Silverblue pisze:Dobrze ze antybiotyk już zakończony ( dla kotów) Oby wszystko się powiodło i w badaniach kupy już było czysto

A Wy przez ile musicie to łykać?
Nie do końca. Zakończył Piorun, dzisiaj wieczorem zakończy Nodi, a Nemisia jeszcze ze dwa dni bo niestety pierwsze próby nie były udane. Nemi jest najtrudniejszym pacjentem. Problem zasadza się na schwytaniu jej, bo samo podanie strzykawką dopyszcznie, łatwe do ogarnięcia.
jolabuk5 pisze:Zajrzałam do tych Twoich zagadek kryminalnych - ta, która się wyświatlała, była dosyć prosta po rozrysowaniu w załączonej tabelce

Fajne!
Wspaniale, ze Piorunek już po leczeniu, niedługo już tylko Wy będziecie brać metronidazol

Jestem na początku )zagadek kocich), mam nadzieję, że w miarę postępu zrobią się trudniejsze. Ale generalnie są fajne i zabawne.
Piorunek jest bardzo słabiutki, wczoraj byłam po prostu przerażona. Brał antybiotyk przez 7 dni, nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale ostatnie 1/4 wieczornej tabletki mu odpuściłam, Wszystko mu odpuściłam wczoraj
Dzisiaj rano powitał mnie w przedpokoju w oczekiwaniu na śniadanie. Od rana zjadł już całkiem sporo z wyraźnym apetytem.
Ja jestem trupem i mam ćwierć mózgu oraz w bonusie kibel na własność
Turlamy się i oby tak to szło.