Dom Ani część 1 - nieczynne z powodu że zamknięte

ale ładniuszki, no! :love:

I co teraz? Pasi musi szybko drugi pokój dokupić, żeby miejsce na kota/koty było? :wink:

Cuda pani, cuda :1luvu:

pozytywka pisze:8O
ale ładniuszki, no!
I co teraz? Pasi musi szybko drugi pokój dokupić, żeby miejsce na kota/koty było?

Nic z tego: Rodzynek i Figa mają już swoje zaklepane DS, u mnie czekają na szczepienie i wzrost odporności po nim

Hmmm, to miejsce się zwolni?
Np. na jednego strasznie chudego i zabiedzonego Lucjana
przepraszam zagalopowałam się :oops:

pozytywka pisze:Hmmm, to miejsce się zwolni?
Np. na jednego strasznie chudego i zabiedzonego Lucjana

Za tydzień około przybywa do mnie Słomka oraz wciąż czekam na maluchy od Tweety, żeby wyszły z kk.
6 kotów w domu to maksymalne zagęszczenie, z jakim jestem w stanie sobie poradzić...

A właśnie dostałam maila z Hyraxu:

Kot Leon mocznik 36mg/dl norma 20-45 zatem wszystko w porządku

zuch chłopak!

Jaaa chce kotecka :cry:

Conchita pisze:Jaaa chce kotecka

to ja dam jednego - ja nie lubię smrodków małych - ja mam geriatię :-(

a może PB by chciałą - to naprawdę mruczy i udeptuje na widok człowieka
a z Metra to sobie tatusia zrobił
Obrazek

Kto mi pomoże zinterpretować to, co widać na filmie? Widać rezydenta Leona i od dwóch dni tymczasa - Rodzynka.
http://www.youtube.com/watch?v=DXypNN5dqhg
Czy Leoś jest dobrym wujkiem nawiązującym kontakt, czy ustawia się na najniższej pozycji w stadzie?

na moje oko zaprasza do zabawy.

Specjalista ze mnie żaden, ale po mojemu to jest "ej no pobaw się ze mną w końcu noo, zobacz, ja nie jestem goźny, no to pobawisz się czy nie?"

To trochę uff, przykra była dla mnie myśl, że się daje dominować...
To taki dobry, poczciwy, kochany Łoś :1luvu:

ale ja bym nie była tego taka pewna
mnie to wygląda jednak na opcję "poddawania" się
gdyby mały jednoznacznie się "określił" jako dominant to prawdopodobnie by tak ustaliły relację
ale mały sam jest "niesprecyzowany" i Leoś to pewnie odbiera i wtedy "atakuje"
a potem znów się "poddaje"

gdyby to były psy to tak bym to odebrała - ale co do kotów to nie wiem czy ma takie samo przełożenie
jeżeli jest tu jakiś "problem" to taki, że żaden z nich nie jest pewny swojej pozycji
i w efekcie ich reakcje mogą się zmieniać w ułamku sekundy i być takie niestabilne

ja bym się nie martwiła gdyby rzeczywiście Leoś miał uleglą/ugodową naturę - może to taki typ i już
fakt, że lepiej by się człek czuł gdy myśli o swoim kocie jak o tygrysie ale to oznacza dominację

Cammi pisze:ale ja bym nie była tego taka pewna
mnie to wygląda jednak na opcję "poddawania" się
gdyby mały jednoznacznie się "określił" jako dominant to prawdopodobnie by tak ustaliły relację
ale mały sam jest "niesprecyzowany" i Leoś to pewnie odbiera i wtedy "atakuje"
a potem znów się "poddaje"

gdyby to były psy to tak bym to odebrała - ale co do kotów to nie wiem czy ma takie samo przełożenie
jeżeli jest tu jakiś "problem" to taki, że żaden z nich nie jest pewny swojej pozycji
i w efekcie ich reakcje mogą się zmieniać w ułamku sekundy i być takie niestabilne

ja bym się nie martwiła gdyby rzeczywiście Leoś miał uleglą/ugodową naturę - może to taki typ i już
fakt, że lepiej by się człek czuł gdy myśli o swoim kocie jak o tygrysie ale to oznacza dominację

Ja na to patrzę tak: w jakim stopniu rezydenci się boją i są zestresowani. Żal mi tych moich kotów.

A tu Aniołek Kościelny:
http://www.youtube.com/watch?v=tV8JmBGuB0w

Figi Figi:
Obrazek

Do kolekcji kotów antyprzeciągowych:
Obrazek

Rodzynek Sułtański, w skrócie Sułtan, co usta słodsze ma od malin

:

Dom Ani część 1 - nieczynne z powodu że zamknięte

Kto przegląda forum