Nie tylko dla VIP-ów...moja Legia Cudzoziemska :-)

Bazyliszkowa pisze:Widać, że koty zadowolone z odejścia zimy

A tak, bawią się na całego

.
Powiem Ci, że nawet jakimś cudem mój Aluś się ruszył z domu

.
Fakt, rzadko jeszcze wychodzi, i na krótko, ale jednak.

witajcie cioteczki

Gosiu kociaste śliczne.....
natomiast mnie wara opadła bo Tosia oglądała zdjątka z odpowiednim komentarzem....
kicie cioci Gosi... i po kolei wymieniala imiona....

bezbłędnie

my za to pojechalismy z rana do pediatry i... mamy zmieniony antybiotyk bo jednak tamten nie działał i jak nic nie bylo słychać w oskrzelach tak dzisiaj są zmiany.... no i temp spada tylko na chwile a jak przestaja przeciwgorączkowe działać to znowu rośnie...
mam nie dopuszczać do tego i podawać co 4-6h raz ibuprofen raz paracetamol....
ehhh.... :roll:

witamy wiosennie
Obrazek

A widzisz, małoletnia sie zna :ok:

.
Kurczę, a w domu musi siedzieć, czy może wychodzić?
Pogoda taka piękna była...
Skąd te wirusy wszystkie powyłaziły?
Nie pozamarzały zimą czy jak?

Specjalnie dla Tosi

.

vip0 pisze:Teraz lecę się przywitać na zaprzyjaźnione watki .

a do nas to cioteczka nie dotarła

Karolek(ona) pisze:witamy wiosennie

Witamy ciocię Karolek

.
Jakie piękne te krokusy!
U nie coś się dopiero pod oknem wykluwa...wygląda na fiołki :mrgreen:

.

Karolek(ona) pisze:
vip0 pisze:Teraz lecę się przywitać na zaprzyjaźnione watki .

a do nas to cioteczka nie dotarła

A gdzie do Was? :oops:

vip0 pisze:U nie coś się dopiero pod oknem wykluwa...wygląda na fiołki .

Uwielbiam fiołki. I konwalie.

vip0 pisze:
Karolek(ona) pisze:
vip0 pisze:Teraz lecę się przywitać na zaprzyjaźnione watki .

a do nas to cioteczka nie dotarła

A gdzie do Was?

na wątek - w banerek wystarczy kliknąć

Bazyliszkowa pisze:
vip0 pisze:U nie coś się dopiero pod oknem wykluwa...wygląda na fiołki .

Uwielbiam fiołki. I konwalie.

I bez. I jaśmin...jaśmin to pasjami, mogłabym siedzieć z głową w krzaku :ryk:

.

Fiołeczki już wyłażą, konwalie śpią, beż ma duże pąki - to posiadam

. Jaśminu niet, zapach lubię, ale w kwiatkach zawsze pełno robali :cry:

Kociaste odżyły wraz ze słonkiem. Gucio , jak wylazł przed 5 rano / TŻ wyjeżdżał /, to wrócił po 8 jak ja wstałam :oops:

i teraz śpią oba snem baaaardzo zmęczonych kotów.I pośpią długo, bo ja zaraz wychodzę, a TŻ jechał do Jeleniej Góry, więc czort wie , o której wróci :evil:

konwalie też lubię

i jasmin mogę wąchać cały czas

Gosiek póki ma temp to kiblujemy w domu.... :roll:

izka53 pisze:Fiołeczki już wyłażą, konwalie śpią, beż ma duże pąki - to posiadam . Jaśminu niet, zapach lubię, ale w kwiatkach zawsze pełno robali

Kociaste odżyły wraz ze słonkiem. Gucio , jak wylazł przed 5 rano / TŻ wyjeżdżał /, to wrócił po 8 jak ja wstałam i teraz śpią oba snem baaaardzo zmęczonych kotów.I pośpią długo, bo ja zaraz wychodzę, a TŻ jechał do Jeleniej Góry, więc czort wie , o której wróci

Jak z jaśminu, to ja moge nawt z robalami :mrgreen:

.
Cześć, Izuś

.
No właśnie jakoś te koty nasze wiosnę czują...co prawda jeszcze trawka szara i wyschnieta, ale pogoda wiosenna ( no może dziś niekoniecznie...ale była ).
Dziś wieje troszkę, więc na wszelki wypadek Aluś do domu wrócił :mrgreen:

.

A co, ja też nie znoszę wiatru, uszy mnie zaraz bolą. Dlatego berecik w torbie cały czas :ok:

Ja mam w ogrodzie jaśmin już 5 lat i ani razu jeszcze nie zakwitł :cry:

Alu zakwitnie, na pewno zakwitnie... może potrzebuje czasu troche a może trzeba by mu nawozu jakiegos dać....

a tak a propos kwiatow to ja kocham wszystkie....
a najpiekniejsze sa dla mnie magnolie w ogrodzie :1luvu:

szczególnie jak są takie wielkie, kilkuletnie....

Nie tylko dla VIP-ów...moja Legia Cudzoziemska :-)

Kto przegląda forum