Kotków 7. Charliś[*] - POŻEGNANIE:(( s.102

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 18, 2009 20:53 Re: Kotków 7. Ma ktoś z Trójmiasta pożyczyć piecyk olejowy?

Kciuki za Elfinkę :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt gru 18, 2009 22:53 Re: Kotków 7. Ma ktoś z Trójmiasta pożyczyć piecyk olejowy?

Anka pisze:Mam piecyk od Mraty. Dziękujemy :) . Nie olejowy, ale też nie taki ze spiralą prawie na wierzchu, ledwo za siatką. będę go włączać będąc w domu, żeby Elfinka mogła sobie pospacerować godzinkę czy dwie po kuchni. A będąc w domu słyszę co się dzieje.
Gabrynia czuje się lepiej. Ma apetyt, z tym, że chyba jeszcze dziąsełka dokuczją, bo zdecydowanie preferuje mokre.
Charliś jak na jego możliwości też nie najgorzej, ataków, odpukać, nie ma, i jako tako kuma co się wokół dzieje.
W poniedziałek Elfinka idzie na sterylkę. Prosimy o kciuki.


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :)

Trzymam mocno za Elfinkę .
Może sama zrób jakieś fotki i będzie można dać ogłoszenia.

Jak pomyślę, że ona siedziałaby teraz w tym śnieu, na mrozie,
to jeszcze bardzo dziękuję Aniu :1luvu: i trzymam kciuki za ciebie.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob gru 19, 2009 11:44 Re: Kotków 7. Ma ktoś z Trójmiasta pożyczyć piecyk olejowy?

Dzień dobry ...Święta tuż tuż...Obrazek
czujecie chociaż odrobinkę święta? :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob gru 19, 2009 12:09 Re: Kotków 7. Ma ktoś z Trójmiasta pożyczyć piecyk olejowy?

ja nie czuję świątecznego nastroju....wczoraj ledwo odratowaliśmy w Białymstoku zamarzające, wrzeszczące o życie kocie maleństwo....siedziało samo na ogromnej zaspie i resztkami sił wrzeszczało, że chce żyć....nikt z "normalnych" przechodniów nie zwrócił nawet uwagi na zamilkające już z wycieńczenia kocie dziecko :placz: a przecież niedługo wigilia, podobno ciepłe i rodzinne świeta, ale widać nie wszyscy rozumieją ich ideę:(
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 20, 2009 7:03 Re: Kotków 7. Ma ktoś z Trójmiasta pożyczyć piecyk olejowy?

ja też nie czuję świątecznego nastroju, a nawet przeciwnie....a dzisiaj to już w ogóle..............
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie gru 20, 2009 8:02 Re: Kotków 7. Ma ktoś z Trójmiasta pożyczyć piecyk olejowy?

Aniu, przepraszam, ale nie dałam rady w tym tygodniu zrobić fotkę koci. Jakoś ostatnio się nie wyrabiam...a jeszcze święta...ja też jakoś nie czuję tej atmosfery miłości i świątecznej empatii, jedyne co zauważam to szał świątecznych zakupów.... :evil:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie gru 20, 2009 9:20 Re: Kotków 7. Ma ktoś z Trójmiasta pożyczyć piecyk olejowy?

To tak żeby nam było radośniej:

Obrazek

Szału przedświątecznych zakupów na szczęście nie muszę oglądać, ale pamiętam, jak mnie to złościło, gdy pracowałam w centrum handlowym. Obłęd :evil:
Ja sobie święta spędzę z futrzakami, a na Wigilię pójdę do przyjaciół. I tyle.
Wczoraj podpisałam już jedną ważną umowę związaną z mieszkaniem. Uff... idzie do przodu.
Mróz wściekły, rano na termometrze za oknem miałam -17 stopni. Plus ten, że futrzaki zamiast spać na mnie, to poszły na piece i pod piece, dzięki czemu miałam mnóstwo miejsca :lol:
Sterylka Elfinki będzie we wtorek albo w środę bo niespodzianie zmieniły mi się na ten tydzień godziny pracy. Jutro umówię to z naszym doktorem.
Gabi ma apetyt, ale trochę gorzej chodzi i z siusianiem gorzej, tak jak było w lecie przed rehabilitacją. Mam wyrzuty sumienia że za mało z nią ćwiczę, te zawirowania ostatnio z mieszkaniem i w ogóle... ech.... Charliś też raczej stabilnie. Oboje są cały czas na lekach. Gabi Essentiale i antybiotyk, a Charliś na krążenie mózgowe i przeciwzakrzepowe, tylko już rzadziej.
Piecyk od Mraty służy super. Mam zimne mieszkanie i przy tych mrozach trudno, kosztuje bo kosztuje, ale piecyk w kuchni włączyłam na całą noc, inaczej z kuchni ciągnie i mieszkanie jeszcze gorzej wychładza się.

Pozdrawiamy wszystkich odwiedzających :D
Dziewczyny, nie poddawajmy się, rozejrzmy się dookoła, owszem, jest mnóstwo egoizmu, niektórzy zamieniają Święta w jakiś marketingowo-zakupowy show, ale to nie cała rzeczywistość. Na prawdę. Tylko czasem trudno to zauważyć.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 20, 2009 9:48 Re: Kotków 7. Tak sobie mroźno po prostu.

A my z TŻ specjalnie chodzimy pogapić się na kolorowe dekoracje, wystrojone choinki i ten obłęd w ludzkich oczach. Nie kupujemy nic, bo nie mamy kasy, ja mam bardzo mało czasu i gdyby nie te wycieczki do centrów, to w ogóle nie zauważyłabym, że zima, święta, choinka itp. No, już niedługo, odpocznę sobie.
Mój termometr optymistycznie wskazuje -9, ale nie wierzę mu ani trochę. Mratawoj wyleciał zrobić kupę w śniegu i zaraz wrócił z lodowatymi łapami. Zatkaliśmy szmatami wszystkie szpary i tak zimujemy w tym naszym lesie.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie gru 20, 2009 9:48 Re: Kotków 7. Tak sobie mroźno po prostu.

Hej Anula, u mnie tez brak nastroju swiatecznego... jakos tak wyszlo.
Wczoraj pojechalismy z Kudlatym do Selgrosu zrobic zakupy i........ szybko ucieklismy. Mega tlumy, koledy z glosnikow, to nie na moje nerwy.
Dzisiaj idziemy na nasz przydomowy ryneczek i tam zrobimy najpilniejsze zakupy.
Mlody od wczoraj na biwaku oplatkowym ze swoja druzyna lesnych ludkow. Ciekawe czy zmarzla mu dupka? :twisted: i posluchal rady mamusi, aby ubrac podwojnie kalesonki :lol:

Gorace usciski w ten mrozny poranek :D
Ostatnio edytowano Nie gru 20, 2009 13:58 przez Izabela, łącznie edytowano 1 raz

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 20, 2009 12:32 Re: Kotków 7. Tak sobie mroźno po prostu.

błeee.ja tez tłoku nie lubię, ale w tym roku mam go z głowy, nie robię zakupów na święta.w domu u nas tez zimno, rano akcja "akumulator", auto nie odpaliło, stare auto, stary akumulator i -15C....chyba inaczej być nie mogło.ja w ogóle nie przepadam za świętami z różnych względów, ciesze się, że Chrumek dobrze się czuje i w święta będzie szczęśliwy i ja też jak mi będzie robil pobudkę o 6 rano, bo głodny :D fajnie, że z mieszkaniem ruszyło, mnie to już dobija (wiesz co....), mam tak zimno w łazience, że szok...i osoby , ktora by to mogła zmienić to nie rusza nadal....mam nadziję, że Tobie sie uda zamienic mieszkanie, ja straciłam nadzieje dawno już......głaski dla kociastych, dla Radzia największe. :1luvu:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie gru 20, 2009 13:08 Re: Kotków 7. Tak sobie mroźno po prostu.

Ja też robię święta symboliczne i z kociastymi i wizyty u rodziny.
Szkoda mi pieniędzy, robić prezenty aby robić to nie dla mnie.
Unikam marketów przed świętami.
Ceny mięsa dla moich kociastych zabójcze.Poczekam... :roll: :lol:

Głaski dla twoich koteczków... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie gru 20, 2009 19:06 Re: Kotków 7. Tak sobie mroźno po prostu.

Kociaste dziękują za głaski :1luvu:
Mumeczko - wierzę głęboko, że przyjdzie czas, że i Twoje sprawy obrócą się w lepszą stronę. A co do zimna w łazience to znam to dobrze. U nas długo nie było żadnego ogrzewania łazienki, teraz jest taki mały piecyk z termostatem, ale podpsuty, wczoraj super się wykąpałam, bo przedtem wstawiłam na kilkanaście minut piecyk Mraty i podgrzałam. A tak to strach się rozebrać, brrr....
Przed godziną zabrałam się za gruntowniejszą toaletę Gabryni i znalazłam na pupce ślady odparzenia :( . To przez to że często podsikuje. Muszę regularnie każdego dnia myć jej pupkę i osuszać. Pozasypywałam jej wszystko starannie alantanem. To nie są wielkie rany, ale jednak są. Coś przegapiłam :oops:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 20, 2009 21:09 Re: Kotków 7. Tak sobie mroźno po prostu.

:) Cieszę się, że piecyk pracuje :D Dziś ostatecznie ustaliliśmy kto co przygotowuje na Wigilię. Prezenty kupione, tylko jeszcze dla kocurów wypada jakąś delikatesową puszeczkę nabyć... Ja tam lubię święta !

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie gru 20, 2009 21:12 Re: Kotków 7. Tak sobie mroźno po prostu.

Ja też generalnie lubię Święta :)
Tylko czasem tak się jakoś coś nie wychodzi.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 21, 2009 10:19 Re: Kotków 7. Tak sobie mroźno po prostu.

Dzień dobry poniedziałkowe...

Mróż u nas nadal trzyma -14 st.C Obrazek

Nie wiem skąd oni w prognozach biorą te -3 8O 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Silverblue i 1120 gości