Broszka & Company cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 03, 2012 13:47 Re: Broszka & Company

felin pisze:Jezusie, jak Wy możecie jeść dżemy czy powidla z goździkami i jeszcze cynamonem? 8O 8O 8O Przecież to już nic wspólnego z owocami nie ma :roll:

Normalnie :mrgreen:
Dla mnie to przyprawy podnoszące smak - dodaję oszczędnie, nie dominują smaku konfitur tylko nadają taką leciutką nutkę posmaku i zapachu :)
To tak jak słodzenie, równie dobrze można zapytać po co, przecież owoce są z natury słodkie :wink:
Różne dodatki się stosuje np inne owoce, zioła, przyprawy, wina... Niektórzy dodają do owoców bardzo ostre przyprawy :wink:
Ale oczywiście jak lubisz same owoce to też nie problem zrobić z samych :ok:

A do jabłek też nie dodajesz goździków i cynamonu? :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt sie 03, 2012 13:56 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:A do jabłek też nie dodajesz goździków i cynamonu? :wink:

W życiu mariana :roll: Jedynym wyjątkiem jest Apfel Strudel.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 03, 2012 13:57 Re: Broszka & Company

ja tylko pytam , grzecznie pytam ,kiedy degustacja :?: .. 8)

ja też nie dodawałam (teraz już nie robię ) ,dlatego tym chętniej spróbuję :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 03, 2012 15:05 Re: Broszka & Company

felin pisze:
Broszka pisze:A do jabłek też nie dodajesz goździków i cynamonu? :wink:

W życiu mariana :roll: Jedynym wyjątkiem jest Apfel Strudel.

A to się Marian zdziwi jak mu powiem :ryk:
No cóż, o gustach się nie dyskutuje, o kulinarnych również :mrgreen:
Może spróbuj kiedyś np do szarlotki odrobinkę przyprawić jabłka goździkiem i cynamonem - może po prostu nie wiesz co tracisz? :)


dorcia44 pisze:ja tylko pytam , grzecznie pytam ,kiedy degustacja :?: .. 8)

ja też nie dodawałam (teraz już nie robię ) ,dlatego tym chętniej spróbuję :mrgreen:

Sie zrobi to sie bedzie degustować :lol:

W weekend mam plan wysłać TZta na drzewa :ok:
Zobaczymy czy pogoda pozwoli - bo jak tak dalej pójdzie to chyba wszystkie dojrzałe śliwki zlecą zanim je zerwiemy :evil: Widziałam że nocno-poranne nawałnice i oberwanie chmury zasłały pod śliwami owocami - a właśnie widzę na serwisie burzowym że idzie na nas kolejna spora nawałnica :|

Gdybym przypadkiem zamilkła to będzie znaczyło że znów nam neta urwało na dobre bo dzisiaj coś ciągle niknie i wraca i znów niknie... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt sie 03, 2012 15:23 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:
Conchita pisze:My robimy powidła bez cukru w piekarniku. Z goździkami, cynamonem i kardamonem. Jak śliwki bardzo kwaśne, to można ciut stewii, zdarzała się fruktoza.
Same się robią zasadniczo. To najlepsza, najłatwiejsza metoda, jaką znam.

Dodajesz jednocześnie goździki cynamon i kardamon?
Bo ja do konfitury dodawałam osobno tzn do części cynamom a do części goździki. No i ponieważ dodawałam cukier to robiłam tradycyjnie w garze bo trzeba mieszać żeby się nie przypaliło.
Ale z powidłami chętnie spróbuję w piekarniku :ok: napisz proszę w jakiej temp pieczesz i ile czasu? Nie przypala się bez mieszania?


Dodaję wszystkiego po troszku. Naraz.
Bierze się śliwki, wstawia do piekarnika w naczyniu żaroodpornym i one sobie tam bulgocą spokojnie. Raz na godzinę można zamieszać. Nic się nie przypala. I tak ze dwa dni po parę godzin. Jeśli na koniec stwierdzasz, że za mało słodkie, to dosładzasz.
Koniec. No, jeszcze zapakować do słoików.
:ryk:
Nie znam lepszej metody.

Aha, żeby powidła wyszły dobre bez cukru, to śliwki muszą być bardzo dojrzałe, najlepiej już z lekka pomarszczone. W zeszłym roku w ogóle były jakoś mało słodkie.

Suszę też pomidory w piekarniku.
Ostatnio edytowano Pt sie 03, 2012 15:27 przez Conchita, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 03, 2012 15:25 Re: Broszka & Company

już se pojadłam :ryk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 03, 2012 15:50 Re: Broszka & Company

Conchita pisze:
Broszka pisze:
Conchita pisze:My robimy powidła bez cukru w piekarniku. Z goździkami, cynamonem i kardamonem. Jak śliwki bardzo kwaśne, to można ciut stewii, zdarzała się fruktoza.
Same się robią zasadniczo. To najlepsza, najłatwiejsza metoda, jaką znam.

