Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

[jotpeg]

Czy ktoś mógłby wreszcie tego pieseczka Norka zaopiekować? Wstawić się za nim u kotów? Rozłożyć więcej posłanek?

w sumie źle nie ma
tu jego historia na dgm:
http://www.dogomania.com/forum/topic/10 ... rakowie-d/

[jej siostra]

Norciu

[morelowa]

No, czyli dobrze mowię, że trzeba mu wyjątkowego = dobrego - traktowania, posłanek i w ogóle . Szczególnie, że ma łapkę bardziej.
A ta łapka to jak na obecną chwilę?

[jotpeg]

Łapka Norka jest stawiana inaczej niż pozostałe; odpływa trochę. Słabo ściera sobie pazur na kciuku, więc jest problem, bo nie lubi obcinania. Wet twierdzi, że łapka go nie boli, ale ja myślę, że to jest jak u ludzi po złamaniach, odczuwalne. Ogólnie, Norek ma sportowy temperament, na polu nie chodzi tylko biega truchtem - to zresztą najodpowiedniejszy sposób poruszania się psów.
a tu leniwy (i ciemny) dzień w Krk:

zazwyczaj, kiedy nie ma nas w domu, Norek robi sobie norę na tapczanie;



obowiązkowo, koc jest zwinięty w wał ochronny;



do konstrukcji można dodać poduszki i drugi koc;



tymczasem, kot wykorzystuje psie łóżko;



i wszyscy zadowoleni.

[morelowa]

Piesek Norek to taki esteta jest - w tych bielach i beżach..pięknie wygląda. I ta koronkowa podusia
W sam raz do nieobcinanych pazurków - łatwo przytrzymać!

[Moli25]

Ale słodkie śpiochy

[jotpeg]

Ale słodkie śpiochy

ano tak; słyszałam kiedyś takie określenie: "słodki, jak śpi i jeść nie woła!"
wczoraj Lukrecjan i Miciuś jedli rybę solę, a Minka chrupki sanabelle o smaku jagnięciny.
dzisiaj wszystkie śpią, a ja chyba zrobię to samo, bo wczorajszy wysiłek fizyczny chyba mi zaszkodził

[jotpeg]

Koty się nudzą. Dziś Miciuś usiłował wszelkimi sposobami (bieganie 100 km/h, miauczenie/wycie, skoki, czajenie się)
przekonać Minkę do zabawy, ale ona tylko zrobiła "pittbulla" (uszka stulone+prychanie+syk węża) i poszła spać.
Przeziębiłam się i utknęłam na dobre. TZ musi się zajmować gadziną,
a pogoda wstrętna, mokry śnieg sobie pada i pada, i tworzy błoto.
Piesek Norek na to mniej/więcej tak:

[jej siostra]

Koty się nudzą. Dziś Miciuś usiłował wszelkimi sposobami (bieganie 100 km/h, miauczenie/wycie, skoki, czajenie się)
przekonać Minkę do zabawy, ale ona tylko zrobiła "pittbulla" (uszka stulone+prychanie+syk węża) i poszła spać.
Przeziębiłam się i utknęłam na dobre. TZ musi się zajmować gadziną,
a pogoda wstrętna, mokry śnieg sobie pada i pada, i tworzy błoto.
Piesek Norek na to mniej/więcej tak:

zdrówka życzę
pietruszkowe pesto jedz!

[paw]

bo pieski wiedzą co dobre! Minka jak wkładam kurtkę wyraża natychmiast chęć przejścia do was, czasami się zastanawiam czyj jest ten kotek...

i proszę nie chorować juz, trzeba mieć duzo siły do ciągnięcia wędki

[czarno-czarni]

strrrrasznie lubię do Was zaglądać

[paw]

lekkuchny postęp w stosunkach między moimi dziewczynami, jeszcze 2 - 3 lata i będzie całkiem ok
kleks kicha
jej siostra nadaje

[jej siostra]

lekkuchny postęp w stosunkach między moimi dziewczynami, jeszcze 2 - 3 lata i będzie całkiem ok
kleks kicha
jej siostra nadaje

co niby? chyba żeby paczki

[czarno-czarni]

oj, czemu kicha?

[jej siostra]

oj, czemu kicha?

bo jest starym zgredem