






Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
felin pisze:Ta kupowana w pudelku chyba nie jest najlepsza z kilku powodów.
Po pierwsze nasiona muszą być jakoś chemicznie zaprawiane, bo strasznie szybko to to rośnie - ktoś tu kiedyś pisal, że mu się kot chyba tym podtrul.
Po drugie, z tego samego powodu, wszystko ma tą samą dlugość po wyrośnięciu, a to się niektórym kotom nie podoba; moje kocury nie bardzo chcą to podgryzać, bo trudno im wybrać jakiś listek i finalnie czekają, aż wyschnie, żeby sobie z tego poduszeczkę z siankiem zrobić![]()
Chyba najlepiej kupić gdzieś nasiona pszenicy i owsa i to wysiać. Tylko trzeba dobrze chronić zanim wyrośnie, bo jak się polapią, że taką atrakcję ukrywasz, to będziesz mieć przechlapane
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuzia115 i 384 gości