Moje kociska.. cz. VII.. Suffka ['].. :(((((((((( s. 101..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 01, 2009 22:36

Monostra pisze:Ojej! :roll:
Nie mam pojęcia, co to, może grzyb...? Ten ogon wygląda na taki czerwony na zdjęciu czy taki jest w rzeczywistości? Bo wyglądałoby na podrażnienie lub stan zapalny skóry.


Taki jest w rzeczywistości..
Nie lizał tego.. bo jakby to lizał, to nie byłoby na tym futra..
Futro zlazło dopiero przy kąpieli ale jeszcze zanim użyłam pasty..


EDIT: teraz, po praniu jakby lekko zjaśniało.. jest różowe a nie czerwone..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lip 02, 2009 7:57

Dzisiaj troszkę zjasniało, jest zdecydowanie mniej podrażnione..
Ale ten łysy ogonek nie wygląda zbyt pięknie..

Dzisiaj na Białobrzeskiej jest Kouroru..
Mam nadzieję, że zechce obejrzeć Nikusiowy ogonek..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lip 02, 2009 8:02

ło matko, Nikuś......

trzymam kciuki za ogledziny i diagnożę....
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw lip 02, 2009 9:11

aamms ty się przyznaj co on ci zaskórzył żeś go obdarła ze skóry :strach:
bo to wygląda jak by zlazła z ogonka skóra ,czy to jest mokre czy suchy?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 02, 2009 9:20

dorcia44 pisze:aamms ty się przyznaj co on ci zaskórzył żeś go obdarła ze skóry :strach:
bo to wygląda jak by zlazła z ogonka skóra ,czy to jest mokre czy suchy?


To jest mokre, bo po praniu.. suszyć suszarką nie miałam sumienia..
Samo wyschło..
Dzisiaj jest jaśniejsze..

Nic mi nie zrobił.. Kocham tą małą, czasem zasr.. cholerę jak głupia.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lip 02, 2009 13:37

Jej ale się zrobiło czy jego to boli,liże ,daje dotykać co za g.. się przyplatało. :?: :evil:
ObrazekObrazekhttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131880&p=7865586#p7865586

MAGDZIOL

 
Posty: 1969
Od: Wto paź 10, 2006 18:53
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

Post » Czw lip 02, 2009 13:51

Futro zlazło tylko z końca ogona, więc może coś tam miejscowo zadziałało. Nie umoczył go w czymś?
Wygląda ten ogon jak dżdżownica :strach:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15255
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lip 03, 2009 7:18

Jak ten ogon wygląda to widzę.. :?
Wczoraj oddałam próbkę do badania w kierunku grzyba.. chociaż nie podejrzewam go o to.. z prostej przyczyny - jakbym miała grzyba w domu, to Miś już miałby połowę futra.. a nie ma..
No, chyba że się uodpornił..


EDIT: to znaczy futro ma w całości.. :D


Reszta kociastych w porządku..
Bijoux troszkę się zmienia..
ze sfinksa, który wpadł na scianę, zrobił się devon, który też wpadł na ścianę.. :twisted:
I jeszcze dodam, że w Bijoux, takim łysym i z uszkodzonym oczkiem zakochał się pan, który przewoził mi meble..
Nawet wyraził chęć adopcji..
Ale zobaczymy co to za dom.. :twisted: :D

I dla poprawienia humoru wszystkim zaglądającym mały, koci filmik.. :twisted:

http://www.funpic.hu/en.picview.php?id= ... 5&s=dd&p=1
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lip 03, 2009 7:38

filmik przedni :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 03, 2009 9:31

:ryk:
Serniczek
 

Post » Pt lip 03, 2009 10:16

:P :P :P
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt lip 03, 2009 18:44

Byłam z Nikusiem w lecznicy..
Najprawdopodobniej Nikuś nie ma czucia w końcówce ogona..
Mam na razie obserwować.. i pokazać się po weekendzie..
Jedna z hipotez to początki martwicy i niewykluczone, że konieczna będzie amputacja części ogonka.. :crying:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lip 03, 2009 19:27

Biedny Nikuś ;(
Mam nadzieję, że to nie będzie konieczne :(

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 03, 2009 20:12

Bidok...
a tak nagle mu zmartwiało? Od czego?

Kciuki trzymam.

BTW - jak Kudłatej odnawiała się martwica naskórka, to też jej futro schodziło z naskórkiem i zostawały łyse place. Ale wtedy sączyła się surowica, te place nie były suche.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 03, 2009 22:47

A skąd to się mogło zrobić?
ObrazekObrazekhttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131880&p=7865586#p7865586

MAGDZIOL

 
Posty: 1969
Od: Wto paź 10, 2006 18:53
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości