Cyryl, nasz rudzielec :)

» Wto wrz 29, 2009 19:06 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

shira3 pisze:
Agata&Alex pisze: Co to za sylwetki? Nie pamiętam czegoś takiego na wątku
Tu można sprawdzić czy twój kot ma prawidłową wagę na podstawie jego sylwetki http://www.otylosczwierzat.pl/3/0/76/Te ... y-sylwetki

U Cyrka to chyba będzie 4

» Wto wrz 29, 2009 21:29 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Cześć Cyrylku, kochanie

» Śro wrz 30, 2009 6:55 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Kira i Mia to 4-ki, a Wypłoś to takie 3 minus i wygląda strasznie :evil:

Kira mnie też molestuje ciągle o zabawę.

» Śro wrz 30, 2009 7:58 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Cześć Cyrylku - dali ci już jeść? :mrgreen:

» Śro wrz 30, 2009 9:06 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Witanko

Znowu będzie na mnie ale Behemot NAPRAWDĘ wyglada jak 3 :roll:

On jest po prostu drobny. Jak sie u mnie pojawił to miałam dylemtat bo malutki i chudziutki był bardzo a miał już wybarwione oczy.
Ten problem przynajmniej u mnie odpada - je jak Bozia przykazała i nie tyje. Może to wynika z tego, że on je po troszeczku przez cały dzień?.

» Śro wrz 30, 2009 16:13 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

shira3 pisze:Cześć Cyrylku - dali ci już jeść?

Oczywiście, że dali i to nawet o 6:30 :twisted:

i co zrobił Cyryl? Poszedł spać pod kołdrę, za oknem pogoda brzydka do tego zimno, więc szybko trzeba zlokalizować cieplutkie miejsce :mrgreen:

Ach, jak mi dobrze...

Tylko czego ona tu chce...

Poleżę sobie na jednym boczku...

Potem na pleckach...

Pogoda taka, że tylko w łóżku się wylegiwać, co też futro uczyniło :ryk:

» Śro wrz 30, 2009 16:17 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Noszszsz kurde balans :mrgreen:

Jak Ty to robisz?
Takie foty?

Pomijam modela bo to się samo przez się rozumie :1luvu:

» Śro wrz 30, 2009 16:45 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

no w pyska jeża foty piękne :1luvu:

te Jego nosio wybarwione <cmok> :1luvu:

a na ostatniej focie taki odjazd w oczach...już mnie tu nie ma ja już śpię :lol:

ale musisz mieć lustrzankę chyba :roll:

» Śro wrz 30, 2009 16:51 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

On chyba uwielbia być fotografowany :mrgreen:

, bo nie wieje jak się zbliżam mogę podjechać na maxa zoomem do pyszczka on tylko patrzy :mrgreen:

. Aparat nie jest lustrzanką, tylko taki z wysuwaną lufą :ryk:

» Śro wrz 30, 2009 17:11 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Agata&Alex pisze:On chyba uwielbia być fotografowany , bo nie wieje jak się zbliżam mogę podjechać na maxa zoomem do pyszczka on tylko patrzy . Aparat nie jest lustrzanką, tylko taki z wysuwaną lufą

a jaki masz powiesz?

» Śro wrz 30, 2009 17:26 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Olympus SP-550UZ taki właśnie mam :mrgreen:

nie chwaląc się oczywiście i mogę go polecić z czystym sumieniem. Mamy go już przeszło 2 lata i jesteśmy bardzo zadowoleni teraz można je kupić za jakieś małe pieniądze :mrgreen: