Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Jednak je kocham :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 03, 2009 14:45

ale numer z tymi bibułami :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 03, 2009 14:54

Tak wygląda kot, który padł na placu boju:
Obrazek
8)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lut 03, 2009 14:58

A ten wyraz absolutnego szczęścia na pyszczku :lol:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto lut 03, 2009 15:07

JoasiaS pisze:
smoczyca3g pisze:Przepraszam, tak mi się nasuneło.... Joasiu, czy ten dywanik to zawsze tak spokojnie leży? W jednym miejscu? 8O

No coś ty, Gosiu :lol: . To moja zmora - wiecznie go poprawiam :roll:

Ufff... bo już myślałam, że tylko moje podczas zabaw dewastują mi mieszkanie :roll: :lol:

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lut 03, 2009 15:10

... ale te bibuły to przed mizianiem rozwinąć, czy takimi pałkami bibułami zdzielać koty? :oops:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lut 03, 2009 15:14

Avian pisze:... ale te bibuły to przed mizianiem rozwinąć, czy takimi pałkami bibułami zdzielać koty? :oops:

Rozwinąć, koniecznie rozwinąć! Wodzirej ma mieć w ręce długie wstęgi bibuł. Tu chodzi o to, żeby było dużo szumu i szelestu. Moje koty to uwielbiają :D .
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lut 03, 2009 15:19

Wszystkie koty to uwielbiają :lol: . Przed udaniem się po bibuły z lekka powstrzymuje mnie wizja sprzątania po tej zabawie :roll: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 03, 2009 15:24

Monostra pisze:Wszystkie koty to uwielbiają :lol: . Przed udaniem się po bibuły z lekka powstrzymuje mnie wizja sprzątania po tej zabawie :roll: .

Jak mam do wyboru:
1) całe popołudnie słuchać upierdliwego miaukolenia Milki nieustannie domagającej się zabawy
2) pogonić z bibułami, a potem posprzątać ich skrawki i mieć święty spokój
to zdecydowanie wybieram wariant drugi :twisted:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lut 03, 2009 15:29

To na moje dwa koty starczą ze 4 bibuły Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto lut 03, 2009 15:30

No tak :lol: . Ja w takim wypadku stosuję metodę szczucia :oops: . Rzucam zabawkę, przychodzi następny, choć zaspany. Rzucam zabawkę w jego kierunku. Po stratowaniu przestaje być zaspany, otrzepuje się i usiłuje stratować kolegę w odwecie. Przychodzi trzeci...
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 03, 2009 15:37

Monostra pisze:No tak :lol: . Ja w takim wypadku stosuję metodę szczucia :oops: . Rzucam zabawkę, przychodzi następny, choć zaspany. Rzucam zabawkę w jego kierunku. Po stratowaniu przestaje być zaspany, otrzepuje się i usiłuje stratować kolegę w odwecie. Przychodzi trzeci...

:lol: :lol: :lol:

Ja wam w ogóle zazdroszczę kotów, które się chcą same ze sobą bawić. Filipek i Karmelek Amyszki to dla mnie duet idealny :wink: . Moje uważają, że jedynie zabawa z naszym udziałem ma sens :? . Trochę się ze sobą czasem pogonią, ale według mnie stanowczo za mało. Popełniliśmy straszny błąd dużo się z nimi bawiąc, gdy były malutkie i teraz mamy za swoje... :roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lut 03, 2009 15:49

JoasiaS pisze:Tak wygląda kot, który padł na placu boju:
Obrazek
8)


ale widać rozkosz na jej buzi :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kaowiec Michał jest niezastąpiony, musi nam stworzyć podręcznik bo kursów kolonijnych odm owił przecie :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lut 03, 2009 15:50

No pieknie, doskonaly pomysl, pogratuluj inwencji Kaowcowi :lol:
Wlasnie wrocilam z zakupow i skonczylam ukladanie, w czym zostalam dzielnie wsparta przez cala druzyne 8) Zwlaszcza worek z zawiniatkami w rozowym kolorze cieszyl sie niezwyklym powodzeniem... :roll: :lol:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto lut 03, 2009 17:39

No i doczytałam. Och że też trzeba chodzić do pracy gdzie brak dostępu do internetu :cry: . Joasiu zdjęcia super no a zabawy :ryk: . Pozdrowienia i miziaki dla chorego papcia.
ObrazekMati

Bena

 
Posty: 26
Od: Pt sty 23, 2009 13:34
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 04, 2009 9:33

1. ...bry... :D
2. Jak paszczeka Papcia?
3. Wypluwki sa?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości