Mój świat według Bejbi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 05, 2012 12:08 Re: Mój świat według Bejbi

Karolek(ona) pisze:Obrazek

Witaj Karola :D ale miałam nockę do 5 rano :mrgreen: a o 9 pobudka :twisted:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 05, 2012 12:10 Re: Mój świat według Bejbi

kalair pisze:Obrazek

Dziękuję Bożenka :) chyba będzie odsypianie w dzień :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 05, 2012 12:12 Re: Mój świat według Bejbi

dinzoo pisze:cześć maleńka, dziś mróz jakby mniejszy więc będzie można spokojnie posiedzieć na parapecie :mrgreen: bo i słonko świeci i troszkę przez szybkę grzeje

Cześć ciociu dinzoo :kotek: duzi kartonami zabezpieczyli mi tyłek :mrgreen: i już tak nie wieje,ale leżę na parapecie :kotek:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 05, 2012 17:42 Re: Mój świat według Bejbi

Czesc Bejbusiu.... nie kichaj słoneczko bo wszyscy zaczna się martwic... A z parapetami to roznie bywa w takie mrozne dni... lepiej sobie jakąś miejscówkę przy kaloryferze zamówic...;D Moze byc i nawet bez hamaczka...:)
Pozdrowionka ślicznosci :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Nie lut 05, 2012 19:12 Re: Mój świat według Bejbi

vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:Obrazek

Witaj Karola :D ale miałam nockę do 5 rano :mrgreen: a o 9 pobudka :twisted:


Witajcie Vailet i Bejbi :1luvu:
Musialam troszke poczytac i sie doczytalam o rujce Bejbi ( to prwnie o tym pisalas u Izki ze Bejbi glaski byly
potrzebne). Biedna kicia ale jak czytam to juz chyba po rujce, a nastepna to moze juz sterylizacja.
Ja mialam same meskie kotki, wiec sie na tym nie znam, raz tylko widzialam kotke w "akcji" u brata i
niewesolo to wygladalo. Teraz mam od 3-ch lat kotke "znajdke" ale ona juz byla kiedys wysterylizowana.
Za to jest dosc dzika i moich kawalerow do siebie nie dopuszcza tylko warczy, syczy i sie chowa. Nie wiem
czy to juz zawsze tak bedzie?

A ta nocka do 5 rano to z powodu Bejbi?
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Nie lut 05, 2012 21:58 Re: Mój świat według Bejbi

vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:Obrazek

Witaj Karola :D ale miałam nockę do 5 rano :mrgreen: a o 9 pobudka :twisted:

to cos ty robiła 8)
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie lut 05, 2012 22:23 Re: Mój świat według Bejbi

ninakiler pisze:Czesc Bejbusiu.... nie kichaj słoneczko bo wszyscy zaczna się martwic... A z parapetami to roznie bywa w takie mrozne dni... lepiej sobie jakąś miejscówkę przy kaloryferze zamówic...;D Moze byc i nawet bez hamaczka...:)
Pozdrowionka ślicznosci :1luvu:

Cześć ciociu Ninko :kotek: Ciągle sobie leżę na parapecie,nawet w nocy teraz,ale było słonko to plecki mi wygrzało.Dziękuję za pozdrowionka ciociu :kotek:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 05, 2012 22:31 Re: Mój świat według Bejbi

marysienka pisze:
vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:Obrazek

Witaj Karola :D ale miałam nockę do 5 rano :mrgreen: a o 9 pobudka :twisted:


Witajcie Vailet i Bejbi :1luvu:
Musialam troszke poczytac i sie doczytalam o rujce Bejbi ( to prwnie o tym pisalas u Izki ze Bejbi glaski byly
potrzebne). Biedna kicia ale jak czytam to juz chyba po rujce, a nastepna to moze juz sterylizacja.
Ja mialam same meskie kotki, wiec sie na tym nie znam, raz tylko widzialam kotke w "akcji" u brata i
niewesolo to wygladalo. Teraz mam od 3-ch lat kotke "znajdke" ale ona juz byla kiedys wysterylizowana.
Za to jest dosc dzika i moich kawalerow do siebie nie dopuszcza tylko warczy, syczy i sie chowa. Nie wiem
czy to juz zawsze tak bedzie?

A ta nocka do 5 rano to z powodu Bejbi?

