Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Powodzenia w pracy Ewciu,
Dziewczyny bedą czekać na Ciebie w domku, odpoczywając i ładnie sie bawiąc :1luvu:

Moli25 pisze:Powodzenia w pracy Ewciu,
Dziewczyny bedą czekać na Ciebie w domku, odpoczywając i ładnie sie bawiąc

Raczej balkonuja albo śpią i piją bo pijaczki wodne się zrobiły bardzo od kiedy fontanna jest.

Hej

Tez musze kupic ten Greenwood mokre, bo widzę ze kotom smakuje

Zuzia wie co dobre

Z olejem dalam sobie spokoj

jakos nie bardzo moim smakuje. Nie wiem czy ten moj jeszcze jest dobry. Ale w sumie pomysl z podawaniem w strzykawce jest dobr, bo w jedzeniu czasem koty odrzuca i wtedy nawet papu jest niezjedzone.

Dobrego dnia :ok:

Miau, Ciociu

Jak jest w pracy? Naprawdę tak paskudnie, jak się tego bałaś?

klaudiafj pisze:Hej
Tez musze kupic ten Greenwood mokre, bo widzę ze kotom smakuje Zuzia wie co dobre
Z olejem dalam sobie spokoj jakos nie bardzo moim smakuje. Nie wiem czy ten moj jeszcze jest dobry. Ale w sumie pomysl z podawaniem w strzykawce jest dobr, bo w jedzeniu czasem koty odrzuca i wtedy nawet papu jest niezjedzone.

Dobrego dnia

Ja strzykawka chciałam odmierzyc te pół łyżeczki zeby do jedzenia dodać jednej i drugiej.

MaryLux pisze:Miau, Ciociu Jak jest w pracy? Naprawdę tak paskudnie, jak się tego bałaś?

Jest jeszcze gorzej. Już mnie nogi bolą a co bedzie do 20. Poza tym dzisiaj jest wysyp debili i niedorozwój umyslowych. Jeden pan kazał mi surowe mieso brzuszek pokroić na maszynie od wedlin bo potrzebował trzy rowne poski. A jak odmówiła to się oburzyl na mnie.

Jeszcze 4 godz.

Ewa L. pisze:Jeszcze 4 godz.

Już chyba koniec :1luvu:

Oby

Obawiam się, że Ewa dopiero teraz może zacząć się zastanawiać nad tym, jak się wychodzi z pracy

MaryLux pisze:Obawiam się, że Ewa dopiero teraz może zacząć się zastanawiać nad tym, jak się wychodzi z pracy

Nie . Już jestem ale nogi odmawiają mi posłuszeństwa. :placz:

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Obawiam się, że Ewa dopiero teraz może zacząć się zastanawiać nad tym, jak się wychodzi z pracy

Nie . Już jestem ale nogi odmawiają mi posłuszeństwa.

Tak sie zastanawiam, co gorsze, pracować po 10-12 godzin, mieć w tygodniu kilka dni wolnego, ale być zmęczonym, czy 8 godzin i do domu? I tez byc zmęczonym :lol:

Obie wersje :evil:

Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Kto przegląda forum