
U nas różnie: sunia nie zawsze chce jeść, tak to bywa niestety. Teraz to jeszcze w kubraku zimowym chodzi
ale jak będzie ciepło to nie wiem jak taką anorektyczkę na widok publiczny wystawię. Ludzie sobie pomyślą, że psa głodzę

Esiek jak to Cesarz, swoje rządy ma, marzec więc spać mi nie daje. Jak widzi słońce to od razu by się na balkon ładował.
Trochę okiełznaliśmy Eśkowy cukier. Mam nadzieję, że na długo bo naprawdę boję się o te jego nerki

Ja nie mam kiedy zakrętu złapać, mam tyle roboty a jeszcze w tym tygodniu bywały noce, że spałam tylko po 1,5 godziny
więc wiele to nie jest. Nic to, nie ma co narzekać, tylko spiąć poślady i do boju

Ściskamy wszystkich prawie weekendowo


