Bytomskie Łobuzy cz. 7 :) zdj str 54, 74, 76, 90, 96 :)

[kalair]

Kitunia bardzo młodo wygląda, ale to tylko dobrze!

[klaudiafj]

To tak jak Iryska Bożenko
Kasiu )

Naszyjnik?

[PixieDixie]

o matko... odebralo mi mowe... chyba lekkie przegiecie... choc sama mysle o kocim tatoo to to jest chyba przegieciem

[Moli25]

Ale paskudztwo

[Moli25]

To jest dla mnie dzieło

[PixieDixie]

Albo to

[Moli25]

Ten mi się podoba

Normalny

Z tego też coś można wybrać

[Moli25]

Albo to

Nie mam słów

[PixieDixie]

Ja ostatnio mysle nad tattoo z kocia lapa i podpisem Dixie...

Mam kolezanke ktora tatuuje.... i cholerka otwiera zaklad w kwietniu i bym poczekala nawet ... nie wiem czy nie za pozno... zeby mogla potem lezec na sloncu... Dlatego chce go zrobic albo teraz albo poczatkiem marca... albo po urlopie. Choc jeszcze 100% nie jestem zdecydowana... tak na 90%... .

Ogolnie tatuaz uwazam ze ma byc dla mnie nie na pokaz... i chce go zrobic w miejscu gdzie bedzie widoczny np tylko bedac w kostiumie kompielowym czy cos.

[klaudiafj]

Wg mnie imię to nie jest dobry pomysł chyba że zakładasz ze będziesz dopisywać
Ja tylko tak wrzuciłam ten tatoo, przypadkowo trafiłam
Ja nie lubię tatuaży ale raz widziałam kocia łapkę i w sumie... ale ponieważ nie lubię to pewnie się nie zdecyduje

[barbarados]

Albo to

Nie mam słów

Ja też
To jest super !!!!!!!!!
Ogólnie wszystkie te zdjecia pokazują super wzorki

[PixieDixie]

Tatuaze sa spoko wg mnie ale tylko jesli
1) jak sa dobrze zrobione
2) maja sens
3) nie sa nachalne... czyli wlasnie, rece, dekolt, szyja... nie zawsze wypada pokazywac tatuaze....

[KatS]

Ja tam generalnie nie mam umiaru, więc tatuaże jak dla mnie mogą być nachalne Nie każdy mi się podoba, nawet jesli jest dobrze wykonany, ale to wiadomo - kwestia gustu.
Czarny kot super!

[lilianaj]

Klaudia, robisz genialne zdjęcia swoim pięknym kotom. Ale o tym z pewnością wiesz Ty i wszyscy, którzy odwiedzają Twój wątek.
Ja też nie noszę tatuaży. Ale to kwestia indywidualna. Jak się komuś podoba, to może sobie wymalować na skórze, co chce.
Kiedyś musiałam pobrać pacjentowi krew. Miał wytatułowaną na ręku panią w seksistowskiej pozie. I musiałam ukłuć ja w oko, bo człowiek miał nędzowate żyły i nie było wyboru.
Zauważyłam, że starsi mężczyźni wstydzą się swoich tatuaży, zwalając ich obecność na karb głupiej młodości.

[Ty$ka]

Jak ja kiedyś miałam fisia na punkcie tatuaży. Kochałam miłością zupełną wszelkie piękne, precyzyjne, realne tatuaże: duże, małe, średnie... A teraz nie lubię. Nie i już. Jeszcze jak jakiś malutki i osobisty, nierzucający się w oczy, a do tego przepiękny to tak - ale nie u siebie. W tej chwili nie zdecydowałabym się na tatuaż na sobie .