Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

MAU pisze:Najmocniejsze za zdrowie Dżekusia

Dziękuję bardzo....za wszystko :1luvu:

Nul pisze:Oj

SabaS pisze:Dżekusiu mir.ka dacie radę, bo nie ma wyjścia. W takim momencie trzeba wyłączyć emocje i robić swoje, a po kroplówce głaskać, drapać po grzbiecie, dopieszczać.
Za wyniki piesia

Głaskać i drapać za uszkiem to trzeba w trakcie kroplówki :wink:

Po powrocie od weta chcielismy dać piesiowi kroplówkę, ale znowu coś się porobiło z tym urządzeniem do wlewów :placz:

Dostał za mało, bo juz nie mieliśmy cierpliwości

Nie wiem dlaczego tak się robi, przecież to proste urządzenie, nie ma się co zepsuć, a nie działa tak jak powinno

Jak będa wyniki to podjadę po nowe i porozmawiam z wetem.

Zupełnie się nie znam na urządzeniach do wlewów. Być może kiedyś będę musiała się zapoznać z czymś takim...
Kciuki :ok:

Oj mam nadzieję, że wyniki się bardzo nie popsuły

Jak Dżekusiowy apetyt?

Nul pisze:Zupełnie się nie znam na urządzeniach do wlewów. Być może kiedyś będę musiała się zapoznać z czymś takim...
Kciuki

oby taka wiedza nie była potrzebna

SabaS pisze:Oj mam nadzieję, że wyniki się bardzo nie popsuły
Jak Dżekusiowy apetyt?

Wyników jeszcze nie mam, chyba jak zwykle późno doszły a lecznica otwarta do 18.00. Dżekuś wczoraj nawet ładnie jadł, choć i tak trochę mniej niż zwykle ok 300 g, a dzisiaj jeszcze nic

Zaraz kroplówka to może po niej zje śniadanie.

Mam nadzieję, że jakoś Dżekusiowi dzisiaj idzie...

Mir.ka wiadomo już coś? Jaki wet ma plan na piesia? Dżekusiowi dopisywał dziś apetyt?

Wczoraj miałam awarię internetu i nic nie mogłam napisać

Wyniki dostałam i nie jest za dobrze

Jestem bardzo zmartwiona, bo nie przypuszczałam ,ze po tak krótkiej (wg mnie) przerwie w podawaniu kroplówek, wyniki mogą się tak niedobre. Praktycznie wszystko wróciło do stanu z początku lipca :placz:

Aktualne wyniki:
mocznik 241
kreatynina 2,9
fosfor 9,6
Jedyna pozytywna wiadomość ,że ma trochę mniejszą anemię, ale żelazo dostaje dopiero tydzień. Jest bardzo chudziutki, cienka skóra i kości

Waży 7,7 kg.
Pomimo kiepskich wyników i tak jest w lepszym stanie niz na początku choroby, bo jest w stanie iść na spacer, a nie tylko leżeć tak jak wtedy.
Zalecenia są takie, że nadal podaję mu to co dotychczas, bo właściwie to jest wszystko co można i wracamy na miesiąc do kroplówek 2 razy dziennie

Wet stwierdził ,ze wcześniej nie ma co go badać i stresować niepotrzebnie.

mir.ka pisze:Wczoraj miałam awarię internetu i nic nie mogłam napisać Wyniki dostałam i nie jest za dobrze Jestem bardzo zmartwiona, bo nie przypuszczałam ,ze po tak krótkiej (wg mnie) przerwie w podawaniu kroplówek, wyniki mogą się tak niedobre. Praktycznie wszystko wróciło do stanu z początku lipca
Aktualne wyniki:
mocznik 241
kreatynina 2,9
fosfor 9,6
Jedyna pozytywna wiadomość ,że ma trochę mniejszą anemię, ale żelazo dostaje dopiero tydzień. Jest bardzo chudziutki, cienka skóra i kości Waży 7,7 kg.
Pomimo kiepskich wyników i tak jest w lepszym stanie niz na początku choroby, bo jest w stanie iść na spacer, a nie tylko leżeć tak jak wtedy.
Zalecenia są takie, że nadal podaję mu to co dotychczas, bo właściwie to jest wszystko co można i wracamy na miesiąc do kroplówek 2 razy dziennie Wet stwierdził ,ze wcześniej nie ma co go badać i stresować niepotrzebnie.

Biedny Dzekuś, biedna Ty :ok:

trzymajcie się :ok:

Źle to wygląda. Wydaje mi się, że te kroplówki przez miesiąc nie bardzo pomogą, one z Wami już raczej zostaną na stałe. Ewentualnie sama rób mu po dzień, dwa przerwy jak już zobaczysz, że psiak potrzebuje odpoczynku i codzienne rytuały już go denerwują.

Rzeczywiście niemiła niespodzianka, przecież miało być lepiej. Oj piesiuniu...
Trzymajcie się jak najlepiej!

Mocne

Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

Kto przegląda forum