Biznes i Serwis. Kochany Tuptus juz za TM :( cudu nie bylo:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 11, 2006 6:45

Hej Dwupaku, a to macie przechlapane. Nam ostatnio Dwunoga też przyniosła jakies rozdarte i przeraźliwie chude Coś. Podobno z jakiś tam działek. I to Coś od razu wepchało się do naszych kuwet, zajmuje nasze ulubione miejsca i o zgrozo...wyżera nam z miseczek. :strach:
Trzymajcie się chłopaki i pamiętajcie, aby od razu temu Nowemu pokazać gdzie jego miejsce.
Lilo i Leni


Gosiu, jesteś wspaniała. :king:

Wawe

 
Posty: 9463
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sie 11, 2006 6:51

Ja wiedziałam, że tak będzie. Żaden kot nie może być pewien dnia ani godziny, Duzi znoszą takie różne do domu i każą jeszcze dobrze to traktować. Mnie też nie dość, że Ślepą Duża sprowadziła, potem Precla, potem Małpę, to teraz znów coś :roll: takie małe coś, co za mną łazi. :twisted:

Dwukot, serdeczne wyrazy współczucia. Przechlapane teraz macie, przymilanie nic nie zmieni. Proponuję strajk :twisted:

Ruda


Gosieńko, jestem pewna, że w Twoich rękach kić szybko dojdzie do pełnej sprawności :D A i Dwupak zadba o odpowiednią porcję ćwiczeń rehabilitacyjnych :twisted:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt sie 11, 2006 7:14

Ruda pisze
Ja wiedziałam, że tak będzie. Żaden kot nie może być pewien dnia ani godziny, Duzi znoszą takie różne do domu i każą jeszcze dobrze to traktować. Mnie też nie dość, że Ślepą Duża sprowadziła, potem Precla, potem Małpę, to teraz znów coś Rolling Eyes takie małe coś, co za mną łazi. Twisted Evil

Dwukot, serdeczne wyrazy współczucia. Przechlapane teraz macie, przymilanie nic nie zmieni. Proponuję strajk Twisted Evil

Ruda

No właśnie skąd ja to znam :roll: . Najpierw byłam sama ale strasznie mi się nudziło i Duża przyniosła takie coś małe jak ja i nazwała Krótka. Na początku ją parę dni tłukłam ale potem przestałam, bo fajnie nam się razem bawiło. Teraz jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami. Potem Duzi przywieźli takie niby dorosłe ale strasznie zabiedzone coś, po dłuższym oglądaniu okazało się, że to również kot, nazwali to indywiduum Szkrabką. Jak Szkrab się zadomowił, to zaczął nami rządzić :roll: , powiedziała, że jest od nas starsza i bardziej doświadczona :evil: . Jakby tego wszystkiego było mało to 3 miesiące temu Duża przyniosła z piwnicy taką bardzo chorą i strasznie chudą bidę. Mówiła, że to na 2-3 tygodnie, żeby tylko się to coś podleczyło. No i sami wiecie jak to się skończyło. Bida już jako Viki panoszy się na salonach :evil:
Pilnujcie Waszej Dużej, żeby zbyt wielkiego rozpędu nie nabrała w przynoszeniu kociarstwa do domu, bo będziecie biedni :(

zdegustowana postępowaniem Dużej Mufka



Gosiu jesteś :1luvu: , z niecierpliwością czekam na dalsze wieści.

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 11, 2006 7:44

Gosiu, jesteś wielka :1luvu: !!!!!

Głaski dla Dwupaka &co :D
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Pt sie 11, 2006 12:11

Łoj, nie mogę, historie niechcianych dokoceń, skąd ja to znam :lol:
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 11, 2006 12:20

A nas miał być czteropak i była to stała liczba aż do pierwszych prawdziwych mrozów kiedy to przywlekła duza w okularach takiego jednego czarnego, nazwała Gracjan i otóż wyobraźcie sobie wydała go, cóż z tego skoro tak się zawziął, że uciekł i jak go w końcu znaleźli to się tak cieszyli, ze pozostał. No ok, pięciu jeszzce da się wytrzymać, ale teraz to przesada, łaciaty, dymna dopiero co się wyprowadziła jak przyszedł jakiś mały co go nawet powąchać nie wolno i do tego zajął cały pokój, niby taki malutki a tyle mu miejsca potrzeba :evil: Ale to nic, teraz podobno będzie jakaś panna... Dwukocie, tu ośmiokot do Was rzecze, uważajcie do licha, trzech to moze być muszkieterów, kotom nie przystoji :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 11, 2006 15:45

Nareszcie doczytałam wszystko, dalej będę śledzić z zapartym tchem 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt sie 11, 2006 16:57

Było czterech trzech muszkieterów: Atos, Portos, Aramis i D`Artanian, oj oj, Gośka oby to proroctwo nie było!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 11, 2006 19:46

Dwukot, nas też była dwójka. Prawie 3 lata we dwóch byliśmy. Ale się zmieniło... i doszła kobieta. Wyobrażasz to sobie? 8O 8O 8O

Leoś z Shibaskiem

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sie 11, 2006 20:40

TyMa pisze:Było czterech trzech muszkieterów: Atos, Portos, Aramis i D`Artanian, oj oj, Gośka oby to proroctwo nie było!


8O 8O 8O
bez takich proroctw nam tu prosze :twisted:
Dobra idziemy mordowac myszke :lol:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 11, 2006 20:47

U Nas była Cykonia - po dwóch latach dołączyła do niej Karusia.
Po kolejnych dwóch latach przybyła Perełcia oraz Florcia.
W zeszłym roku podwoiłam stan posiadania (Sójki,Salomka i Sowa).
W tym roku sami wiecie :cry: ale rachunek znowu wynosi - 9 8O

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 11, 2006 23:36

Gośka, wątek tematyczny zmienia się na ma-tematyczny, czyli w temcie koty: ma jednego lub dwa, a potem, naprawdę nie wiadomo jak, trzy, cztery... Jakis algorytm trzeba znaleźć! (W tym wypadku bym się nie zdziwiła, gdyby Algorytm miał 4 łapy, ogon i wydawał miauczące dźwięki). Dwukot, zmaluj coś, żeby zmiana tematu była!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sie 12, 2006 6:29

To już jutro !!!!!!!!


Gosia panikujesz sobie trochę? :) Pewnie tak.... Sama się już doczekać nie mogę.....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 12, 2006 8:00

Slonko_Łódź pisze:To już jutro !!!!!!!!


Gosia panikujesz sobie trochę? :) Pewnie tak.... Sama się już doczekać nie mogę.....
Słoneczko :D Gosia się dzisiaj u Dryńci odpanikuje... :lol:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 12, 2006 8:02

Gośka to już tylko o Tuptusiu myśli :) Ale dzielna jest, nie panikuje :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości