Sasza['], Georg i Klemcio - zapraszamy do części II :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 16, 2007 8:32

Marcelibu pisze:Ja jestem na gościnnychy występach w Krakowie, raczej napiszę nie nadaje, żeby pisac. No to pa, napisze, jak będę się lepiej czuła i jak będzie wcześniej. Poprawiłam błędy


Marcelibu, sorry, ale :ryk: co to miało niby znaczyć ? :smiech3:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 16, 2007 9:23

Georg-inia pisze:
Marcelibu pisze:Ja jestem na gościnnychy występach w Krakowie, raczej napiszę nie nadaje, żeby pisac. No to pa, napisze, jak będę się lepiej czuła i jak będzie wcześniej. Poprawiłam błędy


Marcelibu, sorry, ale :ryk: co to miało niby znaczyć ? :smiech3:

No bo jestem służbowo w Krakowie, byliśmy na kolacji. A kurcze, miałam rano zmienić post :oops: . Pisałam późno w nocy, no i ten, w stanie "wskazującym" :oops: :oops: . Przepraszam, trochę mi, hmm..
Marcelibu
 

Post » Wto paź 16, 2007 9:47

Marcelibu pisze:Ja jestem na gościnnychy występach w Krakowie

A dlaczego ja nic o tym nie wiem?
Nie bawię się z Tobą :evil:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto paź 16, 2007 11:03

Marcelibu pisze:No bo jestem służbowo w Krakowie, byliśmy na kolacji. A kurcze, miałam rano zmienić post :oops: . Pisałam późno w nocy, no i ten, w stanie "wskazującym" :oops: :oops: . Przepraszam, trochę mi, hmm..


oj tam, oj tam, nic się nie przejmuj :D i tak nam miło, że nawet po służbowej kolacji o nas pomyślałaś :love:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 16, 2007 15:02

bechet pisze:
Marcelibu pisze:Ja jestem na gościnnychy występach w Krakowie

A dlaczego ja nic o tym nie wiem?
Nie bawię się z Tobą :evil:

Asiu, ja mam Twój numer telefonu :D . Tylko, k%$#@# siedzę w hotelu na konferencji a tu: Kraków, piękna pogoda, a ja jak idiotka w klatce :evil: :evil: :evil: , nawet nie mam kiedy kupić Młodej smoczycy na rynku (wczoraj tylko przelecieliśmy, dziś znów impreza, chyba się urwę).
Marcelibu
 

Post » Pon paź 22, 2007 9:24

1. Niuniek znów posikuje,
2. Niuniek znów jest tłuczony - tym razem przez Georga,
3. Popsuło mi się auto wczoraj i
4. muszę jeździć jakimiś autobusami, które nawet nie wiem, dokąd mnie wiozą,
5. TŻ miał wrócić wczoraj a wraca dopiero w środę

idę sobie strzelić w głowę z broni krótkiej :crying:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 22, 2007 13:21

Georginio...tulkam...tylko tyle mogę...czy Niuniek miał zakwaszaną dietę?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon paź 22, 2007 13:29

Georg-inio absolutnie proszę nie strzelać sobie w głowę, z broni długiej, czy krótkiej :) Co najwyżej z łuku możemy Ci pozwolić ( :twisted: ) Tż wróci już niedługo, Georg też się naprawi, Niuniek się doleczy i będziesz miała nudne spokojne życie ! :)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 22, 2007 13:33

Georg-inia pisze:1. Niuniek znów posikuje,
2. Niuniek znów jest tłuczony - tym razem przez Georga,
3. Popsuło mi się auto wczoraj i
4. muszę jeździć jakimiś autobusami, które nawet nie wiem, dokąd mnie wiozą,
5. TŻ miał wrócić wczoraj a wraca dopiero w środę

idę sobie strzelić w głowę z broni krótkiej :crying:

Tu mam taki krótki wierszyk, który dostałam od koleżanki i czytam go, kiedy mi jest źle, (jest przyklejony do tablicy korkowej u mnie w biurze)

"Czemu ty się zła godzino
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć!
Miniesz - i to jest piękne!!!'