Witaj marysienka :D Miło że zajrzałaś.Bejbi jest teraz na hormonie,dlatego nie ma rujska :mrgreen: Raz widziałaś kotkę w akcjii? :lol: Lepiej tego nie widzieć.Ja różne widziałam,moje i innych w rui,ale to pobiło wszystko co widziałam.Filmik to był początek dopiero,a potem nie nagrywałam tego bo sama w szoku 8O bo się męczyła no i musi być sterylka,a nie mam nawet kaftanika :( i prawie 30zł. za głupi kaftan :evil: będę musiała wywalić,który tylko i tak używa się raz.Nocka owszem,między innymi sprawka Bejbi bo odmłodniała :ryk: :lol: ale potem cały dzień leżała na parapecie.Brykała,kartony się walały i było śmiesznie :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 05, 2012 22:36 Re: Mój świat według Bejbi

Karolek(ona) pisze:
vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:Obrazek

Witaj Karola :D ale miałam nockę do 5 rano :mrgreen: a o 9 pobudka :twisted:

to cos ty robiła 8)

Ja :?: :mrgreen: to sprawka Bejbi i tego co przyniósł te kartony.W nocy popuściłam :oops: :mrgreen: ze śmiechu jak coś wlazło w talerz z gołąbkami i TŻ-a pościel cała w sosie :ryk: :ryk: No co?siku mi się chciało :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 05, 2012 22:44 Re: Mój świat według Bejbi

Obrazek

Cześć, Bejbusiu i Duża, przy okazji, tez :1luvu: :ryk:

Viola, ja gdzies chyba mam kaftanik , po sterylce Misi, ona wtedy ważyła 3,15 kg, więc byłby dobry. Jak TŻ pamięta , gdzie jest, to Ci wyślę

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16640
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 05, 2012 22:51 Re: Mój świat według Bejbi

izka53 pisze:Obrazek

Cześć, Bejbusiu i Duża, przy okazji, tez :1luvu: :ryk:

Viola, ja gdzies chyba mam kaftanik , po sterylce Misi, ona wtedy ważyła 3,15 kg, więc byłby dobry. Jak TŻ pamięta , gdzie jest, to Ci wyślę

Cześć Misia :mrgreen: i Iza przy okazjii :ryk:
Fajnie by było gdyby się zdążył odnaleźć na czas kaftanik bo nie wiem czy kupować,ale cena z kosmosu :evil: Twoje dzieło :?: Fotka i przypuszczam łapka Misi :mrgreen: Fajne :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 05, 2012 23:27 Re: Mój świat według Bejbi

vailet pisze:Twoje dzieło :?: Fotka i przypuszczam łapka Misi :mrgreen:


Ano, moje :oops: Pozazdrościłam myszolandii jakiś czas temu pstryknęłam, ale dopiero dzis w picasie obrobiłam, tyle, ze za duże jeszcze wyszło. Teraz muszę Guciowi takie zrobić, bo on ma łapki nakrapiane :1luvu:

vailet pisze: gdyby się zdążył odnaleźć na czas kaftanik


Rano spytam TŻta, ja podejrzewam, gdzie to jest, ale jeśli jest tam , gdzie myślę, to on będzie musiał poszukać :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16640
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 05, 2012 23:35 Re: Mój świat według Bejbi

Iza to ja już nie wiem co Ty podejrzewasz że TŻ kaftanikiem Misi bawi się po kryjomu? :ryk: :ryk: :mrgreen: Mam nadzieję że się nie obrazisz za żarcik :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 05, 2012 23:39 Re: Mój świat według Bejbi

Vailet, jak się kaftanik nie znajdzie, to szkoda wywalać kasy ... całkiem nieźle sprawdzają się rękawy od bawełnianej koszulki - ściągacz przy szyi kota, wycinasz otworki na łapy i już ... A nawet bezpieczniejsze od kaftanika, bo gdzieś czytałam na forum o kotce, która wypruła nitki z troczków kaftanika, zjadła ... i niestety nie przeżyła, bo to gdzieś powrastało w żołądek czy w jelita ... :(
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lut 05, 2012 23:48 Re: Mój świat według Bejbi

To samo miałam napisać. Też robiłam kubrak posterylkowy Loli sama, ucięłam rękaw, wycięłam otwory na łapki i naciągnęłam na brzuszek. Było to na pewno wygodniejsze niż ten gotowy, idealnie przylegał, był elastyczny i nie krępował tak ruchów.
Pixi która była ciachana jako pierwsza miała gotowe ubranie które kupiłam w lecznicy i był dość sztywny, te wszystkie pętelki u góry które trzeba było wiązać na tysiące supłów bo inaczej w jakiś cudowny sposób umiała z tego ciucha sama wyleźć, a przy łapkach był po prostu niewygodny i jakoś się ciągnął. :roll: I właśnie potwornie wychodziły z niego nitki, ja nie wiem czemu to jest takie drogie (też płaciłam ok.25-30zł) bo jakość tego cuda jest kiepska.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 22 gości