Pysia&Haker story10

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 11, 2011 9:49 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob cze 11, 2011 10:37 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

U nas dalej nie ma chrabąszczy.
Za to przed jutrzejszymi dniami osiedla jest dużo zamieszania.
Zgadnijcie gdzie zawsze jest scena.
Brawo, tak, tam przed wesołym miasteczkiem, jakby kawałek dalej nie (w głąb osiedla) nie było łąki.

Teraz na boisku - orlik trwają mecze-eliminacje do finałów.
Wesołe miasteczko jeszcze śpi.

A Duża zaraz wybywa do pracy, tylko jeszcze jakieś instalacje robi na drugim laptopie.
Efekt jej działań jest taki, że nie mogę chodzić po biurku.
Idę spać puki jest w miarę cicho.
Ale jeszcze się poskarżę, Duża mnie dzisaj wyszczotkowała furminatorem.
Niestety miała na rękach skórzane rękawice więc nie ma krwawych śladów, są za to piękne dziury w rękawiczkach.
I nie udało mi się ugryźć jej w nogę, szybsz była. Dostałem spryskiwaczem. Nie cierpię wody ze spryskiwacza.
Ale się rozpisałem :mrgreen:
Haker

PS. Wczoraj Duża wygłasakła i wycałował od Was wszystkich Pysię.
Pysi sie takie mizanki bardzo podobały, dziękuje.
H

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob cze 11, 2011 10:50 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

Haksiu, przecież nie rób dziur w rękawicach Dużej :( .
To dla Twojego dobra.
Fasolka, która dobrze radzi, bo nie o nią chodzi :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 11, 2011 14:11 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

A ja dzisiaj rozdarłem Dużej bluzkę, bo mnie trzymała najpierw do kujania, a potem Doctorro ze mnie moje własne sioo wyciskał, a ona mnie trzymała!
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 11, 2011 22:29 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

To nie ja dzisaj wykończyłem duża.
Jestem niewinny.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie cze 12, 2011 5:11 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

Haker1 pisze:To nie ja dzisaj wykończyłem duża.
Jestem niewinny.
Haker

To już nieważne, kto to zrobił. Ważne, czy Duża żyje?
Kocia niewinność jest oczywistością, Haksiu.
Fasolka zmartwiona
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 12, 2011 12:50 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

furminator? rzeczywiście działa?
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy


Post » Nie cze 12, 2011 15:56 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

caldien pisze:furminator? rzeczywiście działa?

A myślisz skąd sie biorą sfinksy? :P
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie cze 12, 2011 18:21 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

Caldien działa, i tak jak pisze Hipcia :ryk: należy uważać, aby kot łysy nie wyszedł.

Przez cały dzień mamy radośnie. Teraz gra tylko wesołe miasteczko i scena, na boisku już spokój.
Ja czmychnęłam na działkę do rodziców, a Haksio i Duży pracowali w pokoju z oknami na inną stronę świata.

A ja teraz śpię sobie koło dużej.
A ona coś cały czas robi na swoich laptopikach.
Nazywa to instalacjami.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie cze 12, 2011 19:02 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

Patrz, Hakerku,

jednak sa: viewtopic.php?f=8&t=128938

U nas nadal bezchrabąszcze.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 12, 2011 19:42 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie cze 12, 2011 20:22 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

Haker1 pisze:Caldien działa, i tak jak pisze Hipcia :ryk: należy uważać, aby kot łysy nie wyszedł.

Przez cały dzień mamy radośnie. Teraz gra tylko wesołe miasteczko i scena, na boisku już spokój.
Ja czmychnęłam na działkę do rodziców, a Haksio i Duży pracowali w pokoju z oknami na inną stronę świata.

A ja teraz śpię sobie koło dużej.
A ona coś cały czas robi na swoich laptopikach.
Nazywa to instalacjami.
Haker

U nas chyba za ścianą mieszka jakiś pies. Duża go nie widziała, za to bardzo szczeka.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 12, 2011 20:26 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

Dorota pisze:Patrz, Hakerku,

jednak sa: viewtopic.php?f=8&t=128938

U nas nadal bezchrabąszcze.

Mru


U mnie też bez chrabąszczy, już nawet w tym wątku swoje niezadowolenie wyraziłem.
Ale mamy teraz koncert starych piosenek, no to co, skaldów itp. da się słuchać.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie cze 12, 2011 20:30 Re: Pysia&Haker story10-Tu zaszły zmiany

MalgWroclaw pisze:U nas chyba za ścianą mieszka jakiś pies. Duża go nie widziała, za to bardzo szczeka.
Fasolka

Fasolko, u nas drzwi w drzwi mieszka pies.
Bardzo lubi witać moich dużych i zawsze jak wracają do domu to radośnie szczeka.
A najgłośniej kiedy wracając późno.
A jak spotka dużą to zawsze się domaga głasków do dużej.
Ja go dwa razy widziałem, od razu uciekłem do mieszkania.
Piętro wyżej też mieszka pies, z jego Dużą moja Duża często rozmawia.
Haker otoczony psami i kotami.

PS. Koty w naszej klatce mieszkają w trzech innych mieszkaniach.

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 108 gości