Spokojnie, będzie dobrze!!! Czasem tak się nagromadzi złych, smutnych zdarzeń więcej "na raz". Moja Młoda też nie raz mówi: "O jaki zły dzień dziś miałam: rąbnełam się w szkole w głowę, wywaliłam się na W-Fie, nie zdążyłam zjeść batonika na przerwie, oj, jaki zły dzień dziś miałam".
Ściskam mocno!!! :D
Marcelibu
 

Post » Wto paź 23, 2007 9:50

Nie zaglądałam przez parę dni, a tu się dzieje... 8O

Kciuki za rozwiązanie wszystkich problemów :ok: (a jak znajdziesz sposób na agresora, to daj znać, przyda mi się na rudego dresa ;))
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto paź 23, 2007 10:48

Georg-inia pisze:1. Niuniek znów posikuje,
2. Niuniek znów jest tłuczony - tym razem przez Georga,
3. Popsuło mi się auto wczoraj i
4. muszę jeździć jakimiś autobusami, które nawet nie wiem, dokąd mnie wiozą,
5. TŻ miał wrócić wczoraj a wraca dopiero w środę

idę sobie strzelić w głowę z broni krótkiej :crying:


Inga, nie mogę pomóc w żadnym punkcie, mogę wesprzeć tylko psychicznie bo broni krótkiej tez nie posiadam. Na pocieszenie powiem że dziś rano miałam do sprzątania dwie sikowe kałuże. :roll:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 26, 2007 7:50

I jak u Was? Cos lepiej? :roll:
Marcelibu
 

Post » Pt paź 26, 2007 8:25

Marcelibu pisze:I jak u Was? Cos lepiej? :roll:


ano zła godzina rzeczywiście minęła :oops: :) TŻ dojechał, Niuniek z niewiadomych powodów przestał lać po kątach, Anatol nie kicha, chłopaki nawet jakoś mniej się tłuką... tylko auto jeszcze niesprawne, ale będzie (mam nadzieję :roll: ) już dziś popołudniu :D a ja postanowiłam, mimo nadchodzącej zimy, patrzeć na świat troszkę bardziej optymistycznie i np. stwierdzam, że co prawda jeżdżenie autobusami nie należy do przyjemności, ale:
1. wydaję mniej na bilety niż na benzynę
2. nie wściekam się stojąc w korku - niech sie wścieka Pan Autobusiarz ;)
3. chudnę i się dotleniam, bo na przystanek muszę dojść piechotką

taką wersję przyjęłam i będę się jej trzymać ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 26, 2007 8:38

Georg-inio do swojej wersji dobrych rzeczy wynikających z jazdy autobusem możesz dodać, że dostajesz dodatkowo kilkanaście (kilkadziesiąt) minut na poczytanie książki, czy chociażby gazety.
:wink:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 26, 2007 9:33

Malati pisze:Georg-inio do swojej wersji dobrych rzeczy wynikających z jazdy autobusem możesz dodać, że dostajesz dodatkowo kilkanaście (kilkadziesiąt) minut na poczytanie książki, czy chociażby gazety.
:wink:


niestety się nie da :( będziemy mieć w Łodzi super-hiper-mega szybki tramwaj i od 4 miesięcy kładą nowe szyny :roll: dlatego jeżdżę zastępczymi autobusami, które w założeniu miały kursować co 2-3 minuty, a w praktyce jeżdżą co 10 i są tak zapchane, że wczoraj mało nie straciłam rękawa kurtki, który został w autobusie, podczas, gdy ja byłam już na zewnątrz :twisted: więc jedyne co mozna w takim pojeździe robić to rozmyślać, w jaki sposób zmienić władze miasta, przedsiębiorstwa komunikacyjnego i firmy odpowiedzialne za budowę linii tramwajowej. Ale ponieważ rozmyślania takie prowadzą do jednego słusznego wniosku, który w realizacji mógłby zamienić się w akty terrorystyczne, więc staram się w ogóle nie myśleć. Jadę sobie, ściskając torebkę i, w myśl kartezjuszowskiego Cogito ergo sum, powoli sobie znikam :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, Paula05 i 47 gości