maciejowa pisze:Noo tak z 5 - 6 kilo..

To dużo jak na miesiąc i to nie cały. No, możliwe, ale wymaga dużo walki.
Bazylica, jakby Ci to...
Troche mnie garderoba opuszcza. Ciuchy się robią za duże. Musiałam zorganizować zastępstwa. Spodnie już wymieniłam, tuniki jak za duże to jakoś obleci, ale bluzka w zamyśle dopasowana latająca jak żagiel... Pokupiłam parę bluzek, takich bawełnianych, z długim i krótkim rękawem, w moich kolorkach, kupiłam zaje... lnianą, białą bluzkę z haftem richelieu, taką krótką, luźną na upały, seledynową spódnicę maxi (ja tylko maxi noszę) taką cygańską, z falban, gładką, bez wzorów, z płótna i w podobnym stylu, bardziej folk bo z koronkowymi wstawkami białą (pójdzie pod mini z jeansu). No, parę szmatek trafiłam fajnych i w sumie nie wydałam dużo kasy. W sumie dodając do tego wczorajsze zakupy w Sączu to mam w czym chodzić.