DT u Bastet. Amirek i Tycia w DS

SPOSOBY ZAOPATRYWANIA RAN ROGÓWKI U ZWIERZĄT - autorzy Lek. wet. Marcin Tomczak, dr n. wet. Przemysław K. Bryła.
To ten mój.
Zdjęcia kolorowe są, więc chyba ten sam

Mocno tulowujem Tycię, mocnowo mocnowo! Tycia, ja bym z Tobą pojechawszy na czwartkowa wizyta ale gupi grzywacz mnie nie puści :cry:

To ja Ciem tulowuje mocno. I wiesz Ty co Tycia? Ty dzielna baba jesteś. Ja siem może z Tobom okociambujem? Znaczy chajtnem?
To pisałem ja
Bil :flowerkitty:

Sir Bil

No i dla Ciebie żwirku z kibla mego porozrzucam dziś żech :201453

Bestol pisze:Mocno tulowujem Tycię, mocnowo mocnowo! Tycia, ja bym z Tobą pojechawszy na czwartkowa wizyta ale gupi grzywacz mnie nie puści
To ja Ciem tulowuje mocno. I wiesz Ty co Tycia? Ty dzielna baba jesteś. Ja siem może z Tobom okociambujem? Znaczy chajtnem?
To pisałem ja
Bil
Sir Bil
No i dla Ciebie żwirku z kibla mego porozrzucam dziś żech

Kochany Biluniu, bardzo się cieszę, że do nas zawitałeś! Jak chcesz z Tycią osobiście porozmawiać, to zapraszam Cię serdeczniście na jej najwłaśniejszy wąteczek, na którym Tycia pisze w pierwszej osobie, o tutaj:

viewtopic.php?f=13&t=187040&p=12076051#p12076051

Bo tu piszę ja - jej tymczasowa duża.

A Tycia już tam na Ciebie czeka

saaga pisze:SPOSOBY ZAOPATRYWANIA RAN ROGÓWKI U ZWIERZĄT - autorzy Lek. wet. Marcin Tomczak, dr n. wet. Przemysław K. Bryła.
To ten mój.
Zdjęcia kolorowe są, więc chyba ten sam

Tak, ten sam

Tu jeszcze napiszę dla zainteresowanych, bo Moli pytała, jaki jest koszt takiej operacji - ok. 600 zł. Natomiast dzisiejsza pierwsza wizyta wraz z lekami do oczu - 275 zł... :strach:

Dobrze, że fundacja zbiórkę urządza na oko Tyćki, bo jakby tak nagle z prywatnej kieszeni musieć wydać w ciągu dwóch dni prawie 1000 zł, to.. :201435

Kochany Sir Bilu. O rękę damy to trzeba najpierw poprosić rodziców!!! Czyli Lusię i mnie
Drops.

Miauuuuuuuuuuu. To ja bym musiał pod krawatarem przyjść czy coś? Krawatary grzywacze noszą na okoliczności wielgachne. Ale grzywacze nie są światłowód arystokrata jak my. A ja mogę se ręka Tyci zarezerwować tak na za dwa lata? Bo ja młodym tyż jest jeszcze światłowód arystoktara? To ja sem ręka Tyci u rodziców jej poprosze o rezerwacja wielka.
:flowerkitty:

Nie ukrywam, Sir Bilu, że piękne z Ciebie kocurro i pasowałbyś do Tyci

. Pewnie, jeszcze nie wiesz, ale w naszym świecie też baby żądzą. Musimy poczekać na zdanie Lusi. Ja Cię poprę z całego serca

Drops.
PS. Krawata nie potrzeba, i bez niego jesteś piękny.

Bestol pisze:A ja mogę se ręka Tyci zarezerwować tak na za dwa lata? Bo ja młodym tyż jest jeszcze światłowód arystoktara? To ja sem ręka Tyci u rodziców jej poprosze o rezerwacja wielka.

Świetni jesteście! Ale chodźcie na wątek Tyćki, bo ona tam na rodziców swoich i ewętualnego kawalera (za dwa lata) czeka

Dobra Tata Drops, to ja teraz oczekiwowujem na zdanie Pani Lusi. Znaczy Mamy przyszłej mej, bo tak się po zrobieniu za rękę wyjść chyba mówi na rodzinę małżonki przyszłowej. No zawała dostanę czekając co Pani Lusia powie żech.
Ale tak bez krawatara mam czekać?
Dobra to ja oczekiwowujem bez krawatara.
Kociamama - toć ja żem na wątek Tyćki już wlazowył żech.
:flowerkitty:

Dzięki Bilusiu - też masz jeszcze PW

Na wątku Tyćki jest, to jeszcze tutaj:
Zdjęcie oczka dla potomności z dzisiejszej wizyty - bo już niedługo będzie zdrowsze

Krawata jest zbądna, ale dobre amciu będzie mile widziane

Tyćka w abażurku..

Miałam dzisiaj dać jej spokój z tym abażurkiem, bo w sumie cały dzień mam ją na oku, ale jednak chyba będę ją przyzwyczajać już od teraz. W sumie od jutra nie ma przebacz - będzie musiała nosić dzień i noc.. :roll:

Ale jest dzielna. i jaka śliczna :1luvu:

Maluszki lepiej znosza chyba wszelkie niewydody niż dorosłe koty.

DT u Bastet. Amirek i Tycia w DS

Kto przegląda forum