Romek:o) cz. 5 + 2 COSIE :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 05, 2009 9:18

kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
Nie byłbyś sobą Romciu! Ale my Cię rozumiemy! Trzeba pokazać ZAWSZE Dużej,
żeby miała do Ciebie szacunek!
Kretki


Zawsze :twisted:
Duzi muszą znać swoje miejsce :twisted:

Dzisiaj też ją podgryzłem trochę :lol: Bo gadała przez telefon zamiast się ze mną bawić :roll:

Romek

Bardzo dobrze Romciu! Bo one sobie potem za dużo pozwalają! Respekt przed KOTEM musi być. Ale tak troszkę ją pogryzłeś?
Kretki


No troszkę :lol: Tylko ją podgryzłem lekko :twisted:
Nawet sladu nie ma :lol:
Nie chcę jej uszkodzić na stałe
romek

A nie nie! Nie na stałe! Bądźmy jednak sprawiedliwi, Duże są pożyteczne też..
Kretki
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 05, 2009 9:20

kalair pisze:A nie nie! Nie na stałe! Bądźmy jednak sprawiedliwi, Duże są pożyteczne też..
Kretki


Nooo, sprzątają kuwetę :twisted:
i jedzonko dają i wodę zmieniają i głaskają na życzenie :twisted:

Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 12:24

A tak wygląda chory kot
Obrazek

:lol:
własnie jadę zobaczyć do tej kliniki, obczaję kto ma dyżur dzisiaj wieczorem

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 12:27

kothka pisze:A tak wygląda chory kot
Obrazek

:lol:
własnie jadę zobaczyć do tej kliniki, obczaję kto ma dyżur dzisiaj wieczorem

Oj, bardzo, ciężko chory! :twisted: :lol: :lol:
Powodzenia! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 05, 2009 12:43

kothka pisze:A tak wygląda chory kot
Obrazek


:love:
Cześć Roman!
Jak tak czytam o tym wecie to jestem coraz bardziej ciekawy jak tam jest, a przede wszystkim i jaki ja tam będę.
Na razie mnie nie wzięli jeszcze do weta. Nigdy nie byłem.
Roman ty sikaj! Po co ci to wszystko :roll:
Estian

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 05, 2009 14:20

kothka pisze:A tak wygląda chory kot
Obrazek

:lol:
własnie jadę zobaczyć do tej kliniki, obczaję kto ma dyżur dzisiaj wieczorem


Witam :P
Wyraźnie zestresowany ten nasz Romek kochany. Bidulek. Kciuki za zdrówko i czekamy na dalsze wieści.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw mar 05, 2009 15:11

Dałaś Romkowi kolejny Rutinoscorbin?
Duża Psota

Roman, wet i tak cię nie ominie, wiem, co mówię. Ale jak się wysikasz, to mniej Cię będzie męczył
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 19:38

Wysikałem się przed wetem :twisted:
I to całkiem sporą ilością, pęcherz pusty :twisted:
się duża zdziwiła :lol:


Teraz mamy za zadanie złapać siu, bo z pęcherza nie dało się wycisnąć już :roll:
Ogólnie mamy zapalenie pęcherza :roll: wyszedł spacerek sobotni ;)
Na razie bez antybiotyku skoro się odetkał, urosept, nospa, jak znowu będzie miała problem i rutinoscorbin na wszelki wypadek przez jakiś czas :lol:

A jak złapiemy siu to i badanie krwi będzie, tylko kiedy my to złapiemy :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 19:48

Kciuki za zdrówko :D
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 05, 2009 19:49

Oj, Romusiu, gdzie On to złapał. :roll:
Doopcia na spacerku przemarzła? :wink: Pilnuj i głaskaj kotusia! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 05, 2009 19:54

Romuś Wrażliwy :wink: i już.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw mar 05, 2009 20:24

kothka pisze:Wysikałem się przed wetem :twisted:
I to całkiem sporą ilością, pęcherz pusty :twisted:
się duża zdziwiła :lol:


Teraz mamy za zadanie złapać siu, bo z pęcherza nie dało się wycisnąć już :roll:
Ogólnie mamy zapalenie pęcherza :roll: wyszedł spacerek sobotni ;)
Na razie bez antybiotyku skoro się odetkał, urosept, nospa, jak znowu będzie miała problem i rutinoscorbin na wszelki wypadek przez jakiś czas :lol:

A jak złapiemy siu to i badanie krwi będzie, tylko kiedy my to złapiemy :roll:

Roman , natychmiast masz nasikac do pojemniczka najlepiej, duza sie martwi i nasza tez- plaskate
i zadnych spacerkow :evil:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw mar 05, 2009 22:30

Dobrze, że się wysikał. Bylby teraz taki obolały bidulek. Jednak siedzenie w domku rozhartowało Romusia. Zdrowiej koteczku szybko :ok:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt mar 06, 2009 0:01

kothka pisze:[złapać siu, bo z pęcherza nie dało się wycisnąć już :roll:
Ogólnie mamy zapalenie pęcherza :roll: wyszedł spacerek sobotni ;)
:

Nie pomyślałabym, że może się przeziębić. Niby już ciepławo jest.
Kciuki za łapanie sioo!
Trzymaj się Romuś, będzie dobrze!

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 06, 2009 8:42

ObrazekRomanie i Kothko!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1255 gości