Cześć Wszystkim! Stęskniłam się za Wami bardzo! W piątek była bardzo ładna pogoda i nadzorowałam prace ogrodowe. Posadziliśmy liliowce, tawułki, płomyki, nachyłki, begonie, bratki i niezapominajki. Zupełnie by sobie beze mnie nie poradzili. Musiałam pokazać gdzie i co posadzić, co przyciąć itd. Za to w sobotę i w niedzielę lał deszcz i można było się wyspać do woli! Paliło się w piecach i było cieplutko i przyjemnie. Szkoda, że jutro ten głupi poniedziałek.
