Morelowo-migdałowo..:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 10, 2013 7:54 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Nie :mrgreen: Się nie maluję :mrgreen: Wyjątkowo maskarą, sprawdzoną itd. A poza tym co - przecież jak już to oba oczy.. Dostaję tego czegoś np rano, przed wszystkim... I raz na kilka dni.. :roll: Bez zmiany kotów, czegoś w otoczeniu i w ogóle.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25546
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 10, 2013 7:58 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Może masz coś z zatokami z jednej strony?
Jak tam Morelka?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw sty 10, 2013 8:12 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Nigdy nie miałam nic z zatokami i praktycznie nie miewam katarów. Jeśli - to takie własnie uczuleniowo-czynnościowe. Eeee, może przejdzie z wiosną?

Morelka chyba OK. Trochę ruchliwsza nawet niż przed operacją. Swoim głupim zwyczajem obudziła mnie ok.4.00 po kilka chrupów. Jeszcze jest krew jak sika, ale sikanie jest normalne. Walczy przy podawaniu tabletki [czekam na kapsułki] , ucieka taki śmieszny gruby miś pod krzesła i stoły... Brzuchem się w ogóle nadal nie interesuje 8O Muszę go obejrzeć, ale ona oczywiście broni sie przed przewróceniem do góry kołami. Jak ją odbierałam była pomalowana srebrem.

Natomiast wczoraj wieczorem poprzeczytywałam wątki, strony i inne artykuły nt struwitow... I nic nie rozumiem!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25546
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 10, 2013 9:06 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Super że Morelka dobrze się czuje :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw sty 10, 2013 11:23 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Też mam coś takiego, tzn. swędzące oczy i wiadro kataru, a właściwie przezroczystej wody lejącej się z nosa. Ale z obu stron :mrgreen: .
I ataki kichania.
Winne są koty. Zresztą kiedyś w testach alergicznych coś tam mi wyszło na koty :wink: .

Super, że Morelka dobrze sie czuje :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 10, 2013 11:46 Re: Morelowo-migdałowo..:)

morelowa, bo to różne są poglądy na to jak dbać o struwitowca. Ale chyba barf i wyłapywacze fosforu (?) rozwiązują ten problem najlepiej. Podpytaj może kogoś doświadczonego na pw? Żeby tak "na nasze" przetłumaczył Ci podstawy. Do reszty sama dojdziesz :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 10, 2013 12:03 Re: Morelowo-migdałowo..:)

O struwitowcach to wiem jedynie, że powinni bardzo dużo pić (żeby dużo sikać, czyli przepłukiwać pęcherz) i powinni mieć zakwaszany mocz (Broszka podała Ci linki do zakwaszaczy. Ja stosowałam Uro-pet- śmierdzi strasznie!!!). Ale trzeba też ten mocz stale kontrolować, żeby nie przekombinować z zakwaszeniem, bo można dorobić sie szczawianów (a z nimi już jest trudniej).
Wyłapywacze fosforu kojarzą mi się z nerkami. Nie wiem czy na pęcherz też się daje.
Alienor dobrze Ci radzi- męcz ludzi doświadczonych :mrgreen: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 10, 2013 12:15 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Wyłapywacze fosforu stosuje się przy siadających nerkach, wtedy kiedy nie są w stanie go "przerabiać" a nadmiar fosforu zaczyna szkodzi kotu. Nie powinno się ich podawać bez aktualnych badań, nie znając poziomu fosforu we krwi.

Karmy typu Urinary to karmy zakwaszające mocz i zawierające więcej soli by kot więcej pił. To wszystko. W perspektywie czasu taniej wychodzi fontanna, mięsna dieta i przez jakiś czas zakwaszacz.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sty 10, 2013 12:17 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Alienor pisze:Ale chyba barf i wyłapywacze fosforu (?)

Raczej nadmiar magnezu powoduje struwity. Nadmiar fosforu szkodzi na nerki.
Jedno jest pewne że potrzebne będą częstsze badania krwi z pełnym jonogramem i koniecznie badania moczu - głównie chodzi o ph. Może pomysłem będzie zakup pasków do samodzielnego badania - takie badanie nie będzie całkiem miarodajne ale będziesz miała jakiś tam pogląd jak to wygląda żeby w porę reagować - np bardziej lub mniej zakwaszać.

Z mokrych karm wete poleciłabym kattovita:
Przynajmniej jest to karma wysokomięsna z małym dodatkiem ryżu - nie ma pszenicy, kukurydzy i nadmiaru chemii:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... owe/133479
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... zowe/48906

Suchą rozważ może grau? Ma sporo mięsa i niewielki dodatek zbóż i kukurydzy:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... owe/189734

Choć oczywiście ja nadal uważam że mięso+suplementy to najlepsza dieta dla kota :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw sty 10, 2013 12:23 Re: Morelowo-migdałowo..:)

A ja jeszcze jedną rzecz napiszę. no muszę, po prostu muszę (najwyżej wyrzucisz mnie z wątku- ale bardzo nie chciałabym tego):
nie potrafiłabym dać suchej karmy kotu, który musiał mieć operacyjnie usuwane duże kamienie.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 10, 2013 12:35 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Jak to mawiają - mięsna dieta-kwaśna dieta, węglowodanowa dieta-alkaliczna dieta.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sty 10, 2013 12:44 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Boo pisze:Jak to mawiają - mięsna dieta-kwaśna dieta, węglowodanowa dieta-alkaliczna dieta.

To dlaczego większość weterynaryjnych karm urinary zawiera tylko śladowe ilości mięsa i full zbóż i kukurydzy? :twisted:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw sty 10, 2013 12:48 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Broszka pisze:
Boo pisze:Jak to mawiają - mięsna dieta-kwaśna dieta, węglowodanowa dieta-alkaliczna dieta.

To dlaczego większość weterynaryjnych karm urinary zawiera tylko śladowe ilości mięsa i full zbóż i kukurydzy? :twisted:


Hmm, żeby nie być mega-hiper drogimi będąc już mocno drogimi???? :mrgreen:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sty 10, 2013 12:48 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Broszka pisze:
Boo pisze:Jak to mawiają - mięsna dieta-kwaśna dieta, węglowodanowa dieta-alkaliczna dieta.

To dlaczego większość weterynaryjnych karm urinary zawiera tylko śladowe ilości mięsa i full zbóż i kukurydzy? :twisted:

No właśnie! A karmy nerkowe zawierają białko roślinne, które NIGDY nie będzie dla kota tak lekkostrawne jak białko zwierzęce.
Albo karmy dla cukrzyków mają więcej węglowodanów niż bezzbożówki :roll:
Ale interes się kręci :?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 10, 2013 13:01 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Bo się nazywa lecznicze, weterynaryjne...

I dokładnie tak samo jest z light'ami dla kotów. Zabierają mięso i tłuszcz a wrzucają więcej zboża :? A przecież koty tyją i chorują od węglowodanów :( Człowiek wywala kupę kasy i ufa, że robi dobrze a tu dupa :?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 27 gości