Dodajesz jednocześnie goździki cynamon i kardamon?
Bo ja do konfitury dodawałam osobno tzn do części cynamom a do części goździki. No i ponieważ dodawałam cukier to robiłam tradycyjnie w garze bo trzeba mieszać żeby się nie przypaliło.
Ale z powidłami chętnie spróbuję w piekarniku :ok: napisz proszę w jakiej temp pieczesz i ile czasu? Nie przypala się bez mieszania?


Dodaję wszystkiego po troszku. Naraz.
Bierze się śliwki, wstawia do piekarnika w naczyniu żaroodpornym i one sobie tam bulgocą spokojnie. Raz na godzinę można zamieszać. Nic się nie przypala. I tak ze dwa dni po parę godzin. Jeśli na koniec stwierdzasz, że za mało słodkie, to dosładzasz.
Koniec. No, jeszcze zapakować do słoików.
:ryk:
Nie znam lepszej metody.

Aha, żeby powidła wyszły dobre bez cukru, to śliwki muszą być bardzo dojrzałe, najlepiej już z lekka pomarszczone. W zeszłym roku w ogóle były jakoś mało słodkie.

Suszę też pomidory w piekarniku.

Dzięki wielkie :P
Wypróbuję ten sposób :ok:
A w jakiej temperaturze piekarnik :?:


dorcia44 pisze:już se pojadłam :ryk:

:ryk:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt sie 03, 2012 15:57 Re: Broszka & Company

Na wysokiej, 180-200.
Odkryte oczywiście, żeby odparowywały.
No i trzeba pamiętać, że jeśli jednak chcemy dodać cukier, to pod koniec.

Znalazłam przedwczoraj jeszcze kilka słoików z zeszłego roku. Są pyszne, nigdy mi się nie zepsuły.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 03, 2012 16:12 Re: Broszka & Company

Conchita pisze:Na wysokiej, 180-200.
Odkryte oczywiście, żeby odparowywały.
No i trzeba pamiętać, że jeśli jednak chcemy dodać cukier, to pod koniec.

Znalazłam przedwczoraj jeszcze kilka słoików z zeszłego roku. Są pyszne, nigdy mi się nie zepsuły.

Dzięki :P
Ja też znalazłam zeszłoroczne konfitury śliwkowe i dzisiaj pod wpływem wątku otworzyłam przedostatni słoiczek :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt sie 03, 2012 21:42 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:
felin pisze:
Broszka pisze:A do jabłek też nie dodajesz goździków i cynamonu? :wink:

W życiu mariana :roll: Jedynym wyjątkiem jest Apfel Strudel.

A to się Marian zdziwi jak mu powiem :ryk:
No cóż, o gustach się nie dyskutuje, o kulinarnych również :mrgreen:
Może spróbuj kiedyś np do szarlotki odrobinkę przyprawić jabłka goździkiem i cynamonem - może po prostu nie wiesz co tracisz? :)

Przeca piszę, że Apfel Strudel jadam :) A on z cynamonem jest. Ale goździki to się nadają wylącznie do piernika; albo do gryzienia od bólu gardla (zęby mnie na szczęście nie bolą) 8)
Cynamon generalnie lubię (bardzo ubolewam nad tym, że nie można u nas dostać cynamonowej gumy do żucia - jest super) w smaku i zapachu, ale najbardziej do posypania zapiekanego z jablkami ryżu albo do kurczaka po wietnamsku. Do szarlotki mojej rodzinnej, to bylby gruby skandal :wink: Schlag Sahne owszem, ale nie cynamon :)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 04, 2012 6:44 Re: Broszka & Company

A, widzisz - goździki :D Do tej kawy , co to była mowa, też goździki mielone są . Do kompotu z jablek [zimą!] goździki są niezbędne!

Cynamon kupuję w takim miejscu, gdzie mogę dostać taką korę grubą, ciemną, nie takie zwinietę beżowe coś :mrgreen: - który też jest prawdziwy jednak. Indyjski. Mielę na bieżąco. Najlepiej do wszystkiego :mrgreen: :mrgreen: W gumie chyba jest coś 'identycznego z naturalnym '. :?
Pomijając smak to to są bardzo zdrowe przyprawy, głównie rozgrzewajace.

Broszko, a jakie są szanse, że Ty kiedyś uruchomisz tę agro-turystykę?

