» Sob lis 27, 2010 18:14
Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)
Witamy- przyjeżdżamy do Olsztyna po to, by koty mogły poleżeć na naszej walizce. To jest cała prawda o przyczynach przyjazdu. Teraz leży Joachim i żuje sznurek. Gaja czeka w kolejce powyżej a Morf w kolejce poniżej. Joachim zajmuje CAŁĄ powierzchnię walizki...
To co Morf ma na ogonie, to chyba jednak grzyb- wyjaśnienie jest łatwe- brał przez długi czas antybiotyki i osłabił mu się organizm. Podobno każdy kot (człowiek też) ma grzyby, które stają się aktywne, gdy organizm jest wycieńczony. Wiele z nas dostało grzybicy po antybiolu.