Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 9.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 16, 2012 19:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

Cześć piękna Fasolko :1luvu: :1luvu:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Nie wrz 16, 2012 20:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

MalgWroclaw pisze:Ciepło i balkon otwarty
Obrazek
Fasolka

Fasolko, śliczna jesteś i już! :D :D :D
Sabcia (znowu wyeksmitowana z łazienki)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69282
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 16, 2012 20:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

Fasolko
klona Dudusia macie w łazience??? 8O 8O 8O
Principessa (obrażona na Dużą bo jeszcze kolacji nie dała... :roll: )
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 16, 2012 20:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

Duży się zlitował...
A Duża ma za swoje
Po co ciągała mnie po wetach z moimi zębami
...skończyła u swojego weta i teraz jojczy i ona jest bez zęba :twisted:
P
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 16, 2012 23:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

bagheera pisze:Duży się zlitował...
A Duża ma za swoje
Po co ciągała mnie po wetach z moimi zębami
...skończyła u swojego weta i teraz jojczy i ona jest bez zęba :twisted:
P

Tak się robi, jak duże są za bardzo... :wink:
Fasolka


Małe w łazience zrobiło kupkę, zjadło wszystko do ostatniego okruszka :ok:
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon wrz 17, 2012 5:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

Miau. Ostatnio tak się porobiło, że tylko czekam, aż duża wstanie i od razu kładkę się na poduszce. A dziś spałam z dużą, ostrożnie, ale spałam i dałam sobie rano wygłaskać nosek.
Małe miauczało w nocy, dwa razy. Duża się martwi.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon wrz 17, 2012 8:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

Cześć Fasolko. Ja najbardziej lubię spać przy brzuchu Dużej. Przy nogach nie bardzo, bo Duża kopie. Raz to mnie nawet z łóżka skopała, a potem przepraszała.
Dlaczego Duża martwi się miauczeniem małego? Przecież kot musi sobie pomiauczeć, zwłaszcza mały.
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 17, 2012 12:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

sloneczne miaudobry kotuniom :*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon wrz 17, 2012 18:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

Zgadnijcie, gdzie byłam, jak duża przyszła... leżałam sobie na miejscówce dużej i nawet pozwoliłam się wygłaskać. Florka ze mną leżała, ale spała, a ja czuwałam.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon wrz 17, 2012 19:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

Nie mogłam się powstrzymać, choć jakoś jest bardzo kiepska, ale liczy się treść.
Wrzucam więc zdjęcia :D
Fasolka z Florką leżą razem
Obrazek
a tu z Florką i Pralcią (Pralcia na pierwszym planie)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon wrz 17, 2012 19:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

A ja się dałam poszczotkować. Duża się cieszyła jak goopia
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 17, 2012 20:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

Takie cudne i zgodne Kicie :1luvu: powinno się pokazywać na całym ekranie, a nie na miniaturkach :wink:

Obrazek

Obrazek

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 17, 2012 20:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

MalgWroclaw pisze:Miau. Ostatnio tak się porobiło, że tylko czekam, aż duża wstanie i od razu kładkę się na poduszce. A dziś spałam z dużą, ostrożnie, ale spałam i dałam sobie rano wygłaskać nosek.
Małe miauczało w nocy, dwa razy. Duża się martwi.
Fasolka

Fasolko, naprawdę się zmieniłaś - kiedyś obecność obcego w łazience bardziej cię stresowała, prawda? no i tak wytrwale pilnujesz łóżka dużej :D - w dzień i w nocy :D :D :D Ja tam z dużą nie spię, ale Saba to chętnie włazi dużej do łóżka i oczywiście układa się na środku poduszki :twisted:
Fasolko, powiedz dużej, że obcy miauuuuczy, bo potrzebuje towarzystwa :twisted: U nas jak maluch sam jest np w klatce, to też miauuuuuczy dopóki mu duża nie doda towarzysza. Wtedy zaczynają razem rozrabiać i już nie miauuuuczą :twisted: :D

Ineczko, ja to się ciągle napraszam o szczotkowanie, ale duża rzadko ma czas :(
Sabcia niedoszczotkowana
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69282
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 18, 2012 5:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

Sabciu, duża wie. Zawsze u nas jest tak, że jeden kot miauczy w łazience (maluchy, bo duże to raczej nie), a dwa albo więcej rodzeństwa zajmują się sobą. Ale duża nie złapała dziś tego drugiego, bo nie miała z kim.
Fasolka

Mały strasznie "wywija" nocami. Chyba jednak złożę klatkę i będzie w łazience, spróbuję. Jeśli wszystko będzie stało w pewnym oddaleniu od siebie (w klatce jest mało miejsca), to - jak wywróci kuwetę - niekoniecznie do miski z wodą.
Ale nie zrobię tego teraz, bo bardzo mam mało czasu.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto wrz 18, 2012 8:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Mały czarny w łazi

Fasolko, ja też ostatnio lubię się przytulać do Dużych.
Może to dlatego, że zima idzie i trzeba ciepła szukać?
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, zuza i 930 gości