Jak zwierzaki - dobrze sie czują? Twoje nogi -znaczy ich wszystkie części - lepiej?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26139
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 04, 2012 8:53 Re: Broszka & Company

morelowa pisze:A, widzisz - goździki :D Do tej kawy , co to była mowa, też goździki mielone są . Do kompotu z jablek [zimą!] goździki są niezbędne!

Cynamon kupuję w takim miejscu, gdzie mogę dostać taką korę grubą, ciemną, nie takie zwinietę beżowe coś :mrgreen: - który też jest prawdziwy jednak. Indyjski. Mielę na bieżąco. Najlepiej do wszystkiego :mrgreen: :mrgreen: W gumie chyba jest coś 'identycznego z naturalnym '. :?
Pomijając smak to to są bardzo zdrowe przyprawy, głównie rozgrzewajace.

Broszko, a jakie są szanse, że Ty kiedyś uruchomisz tę agro-turystykę?

Jak zwierzaki - dobrze sie czują? Twoje nogi -znaczy ich wszystkie części - lepiej?

Czy cynamon w kawałku kupujesz w sieci?

Trudne pytania zadajesz... 8)
Z planów agroturystycznych raczej już zrezygnowaliśmy - dom w ruinie i nie mamy kasy na przebudowę i remont żeby z tą agroturystyką ruszyć :|
Poza tym ja podupadłam na zdrowiu i nie czuję się na siłach podołać takiemu przedsięwzięciu - w sensie dopilnować remontu i prowadzić potem tą agroturystykę... teraz ledwo daję jakoś radę ogarnąć dom i zwierzaki a TZta nie ma od rana do wieczora bo zarabia na nasze utrzymanie :|

Te najbardziej schorowane zwierzaki jako tako się trzymają, raz lepiej raz gorzej...
Nie poddajemy się :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob sie 04, 2012 12:17 Re: Broszka & Company

Szkoda - a propos agroturystyki :(
Moze lepiej, że się nie obciążasz ponad miarę [ :ryk: - komentarz] i jest Cię więcej dla zwierząt.

Cynamon, wszystkie indyjskie przyprawy i okoliczne, ryż - kupuję we Wro w świątyni Krysznowców, znaczy w ich sklepiku. Mam znajomych i dziecko we Wrocku wiec mi przekazują. Ale mają zdaje się sklep internetowy. Tak się przyzwyczaiłam, że ryżu np. nie kupię w sklepie, tam wiem, że prawdziwy, czysty , nie oszukany itd.
Mielone przyprawy z marketu to w ogóle porażka. W życiu :twisted:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26139
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 05, 2012 14:19 Re: Broszka & Company

morelowa pisze:Szkoda - a propos agroturystyki :(
Moze lepiej, że się nie obciążasz ponad miarę [ :ryk: - komentarz] i jest Cię więcej dla zwierząt.

Cynamon, wszystkie indyjskie przyprawy i okoliczne, ryż - kupuję we Wro w świątyni Krysznowców, znaczy w ich sklepiku. Mam znajomych i dziecko we Wrocku wiec mi przekazują. Ale mają zdaje się sklep internetowy. Tak się przyzwyczaiłam, że ryżu np. nie kupię w sklepie, tam wiem, że prawdziwy, czysty , nie oszukany itd.
Mielone przyprawy z marketu to w ogóle porażka. W życiu :twisted:


Z tą agroturystyką to jeszcze wciąż nie zdecydowane - raz podejmujemy taką decyzję a za chwilę odrwotną :wink:
Szkoda bardzo że nam nie wypaliły plany z którymi tu przyjechaliśmy - zupełnie inaczej by to wszystko teraz wyglądało :|

A co do krisznowców to może masz linka do ich sklepu netowego?
Większośc przypraw kupuję tam gdzie mąki, w bogutynmlyn
Cynamon jest w laskach: http://bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=683&page=
Ten o którym piszesz to coś podobnego?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie sie 05, 2012 20:23 Re: Broszka & Company

http://harekrysznamarket.pl/
jest ryż, czasem bywa taki trochę tańszy też w 5 kilówkach :mrgreen:
http://harekrysznamarket.pl/ryz-basmati ... odukt/128/
nie widzę cynamonu o jakim mówię i wielu innych rzeczy. :?
Najlepiej namierz świątynie w poblizu, albo Ci przyślę - najpierw sama kupię - żebyś wiedziała.
Ten na Twoim linku, to jest w większości sklepów. Ja go nie lubię, ale to oczywiście prawdziwy cynamom tylko inny gatunek.
Bogutynmłyn wydaje mi się bardzo drogi.

Ale znalazłam to
http://www.kuchnieorientu.pl/product.php?id_product=242
to , o ile dobrze widzę , taka kora - gruba.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26139
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 140 gości