyszła na chwilę z zimowej kryjówki, wygrzała skorupę na słońcu i wróciła spać.
My mieliśmy ciężki weekend - zmarł mój wujek.
Wiem, że chorował do dłuższego czasu i praktycznie każda chwila przybliżała Go do odejścia, ale zawsze smutno.
Pysi przedłużające się zimno też daje we znaki, ma (tradycyjnie w okresie jesienno/zimowo/wczesnowiosennym) zapalenie jelit. Musiałam wspomóc logistycznie Agę w wczoraj z nią byłam na kontroli.
Na szczęście leki zadziałały i kroplówka nie była potrzebna.
Zdecydowałyśmy o podani jej leku immunomodulatora, czyli zylexisu.
Mam nadzieję, że to jak pomógł Hakerowi pomoże Pysi.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro kwi 10, 2013 18:40 Re: Hakeros story 13

Pysiu, nie choruj :(
A my z dużą się zmartwiłyśmy, że Ciocia smutna.
(Haniu, zawsze smutno)
I że Maksia nie wyszła - też.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro kwi 10, 2013 18:43 Re: Hakeros story 13

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 10, 2013 18:51 Re: Hakeros story 13

Fasolko, ech takie jest życie, że czasami jest smutno i ciężko.
Wiesz w "życiu piękne są tylko chwile".
I tymi chwilami się cieszymy i zachowujemy w pamięci.
Tak mówi duża.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro kwi 10, 2013 18:53 Re: Hakeros story 13

A Hanka Bielicka podobno mawiała, że zawsze mieliśmy świetlaną przyszłość i bohaterską przeszłość, tylko teraźniejszość nam jakoś nie wychodziła...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 11, 2013 21:57 Re: Hakeros story 13

Hannah12 pisze:Bryy, znowu szaro, buro i zimno.
Maksia w niedzielę wyszła na chwilę z zimowej kryjówki, wygrzała skorupę na słońcu i wróciła spać.
My mieliśmy ciężki weekend - zmarł mój wujek.
Wiem, że chorował do dłuższego czasu i praktycznie każda chwila przybliżała Go do odejścia, ale zawsze smutno.
Pysi przedłużające się zimno też daje we znaki, ma (tradycyjnie w okresie jesienno/zimowo/wczesnowiosennym) zapalenie jelit. Musiałam wspomóc logistycznie Agę w wczoraj z nią byłam na kontroli.
Na szczęście leki zadziałały i kroplówka nie była potrzebna.
Zdecydowałyśmy o podani jej leku immunomodulatora, czyli zylexisu.
Mam nadzieję, że to jak pomógł Hakerowi pomoże Pysi.


Serdecznie wspolczuje... :(

Za Pysie kciuki mocno!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt kwi 12, 2013 16:00 Re: Hakeros story 13

Wiosenne dzień dobry :P Obrazek
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt kwi 12, 2013 18:14 Re: Hakeros story 13

:kotek:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 14, 2013 12:35 Re: Hakeros story 13

Sezon balkonowy uważam za otwarty.
Odzyskałem swoje "bocianie gniazdo" do prowadzenia obserwacji ornitologicznych.
Maksia chodzi po domu, ale jeszcze do kuchni się nie zgłosiła.
Ale już jest wybudzona na 100%
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie kwi 14, 2013 13:37 Re: Hakeros story 13

A gdzie ta zapowiadana szumnie burza?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 14, 2013 17:29 Re: Hakeros story 13

Witaj Haksiu z Rodzinką :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto kwi 16, 2013 18:47 Re: Hakeros story 13

:1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 17, 2013 11:14 Re: Hakeros story 13

Sezon polowania na muchy i robale uważam za OTWARTY
Haker


Wczoraj popołudniu polowałem na balkonie. Troszkę tych robaczków było, a jakie wyskoki robiłem, podobno pięknie wsiałem na siatce.
Udało mi się z podłogi wskoczyć pod sufit i złapać muchę.
Duża jak to zobaczyła to zrobiła tak 8O i po raz n-ty sprawdziła wytrzymałość siatki.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro kwi 17, 2013 12:06 Re: Hakeros story 13

Fajnie masz, nasze muchy jeszcze śpią. Ale przyleciały jaskółki :lol:
Ratek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 25 gości