Zielonookie Kotołaki i Pikaczu:) cz.V

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 05, 2009 9:41

Dzieńdoberek 8)
Z doma :dance:

Dziewczyny ok, Wypłoś zachowuje się ok, ale wygląda kiepsko, chudzina :roll:
Relacja później.

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Nie lip 05, 2009 9:59

Witajcie doma :D

To czekamy ,a teraz miziaj kotki :P :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lip 05, 2009 12:45

Witamy w doma :wink:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lip 05, 2009 15:27

O jak fajnie Marcia w domeczku :D
wymiziaj koteczki i opowiadaj :D

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie lip 05, 2009 16:01

TŻunio jeszcze śpi :wink: . Sie chopok zmęczył :roll: . Trasa w nocy niby fajna, ale ja osobiście wolę wyruszać wczesnym rankiem i jechać za dnia. W nocy gorzej jednak widzę, do tego wyobraźnia... :roll:

Kotusie nie mają focha 8O 8O 8O 8O
Szok 8O
Kira do mnie gada, grrr... i tak dalej, Mia miauka, Wypłoś, jak to towarzyski Wypłoś, przyjdzie, pogadamy, pomiziamy. Kotusie miziam i miziam. Ciagle im mało 8O . Tego się nie spodziewałam 8O . Chyba im źle beze mnie było :twisted: . TŻ mi mówił, że jak tylko wyjadę to on koteczki ustawi :lol: , no i efekt taki, że baaaardzo się ucieszyły z mojego powrotu 8) .

No Wypłosio chudziuteńki :( , ze 3 kg. Jutro TŻ pojedzie oddać jego krew i założć wenflona i będziemy nawadniać. A Wypłosio to bardzo lubi. Podczas naszej nieobecności wchodził teściowej na kolana i czekał na kroplówę 8) . I dobrze, niech ma chłopak nieco przyjemności z życia.

W domu syf i malaria :love: .
Przed chwilą wstałam po krótkiej drzemce i się wyprysznicowałam + szorstka rękawica. Trzeba było resztki Francji zmyć :twisted:

Tyle na początek, napewno później będą fotki (jak odszukam kabelki itp. :lol: )

EDIT: Kocham sok z kiszonej kapusty :love: . Chatku wie, o co loto :lol:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Nie lip 05, 2009 18:15

Sok z kapusty pycha :lol: :wink: Strasznie żal Wyploszka -lepiej żeby nabrał troszkę cialka :( Kciuki mocne za niego :ok: :ok: :ok: Dobrze że polubił kroplówki :P
Widzisz - kotki stęsknione za swoją pańcią :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lip 05, 2009 18:25

oj soku z dobrej kapustki to i ja bym się napiła Marciu :D :D :D mniam

Kciuki za Wypłosiowe przybieranie :ok: :ok: :ok:
wytarzaj się na łonie rodziny tylko uważaj żeby się nie przejeść :wink:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie lip 05, 2009 18:45

Gratuluje i zazdroszcze 8) :wink:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon lip 06, 2009 7:45

Obrazek :wink: :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lip 06, 2009 13:47

MarciaMuuu pisze:Tyle na początek, na pewno później będą fotki (jak odszukam kabelki itp. :lol: )

To se zajrzę później 8)
Bry na polskiej ziemi :D
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lip 07, 2009 7:07

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 07, 2009 8:15

Bry :D Nareszcie :D

Wytarzana na łonie rodziny? :twisted:

... ja tez lubię sok z kapusty - ale mi smaka narobiła ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lip 07, 2009 8:43

Marcia jestem monotematyczna! Pisz, dzwoń do naszej pani wet. Teraz zmieniła się jej strona : http://nerkiwet.com/ Możesz napisać, że jesteś ode mnie. To znaczy lepiej od Quazimodo ;)


Musicie Wypłosia zmusić do jedzenia. Spróbujcie Oxazepan albo Peritol, tylko to po uzgodnieniu z wetem. Peritol jest łagodniejszy, Oxazepan jest fajny, bo koty się po tym zataczają :lol: Jest lekko antydepresyjny, ogólnie wiesz jak jest. Jak coś to pisz do mnie na PQ ale poradźcie się! Spróbujcie żółtko np. z miodem. U nas się sprawdza.


A swoją drogą to witam w Polsce! :D Fajnie, że jesteś! Znowu będzie można się pośmiać.

jak Pikaczu? ;)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 07, 2009 9:31

Witaj Marcia z doma i kotuchy :)
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Wto lip 07, 2009 9:36

No wlasnie, co tam slychac u Pikaczu? 8)
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Hana i 37 gości