InkaPigulinka - teraz ja :) 19

[Kociara82]

slodkich snow Inusiu z przyjaciolmi buziaczki sle :*:*:*:*

[Cameo]

[Myszolandia]

[MalgWroclaw]

Cześć wszystkim! Jak się macie? Nasza Pralcia gdzieś się schowała, bo ma dostać swoje krople do pysia. Duża nie wie, gdzie i mówi, że jak nie przestaniemy wywijać naszych kocich numerów, to ona oszaleje na pewno i przeniesie się na ulicę Kraszewskiego, a nas nie zabierze. Inuś, Ty wiesz, co to jest, żeby tam się przenosić?
Fasolka zaniepokojona

[Dorota]

Ide spac w kuszetce. Po sniadanku.
Za malo go bylo, stanowczo.

Odpowiednikiem Kraszewskiego u nas jest aleja Wojska Polskiego.

3majcie sie!

Mru

[Haker1]

Cześć wszystkim,
Fasolce, Mru
i oczywiście PIK
U nas słonce świeci.
A śniadanie mieliśmy królewskie.
Duża sie ulitowała i kawałek szynki z indyka dała.
Dla każdego po kawałku, sporym kawałku.
Mniam, teraz idę zadbać o kangurki
Zajmuje kuszetkę na parapecie
A ja (Pysia) będę z Duża chleby piekła, tj na razie ciasto zagniatała.
H&P

[MalgWroclaw]

Inka, śpisz? Fasolka

[Dorota]

NusNusiu,

pora wstawac!

Mru

[Kociara82]

miaudobry i niedobry zarazem

[MalgWroclaw]

miaudobry i niedobry zarazem

Czemu niedobry? Coś ci zrobili złego? Fasolka

[Kociara82]

mi nie, ale przeczytalam i to nie caly artykul w necie ktory mna mocno wstrzasnal... jaka w Azjii jest "moda na male zwierzatka i wysokie obcasy az mi sie slabo zrobilo...

[MaryLux]

Acha. Duża mówi, że kiedyś tam spacerowała. Bo duża zawsze gdzieś lata, znosi jakieś koty nie wiadomo skąd (bo jak z naszego podwórka, to wiadomo, ale skąd na przykład wzięła trikolorki? Na naszym podwórku takich nie było. Na szczęście te maluchy już mają swoje domy). Duża w ogóle ciągle lata i nawet nasza pani doktor mówi, że duża to lubi, takie latanie. Ja to się zawsze martwię, że duża nie lubi być w domu, bo nie lubi nas, ale duża mówi, że nas kocha. I że przyjdzie do Ciebie, Inusiu. Ale mnie nie zabierze, tak powiedziała, zołza jedna. Duża jeszcze mówi, że tam koło Was to pracuje jeden pan doktor, do którego duża chodzi czasem ze sobą (jak nie musi z nami, oczywiście, bo z nami chodzi gdzie indziej )Fasolka

No, niedaleko od nas to są takie dwie Doktori, które nam suche amciaku dają (ale na szczęście one nas nie kujają). I w sąsiednim bloku od nas pracuje taka pani femfistka, która czasem męczy ząbki naszej Dużej. Moja Duża pyta, czy Twoja Duża też chodzi do tych samych ząbkologów co ona.

[MaryLux]

Fajnie macie, ze tak blisko siebie.

No fakt

[MaryLux]

Fajnie macie, ze tak blisko siebie.

Duża mówi, że do Mru i do Dużej też wpadnie, bo Wrocław - Olsztyn są w linii prostej I mówi, że to nie jest wcale groźba, ale chciałaby odwiedzić Mru. Że mnie nie zabierze, to chyba jasne
Fasolka

Jupiiiii, to wtedy Ty przyjedziesz do mnie, bo Duża nie będzie mogła Ci zabronić

[MaryLux]

Zapraszam!
I wez Mary ze soba!

juz Wam zazdraszczam

Dolacz!

Koniecznie!