Moderator: Estraven



AYO pisze:Behemot rozczulił mnie wprost kiedy przyszedł w piątek do mnie leżakującej pod kocykiem, wpakował się na klatkę i miękką łapką poklepał po policzku![]()
![]()
![]()
Następnie ułożył się mniej-więcej na wysokości żołądka, pyszczem nos-w-nos i strzelił baranka mojej prawej ręce![]()
![]()
![]()
Uznałam, że w wolnym tłumaczeniu znaczyło to coś jak : przyszedłem sie przytulić, podrapiesz?

babajaga pisze:Wasza miłość jest piekielna
Moje kochane, moge Was uscisnac? Tylko tak po prostu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MB&Ofelia i 21 gości