Ciąg dalszy
Od rana Kurunia wymiotuje, ona ma wrzody żołądka, pewnie znów się odezwały, oby tylko nie przestała jeść, w tym miesiącu z oszczędności [drugi miesiąc leczenia dzikiej Tri] Kura była bardziej na suchym, bo gourmety wychodzą nam drogo i chyba to nie za dobra dieta dla niej była

. Kura nie je nic innego z mokrej karmy tylko gourmety, muszą być pasztety, mięso w jakiejkolwiek postaci jest nie jadalne, suchą je tylko royala weterynaryjną dla sterylizowanych dziewczynek inna jest niejadalna
Dostała na kolację puszeczkę swojego ukochanego paszteciku, zjadła prawie całą i jak na razie nie oddała, uff...
Trzymajcie za nią kciuki i za mnie, bo jak Kurunia choruje to ja osiągam szczyty paniki

„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer
"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!" - Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek
“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/