Pralcia zaprasza

[MalgWroclaw]

Miau.
Duża przyszła, mało kotów
Smutno dużej i mi też
Ciociu Ewa L., duża mówi, że to wcale nie są głupie pytania. Głupie jest to, że dużej nigdy nie ma.
Pralcia

[MaryLux]

I w dodatku dalej duchota, ciężko ludziom i zwierzętom

[Hannah12]

Pralciu,
Haker

[Ewa L.]

Miau.
Duża przyszła, mało kotów
Smutno dużej i mi też
Ciociu Ewa L., duża mówi, że to wcale nie są głupie pytania. Głupie jest to, że dużej nigdy nie ma.
Pralcia

To mnie pocieszyłaś Pralciu. Bo ja to się tak wszystkim przejmuję.

[MalgWroclaw]

Duża poszła do gabinetu po suche dla mnie. Bo moje się skończyło, to najlepsze. I duża poszła raz, ale była wielka kolejka. Poprosiła, czy może wejść z kimś chorym, pan się zgodził, ale przyszła pani i powiedziała, że ma "tylko wyniki do odebrania" i że tak nie może być. "Tylko wyniki" to jest odbiór i rozmowa, więc trwa dłużej, niż kupno paczki karmy, ale duża nie chciała dyskutować, wyszła - pojechała do Nosia i Florentynki.
Pralcia

Dokończę za Pralcię. Wróciłam od Nosia i Florentynki, było już dość późno. W środku byli państwo z psem, ich wizyta trwała jakieś 70 minut. Gabinet do godziny 14, przyszłam o 13.20. Za piętnaście druga przyszła pani z kotem "tylko do wyciśnięcia gruczołów" (nie przyszłabym z kotem kwadrans przed zamknięciem, chyba, że sytuacja byłaby patowa - nie chodziłoby o gruczoły, tylko o życie). Za dziesięć państwo przynieśli szesnastoletniego spaniela, który upadł i nie chciał wstać. Położyli go na krzesłach, leżał, myślałam, że umiera. Chciałam, żeby weszli do gabinetu, ale pies się pozbierał i stanął ciężko na łapach. Pan powiedział, że jak już są, to niech lekarka obejrzy. Mam obiekcje co do takiego oglądu, ale przecież nic nie zrobię. Kupiłam jedzenie i poszłam

[MalgWroclaw]

Kubuś ma swój drapak tekturowy, na którym leży. A ja mam swój

Pralcia

[Ewa L.]

Kubuś ma swój drapak tekturowy, na którym leży. A ja mam swój

Pralcia

A Klusia tez ma swój ?
Pięknie wyglądasz Pralciu

[MalgWroclaw]

Klusia ma inny, taki na zielonym plastiku.
Pralcia

[Kalai]

Po takich objawach to powinni do kliniki 24 H jechać ze spanielem, diagnostyka jest potrzebna.
Pralciu ale miała Twoja Duża zawirowania z kupnem karmy. Ale macie fajne drapaczki:)

Dziewczyny zajrzyjcie na bazarek dla dorci44, Dorota nigdy nie prksi na forum o pieniadze radzi sobie sama a ma teraz prawie 5 tys dlugu w lecznicy:(

[MalgWroclaw]

:strach:
Po takich objawach to powinni do kliniki 24 H jechać ze spanielem, diagnostyka jest potrzebna.

delikatnie powiedziałam, że na uczelni jest dyżur i tam jest pełna diagnostyka, ale nie chcieli

[MaryLux]

:strach:
Po takich objawach to powinni do kliniki 24 H jechać ze spanielem, diagnostyka jest potrzebna.

delikatnie powiedziałam, że na uczelni jest dyżur i tam jest pełna diagnostyka, ale nie chcieli

"Ludzie" nigdy nie przestaną mnie zadziwiać

[Anna2016]

Pralciu, Kubusiu ślicznie wyglądacie na tych drapaczkach, widać, że je lubicie:)

[jolabuk5]

Kubuś ma swój drapak tekturowy, na którym leży. A ja mam swój

Pralcia

Pralciu, masz taką mądrą minkę i wieeeelkie oczy - pięknie wyglądasz. Drapaczki bardzo fajne!
Dobrze, że Duża kupiła ci to Twoje jedzonko, szczególnie że jest najlepsze (najsmaczniejsze też?)
Sabcia

[MalgWroclaw]

Miau. Duża wróciła, bardzo mało kotów
Duża mówi, że dziś miała mieć wolne, ale chyba nie będzie miała.
Sabciu, przecież jestem mądrą kicią. To i minkę mam mądrą.
Pralcia

[Moli25]

Kubuś ma swój drapak tekturowy, na którym leży. A ja mam swój

Pralcia

Pralciu bardzo dbasz o swoj drapak. znajoma kotka po 2 tygodnich juz miała wióry z takiego pięknego drapaka.