Łatek i Marcelek, KiS 6 Proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 15, 2010 10:14 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

Błagam, nie wymawiajcie przy mnie słowa "akumulator" :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 15, 2010 10:21 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

jozefina1970 pisze:Błagam, nie wymawiajcie przy mnie słowa "akumulator" :twisted:

:lol:
Też ci powiedział "spadaj maleńka i sama se silnik zasilaj"?

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 10:22 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

W tym tygodniu nie rozmawiałam z nim ale w sobotę na pewno powie :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 15, 2010 10:31 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

jozefina1970 pisze:W tym tygodniu nie rozmawiałam z nim ale w sobotę na pewno powie :evil:

A to my rozmawiamy z naszym codziennie. Po to, żeby nam tego nie powiedział ;)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 10:32 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

Sąsiad powiedział, żeby z nim dorywczo nie rozmawiać, bo to podobno jeszcze gorzej a ja, baba, głupia już jestem :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 15, 2010 10:40 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

jozefina1970 pisze:Sąsiad powiedział, żeby z nim dorywczo nie rozmawiać, bo to podobno jeszcze gorzej a ja, baba, głupia już jestem :evil:

A właśnie nie gorzej. Sąsiad nienormalny. Akumulator nie używany się rozładowuje. Ładuje się podczas jazdy :roll: Mój mąż chodzi nawet w soboty i w niedziele przy mrozie zrobić rundkę naszą "babulinką", żeby problemów z odpalaniem nie było

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 10:41 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

jozefina1970 pisze:Błagam, nie wymawiajcie przy mnie słowa "akumulator" :twisted:


czasem to nieuniknione :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro gru 15, 2010 11:20 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

No, rundki to ja już nie zrobię, śniegu po pas :mrgreen:
To co, odpalać go jednak? Głupia już jestem
Niestety, trzeba czasem wymówić słowo "akumulator", fakt

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 15, 2010 11:24 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

maciejowa pisze:
jozefina1970 pisze:Sąsiad powiedział, żeby z nim dorywczo nie rozmawiać, bo to podobno jeszcze gorzej a ja, baba, głupia już jestem :evil:

A właśnie nie gorzej. Sąsiad nienormalny. Akumulator nie używany się rozładowuje. Ładuje się podczas jazdy :roll: Mój mąż chodzi nawet w soboty i w niedziele przy mrozie zrobić rundkę naszą "babulinką", żeby problemów z odpalaniem nie było


ja tam się na tym nie znam. ale tak samo jak Kasia to moj mąż też twierdzi :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro gru 15, 2010 11:25 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

Bry :)
Dziś w drodze do pracy zakopywałam się po kostki w miejscach najbardziej odśnieżonych

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 15, 2010 11:26 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

Wszyscy tak twierdzą ale on mi w głowie namieszał :evil: A rundki zrobić nie dam rady, odpalić i niech chodzi?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 15, 2010 11:59 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

jozefina1970 pisze:Wszyscy tak twierdzą ale on mi w głowie namieszał :evil: A rundki zrobić nie dam rady, odpalić i niech chodzi?

No chyba. Skoro wszyscy tak twierdzą to po co posluchałaś jednego co się wyłamał? :lol: :lol: :lol:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 13:54 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

czesc Kasiu i ogonki :1luvu:

co do akumulatora :mrgreen: ..
ja dzis swojego Nissana odpalalam na kable tylko dlatego,ze nie chcialo mi sie w sniezycy isc go odpalic na 15 minut :mrgreen: ..
stal sobie biedaczek nie ruszany od czwartku :mrgreen: :ok:
i sie doigralam :evil:
jak zalapal to zanim go odsniezylam to silniczek sobie powarkiwal spokojnie :ok: ..
jozefina powinnas nawet profilaktycznie odpalic samochod i w nim posiedziec..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro gru 15, 2010 13:59 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

Ciepła pisze:czesc Kasiu i ogonki :1luvu:

co do akumulatora :mrgreen: ..
ja dzis swojego Nissana odpalalam na kable tylko dlatego,ze nie chcialo mi sie w sniezycy isc go odpalic na 15 minut :mrgreen: ..
stal sobie biedaczek nie ruszany od czwartku :mrgreen: :ok:
i sie doigralam :evil:
jak zalapal to zanim go odsniezylam to silniczek sobie powarkiwal spokojnie :ok: ..
jozefina powinnas nawet profilaktycznie odpalic samochod i w nim posiedziec..

Cześć Asiu!
No my wczoraj też taksówkę wzywaliśmy i odpalaliśmy z kabli od niej samochód. Agata, także widzisz, autko odpalać w zimie należy! Nie słuchaj głupich sąsiadów.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 14:01 Re: Łatek i Marcelek, KiS 6

ok 15 minut dziennie wystarcza,zeby akumulator nie zdechl tak jak mnie dzisiaj :mrgreen: ..
dobrze,ze mam uczynnych sasiadow i mnie szybko podlaczyli,a Nissan odpalil :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 27 gości