Sylwuś nieśmiało zaprasza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 19, 2022 0:56 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Idziemy spać. Jak zwykle sprawdzam, co trzeba zmyć z pyszczka dużej. Duża w dzień rozmawiała z jedną ciocią i pierwszy raz podstawiła mi słuchawkę, żebym mruknął tej cioci. Była zachwycona, mówiła, że jestem niezwykły. No jestem :D
Sylwuś kochany przez dużą
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 19, 2022 2:16 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Niezwykły i bardzo kochany, Sylwusiu :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 19, 2022 17:28 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Dostaję teraz syrop laktulozę w strzykawce. Bo nie mogłem zrobić kupy i się męczyłem :oops: :oops:
Sylwuś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 19, 2022 18:06 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Sylwuś. A co mniamuśnego miała Ciocia MalgWroclaw na pysiu?
Boli cię dupinka? Lizu lizu koleżęsko po uszku. Ciorną boli ino że kupalka robi, a późmniej wyciera dupinkę w dywanika. Duża jej dała oleja do wychłeptania i mię też chociaż mię dupinka nie boli.
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto kwi 19, 2022 18:29 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

MB&Ofelia pisze:Sylwuś. A co mniamuśnego miała Ciocia MalgWroclaw na pysiu?
Boli cię dupinka? Lizu lizu koleżęsko po uszku. Ciorną boli ino że kupalka robi, a późmniej wyciera dupinkę w dywanika. Duża jej dała oleja do wychłeptania i mię też chociaż mię dupinka nie boli.
Książniczka Ofelja

Duża miała arnikę
Sylwuś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 19, 2022 18:55 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Sylwuś. Ciocia MalgWroclaw to ma takowe ciekawe różmności na pysiu! Fajmnie masz że se polizujesz nowości. A moja Duża to ino czasem ma na pysiu krem ątyalergiczmny. A teraz nawet tego nie ma bo jej się skączył i musi dotuptać do apteku po nowy i jakoś nie może dotuptać :roll:
Ale czasami ma cosik na łapciach i wtedy popróbowuję.
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto kwi 19, 2022 20:24 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Oby laktuloza pomogła! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 20, 2022 6:58 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Jak się czujesz Sylwusiu?

A jak kochany Kubulek????

Anna2016

 
Posty: 11479
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro kwi 20, 2022 10:02 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Anna2016 pisze:Jak się czujesz Sylwusiu?

A jak kochany Kubulek????

Czuję się dobrze, Ciociu. Wczoraj było tak: zrobiłem kupę i zagrzebałem, a jak wyszedłem z kuwety, to się okazało, że spadła na podłogę :oops: :oops: :oops:
duża sprzątnęła i mnie pocałowała w pyś, żebym się nie martwił, bo to każdemu może się zdarzyć
Sylwuś


Nie bardzo lubię to zdrowe jedzenie, w ogóle nie dostaję mięsa! I pyszczek mam szary, duża się martwi
Kubuś


Dla wiedzy podam, co sama zaobserwowałam (chyba nie pisałam, nie pamiętam): Kubusiowi, wcześniej Pralci poszarzała skóra wokół ust, zrobiła się bardzo ciemna, prawie czarna. Dodam, że oboje chore nerki. Zapytałam o to lekarza i mam naukowe wytłumaczenie: mocznik rozprowadzany jest z krwią po całym organizmie, więc także do ust, gdzie spotyka istniejące w ustach bakterie, które są tam po prostu i z nimi reaguje. Stąd barwa. Może się komuś przydać.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro kwi 20, 2022 13:12 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Ojej, biednt Kubulek... Nie dosc, że chory, to jeszcze mięska nie dostaje... :( Może mógłby jeść saszetki dla zdechlaków (Kattowit Recovery), ktore smakują mnie i Dropsowi?

Sylwusiu, Duża jest mądra i wie, że każdemu może się zdarzyć zbyt energiczne zagrzebanie. Dobrze, że masz tyle siły! :ok:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 20, 2022 18:56 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Sylwuś. Kupalki są potstępmne. Kotku je ładmnie zakopuje, a one myk! i chyłkię uciekają z kuwetku.

Miauknij Kubusiowi że czymam pazurki za jego zdrówko i miauknę Ciornej coby też czymała.
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw kwi 21, 2022 10:52 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

MalgWroclaw pisze:
Anna2016 pisze:Jak się czujesz Sylwusiu?

A jak kochany Kubulek????

Czuję się dobrze, Ciociu. Wczoraj było tak: zrobiłem kupę i zagrzebałem, a jak wyszedłem z kuwety, to się okazało, że spadła na podłogę :oops: :oops: :oops:
duża sprzątnęła i mnie pocałowała w pyś, żebym się nie martwił, bo to każdemu może się zdarzyć
Sylwuś


Nie bardzo lubię to zdrowe jedzenie, w ogóle nie dostaję mięsa! I pyszczek mam szary, duża się martwi
Kubuś


Dla wiedzy podam, co sama zaobserwowałam (chyba nie pisałam, nie pamiętam): Kubusiowi, wcześniej Pralci poszarzała skóra wokół ust, zrobiła się bardzo ciemna, prawie czarna. Dodam, że oboje chore nerki. Zapytałam o to lekarza i mam naukowe wytłumaczenie: mocznik rozprowadzany jest z krwią po całym organizmie, więc także do ust, gdzie spotyka istniejące w ustach bakterie, które są tam po prostu i z nimi reaguje. Stąd barwa. Może się komuś przydać.



Miau Sylwusiu, przybij piątkę łapką, wczoraj byłam w kuwetce, potem duża paczy, paczy a tu kawałek qpki obok kuwetki :oops: :oops: :oops: :oops:
Kubulku kochany, szkoda że nie dostajesz mięska, miauwiesz co, Marcysi i Łatce bardzo smakował pasztecik Animonda Integra Nieren (z wołowiną, chyba), może by i Tobie posmakował?
Zazulka

Dziękujemy za informację o przyczynie szarego pyszczka... :(

Anna2016

 
Posty: 11479
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw kwi 21, 2022 11:40 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

U mnie nalane za kuwetę i zrobione na środku łazienki. Któreś tak zagrzebywało ,że utworzył się kopiec i reszta nie śmiała chyba :wink: ruszać tego "dzieła". :mrgreen:
Zauważyłam też, że u młodych burasków (dzieci kocich) wraz z przybywaniem miechów też potrafią z ceglastych nochali zrobić się czarne. Kiedyś na fotkach zwróciłam uwagę.

Zdrówka wam życzę mocno :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw kwi 21, 2022 13:57 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Nasza Calineczka czasem zapomina się obrócić w kuwetce i całe siooo ląduje na zewnątrz :strach: Duża się złości, bo musi sprzątać. :twisted:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 22, 2022 11:16 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Bardzo się przytulamy z dużą i dużej trudno wyjść z domu. Dziś myłem jej oczy i twarz, bardzo się ucieszyła
Sylwuś

Jak już wyszłam, idąc, zobaczyłam pana koszącego trawę warczącą, spalinową maszyną. Ledwo coś urosło, już to koszą... i to w Dniu Ziemi :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 48 gości