Jedyne takie Dranie. Życie wariata to nie bułka z masłem ;)

[skaskaNH]

Ano niestety dobrze.
10 kotów + smętna, zgnuśniała 30-letnia stara panna podająca się za wielbłąda

Wielbłąd! Znajde i wleję. Albo dobiję, zależnie od stanu zdrowia. Gdzie 30 lat i stara? A co ja mam powiedzieć? Że ludzie tak długo nie żyją??

O, to i ja się dołączę bo też poczułam się jak chodząca skamienielina

Kasiu, zdrówka życzę, trzymaj się

I uciekam z wąta, bo widzę, że tu się znowu koty wciska

[Wielbłądzio]

Na którego reflektujesz gdybym zmarła ?
Polecam Glamcia
(tylko uprzedzam: z miłości liże człowieka/wielbłąda po ryju jak pies)

Wyznawałam Wam już kiedyś, że zwykle miewam wszystko na raz: katar/grypę, okres i pierdolca. Tak jest i tym razem

[skaskaNH]

Aaa wiedziałam, że tak się łatwo nie wywinę
A taki miziak liżący po gębie to fajna sprawa

[Patmol]

zawiadom mnie, zanim umrzesz, gdzie i kiedy uroczystość pożegnalna
postaram się przylecieć

[Wielbłądzio]

Glamurek jest cudowny, taki koczur to sama Miłość i wierność, naprawdę nie próbuję wcisnąć Ci żadnego felernego towaru (hmm... chciałabyś może zamienić się z Marcelibu ???). Poleciłabym jeszcze Żabsko (czyli drugiego z moich Brunetów, którzy zawsze mogą ), ale horrendalnie dużo żre

[Patmol]

jak to głupie pytanie, to wybacz
ale masz w planach wyadoptować część kotów?

[Wielbłądzio]

dopóki żyję - nie
Teoretycznie status tymczasa ma jeszcze Doryś - jeśli jakiś dobry Dom się trafi, to może... Ale reszta to moje osobiste, rodzone dzieci

[Patmol]

fajne stado
taka prawdziwa , wielodzietna rodzina

[Wielbłądzio]

Taaa. Samotna, chora psychicznie matka z dzesięciorgiem nieślubnych dzieci
Ciekawe, gdzie podziali się wszyscy ich ojcowie
Facet jak to facet: przyjdzie, wsadzi, zrobi i zwieje. A ty się bidulo dalej męcz z takim stadem jakeś głupia...

[Patmol]

Faceci są fajni
dają róże i czekoladki

[Wielbłądzio]

Moi mi nie dają
Oni tylko zostawiają kupy w kuwetach

Dobra, idę sobie dalej umierać, bo zimno mnie trzęsie

[Alyaa]

Wracaj do zdrowia Kasiu

[skaskaNH]

Glamurek jest cudowny, taki koczur to sama Miłość i wierność, naprawdę nie próbuję wcisnąć Ci żadnego felernego towaru (hmm... chciałabyś może zamienić się z Marcelibu ???). Poleciłabym jeszcze Żabsko (czyli drugiego z moich Brunetów, którzy zawsze mogą ), ale horrendalnie dużo żre

O, nie, nie, nie, nie będę odbierać Marcelibu tej słodkiej marmurkowej istotki
Zastanawiam się, czy aby wciskany mi OBIEKT nie ma jakichś wad ukrytych, bo z opisu to cud miód ideał

[vega29]

Glamurek jest cudowny, taki koczur to sama Miłość i wierność, naprawdę nie próbuję wcisnąć Ci żadnego felernego towaru (hmm... chciałabyś może zamienić się z Marcelibu ???). Poleciłabym jeszcze Żabsko (czyli drugiego z moich Brunetów, którzy zawsze mogą ), ale horrendalnie dużo żre

Mówi się: horrendalnie dużo pali na setkę

[Wielbłądzio]

Glamurek jest cudowny, taki koczur to sama Miłość i wierność, naprawdę nie próbuję wcisnąć Ci żadnego felernego towaru (hmm... chciałabyś może zamienić się z Marcelibu ???). Poleciłabym jeszcze Żabsko (czyli drugiego z moich Brunetów, którzy zawsze mogą ), ale horrendalnie dużo żre

O, nie, nie, nie, nie będę odbierać Marcelibu tej słodkiej marmurkowej istotki
Zastanawiam się, czy aby wciskany mi OBIEKT nie ma jakichś wad ukrytych, bo z opisu to cud miód ideał

Naprawdę nie ma. Słowo daję. Jest absolutnie bezproblemowy i cudowny. Starszawy, bardzo mądry i bardzo piękny kociszcz , wpatrzony w swojego ludzia jak w największy cud świata. Nooo, chyba żeby za wadę uznać to słynne miauczenie pod drzwiami, za które to jego poprzednia pańcia postanowiła pozbawić go życia - ano faktycznie, kiedy chce wyjść z pokoju do łazienki (gdzie stoją kuwety), to miauczy. Julek naszczałby gdzieś cichaczem, bez miauczenia

To jak, dopisujemy Cię do listy moich spadkobierców ?