Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

Iza pozwolisz ?

http://www.facebook.com/events/10441117 ... 1357318049

Guciu, jesteś tam? Machnij chociaż ogonkiem :roll:

Izuś, gdzie jesteś?

ruda32 pisze:Iza pozwolisz ? http://www.facebook.com/events/10441117 ... 1357318049

A pewno

kamari pisze:Guciu, jesteś tam? Machnij chociaż ogonkiem

Gucio siedzi w kartonie od Karoli :ryk:

vip pisze:Izuś, gdzie jesteś?

Z Wami , Gosiu , zawsze z Wami :1luvu:

Tylko pisanie jakoś mi nie wychodzi :oops:

Izuniu, jak dobrze cię widzieć :1luvu:

Jeżeli nie chce ci się pisać, to chociaż puść jakiś sygnał dymny, żebyśmy wiedziały, że żyjesz :ok:

Mario , ależ i u Ciebie i u nas , i tu i ówdzie daję znaki życia :mrgreen:

ochrzciłaś gara?

Karolek(ona) pisze::D
ochrzciłaś gara?

Oh yes

No to mam panienke w abażurze

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Vipku, nie moge znależć Gucia :oops:

Z Misia nie jest dobrze, wzięłam dziś urlop , bo nie umie egzystowac w kołnierzu, a doopki nie wolno lizać, więc pilnowałam zwierza :mrgreen:

jutro będzie TŻ
Wczoraj dodatkowo doszedł oxycort do smarowania, znów antybiiotyk i przeciwswiądowe - poprawa kiepska. Jutro znów :cry:

Caly czas jest wydzielina, w jednym gruczole ropna :evil:

O, też masz kota lampę?
Gagat też :roll:

Już ponad miesiąc ...

zobaczyłam rano w pracy, ze dzwoniłaś - u mnie w domu nie ma zasięgu i tylko smsy przychodzą, ze ktoś dzwonił :oops:

mój kochany biedniutki Misiaczek :1luvu:

nie dziwię się...takie tortury dla koci :cry:

Izuniu, na wszystko potrzeba czasu, musi być dobrze :ok:

moja sunia kiedyś miała problemy z gruczołami, miała często wyciskane ale i tak potrafił się wdać stan zapalny

biedna "lampka" :cry:

jak nie możesz znaleźć Gucia?

ruda32 pisze:jak nie możesz znaleźć Gucia?

Obiecalam Gosi fotki Gucia i gdzies mi wcięło, komp mi wysiadł, wskrzesiłam lapka po prawie roku nieużywania , wszystko głupieje, a najbardziej ja :oops:

puszatek pisze:moja sunia kiedyś miała problemy z gruczołami, miała często wyciskane ale i tak potrafił się wdać stan zapalny

no właśnie u psów to nic dziwnego, a u kotów nie bardzo :cry:

Avian pisze:O, też masz kota lampę?

No , właśnie dlatego do Ciebie dzwoniłam , bo czytałam o Gagacie i pomyślałam , ze mnie pocieszysz, że stres abażurkowy da się przeżyc :roll:

Kurcze wystraszyłam się,że Gucio zniknął

Ja też , tylko zobaczyłam Twój wpis :ok:

Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

Kto przegląda forum