Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

Słychać

Kuba, tulenie do dużych jest super.
Fajnie, że masz do kogo się przytulać.
To teraz poproś o wpuszczenie do łózka.
Zmieścicie się z Pralcią.
Haker

MalgWroclaw pisze:Indyk to jest mięso.
Dziś miaukontynuowałem tulenie się
Kubuś

Dobrze się to zapowiada, Kubusiu! Duże uwielbiają, jak się tulimy

Zwiedzasz dalej mieszkanie?
Sabcia

Sabciu, wczoraj nie zwiedzałem, spałem sobie.
Duża mojego brata Nosia przyniosła wołowinkę, specjalnie dla mnie :oops:

mój brat wie, że lubię, on też lubi. Na podwórku nie dostawaliśmy wołowinki, w Gdańsku to już nie pamiętam, co dostawałem.
Głaskaliśmy się z dużą przed wołowinkowym śniadaniem.
Jestem kochany kocurkiem. Tak duża mówi, że jestem kochany.
Kubuś

Bo jesteś kochany Kubusiu :1luvu:

Pozdrowienia dla Kubusia kochanego kocurka i dla Dużej:)

MalgWroclaw pisze:Sabciu, wczoraj nie zwiedzałem, spałem sobie.
Duża mojego brata Nosia przyniosła wołowinkę, specjalnie dla mnie
mój brat wie, że lubię, on też lubi. Na podwórku nie dostawaliśmy wołowinki, w Gdańsku to już nie pamiętam, co dostawałem.
Głaskaliśmy się z dużą przed wołowinkowym śniadaniem.
Jestem kochany kocurkiem. Tak duża mówi, że jestem kochany.
Kubuś

Duża wie, co mówi, Kubusiu! Jesteś kochany! :1luvu:

Fajnie że się miziacie już stale! :201461

Ja cię też :201461

Sabcia

Pozwolę sobie zaprosić na bazara

viewtopic.php?f=20&t=174578

Duża ma nerwowy czas. Wiem i postanowiłem się porządnie pomiziać. Dała mi śniadanie, troszkę zjadłem i głaskaliśmy się. Tak porządnie i długo, żeby duża wiedziała, że jestem dobrym, życzliwym kocurkiem, choć czasem się troszkę denerwuję. Duża się wzruszyła.
Dziś na śniadanie jadłem indyka.
Kubuś

To I Duża zadowolona i indyk, bo trafił do fajnego brzuszka.

Kubusiu, jak Twoja Duża ma nerwowy czas, to:
1. trzymamy kciuki i pazurki,
2. przytulaj się mocno do Dużej i mrucz, to uspakaja duże.
Haker

**Adopcje: 9 >>**

MalgWroclaw pisze:Duża ma nerwowy czas. Wiem i postanowiłem się porządnie pomiziać. Dała mi śniadanie, troszkę zjadłem i głaskaliśmy się. Tak porządnie i długo, żeby duża wiedziała, że jestem dobrym, życzliwym kocurkiem, choć czasem się troszkę denerwuję. Duża się wzruszyła.
Dziś na śniadanie jadłem indyka.
Kubuś

Oj Kubusiu, Kubusiu :1luvu:

dobry z ciebie facet :ok:

Kubuś

Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

Kto przegląda forum