MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.7

Czeć Monika :1luvu:

jak niedziela mija ? :1luvu:

joannawiśniewska pisze:Cześć Moniu, no myśle że z oknami to trzeba czekać na lepszą pogode a ponoć ma być lepsza po niedzieli...oby się ociepliło bo tej zgnilizny już nie można wytrzymać
Udanej niedzieli życzymy...

Ja okienka przetarłam z lekka wczoraj mimo iż mżyło :oops:

Ale prałam firanki więc na brudne okna nie mogłam powiesić. :ok:

Myślałam że będzie dzisiaj pięknie i słonecznie. Jest tylko "i" niestety :roll:

Myszolandia pisze:Hej MOń

Hej Sylwia

Ewa L. pisze:Cześć Monia!
Miłego dzionka i głaski dla Maciusia!
I co słychać u twoich dziewczynek Amy i Milusi ?

Maciuś miał dzisiaj już mega pieszczoty 2x. Po jedzonku ładuje się na kolana, mruczy, przytula cfaniak jeden kochany

Dzisiaj dałam mu dużo mokrego bo wczoraj padało i on gdzieś był ukryty bez kolacji. Dzisiaj już dostał 2x jedzonko. Rano mokre a niedawno garść suchego :201461

A u moich panieniek wszystko dobrze :ok:

. Amy bez zmian - je i śpi, śpi i je, ewentualnie wymiotuje jak za szybko sie nachapie jedzonka :roll:

. Mili tez dobrze drze się, gada, i prowadza moją mamę po mieszkaniu w bliżej nieokreślonym celu :ok:

Już coraz bliżej mojego powrotu do domu. Ale okropnie tęsknię :placz:

sistersy25 pisze:Czeć Monika jak niedziela mija ?

Hejka

Niedziela mija spokojnie

Robiłam spagetti na obiad bo koleżankę zaprosiłam. Zjadłyśmy, kawkę wypiłyśmy. Przedstawiłam jej Maciusia... Podobał się i namawiałam ją żeby go zabrała ze sobą. Ale ona ma już kota i nie wie jak by jej kocur zareagował.
Teraz piję drugą kawkę i siedze na miauku i na fb. Zaraz chyba legnę na wyrko z książką :ok:

MonikaMroz pisze:
sistersy25 pisze:Czeć Monika jak niedziela mija ?

Hejka
Niedziela mija spokojnie
Robiłam spagetti na obiad bo koleżankę zaprosiłam. Zjadłyśmy, kawkę wypiłyśmy. Przedstawiłam jej Maciusia... Podobał się i namawiałam ją żeby go zabrała ze sobą. Ale ona ma już kota i nie wie jak by jej kocur zareagował.
Teraz piję drugą kawkę i siedze na miauku i na fb. Zaraz chyba legnę na wyrko z książką

A szkoda, Maciuś jest strasznie kochany, cudownie by było jakby znalazł domek :1luvu:

Widzę ze niedziela mija przyjemnie :ok:

oj ja też chyba musze kawę kolejna zaparzyc ok: siusia moje zmęczenie sięga zenitu :ryk:

sistersy25 pisze:
MonikaMroz pisze:
sistersy25 pisze:Czeć Monika jak niedziela mija ?

Hejka
Niedziela mija spokojnie
Robiłam spagetti na obiad bo koleżankę zaprosiłam. Zjadłyśmy, kawkę wypiłyśmy. Przedstawiłam jej Maciusia... Podobał się i namawiałam ją żeby go zabrała ze sobą. Ale ona ma już kota i nie wie jak by jej kocur zareagował.
Teraz piję drugą kawkę i siedze na miauku i na fb. Zaraz chyba legnę na wyrko z książką

A szkoda, Maciuś jest strasznie kochany, cudownie by było jakby znalazł domek Widzę ze niedziela mija przyjemnie
oj ja też chyba musze kawę kolejna zaparzyc ok: siusia moje zmęczenie sięga zenitu

Ja zastanawiam się czy Maćka do Kutna nie zabrać jak będę wyjeżdżać stąd w lipcu. Ale mam już 2 kotki i nie stać mnie na 3go kota. Poza tym nie mieszkam sama i mama na pewno nie wyrazi zgody. Już na 2go kota ledwo się zgodziła

W zasadzie się nie zgodziła tylko postawiłam ją pod faktem dokonanym...
Mam jeszcze 3,5 m-ca może uda mi się znaleźć mu domek

http://blog.theanimalrescuesite.com/kit ... m=20150314

MonikaMroz pisze:
sistersy25 pisze:
MonikaMroz pisze:
sistersy25 pisze:Czeć Monika jak niedziela mija ?

Hejka
Niedziela mija spokojnie
Robiłam spagetti na obiad bo koleżankę zaprosiłam. Zjadłyśmy, kawkę wypiłyśmy. Przedstawiłam jej Maciusia... Podobał się i namawiałam ją żeby go zabrała ze sobą. Ale ona ma już kota i nie wie jak by jej kocur zareagował.
Teraz piję drugą kawkę i siedze na miauku i na fb. Zaraz chyba legnę na wyrko z książką

A szkoda, Maciuś jest strasznie kochany, cudownie by było jakby znalazł domek Widzę ze niedziela mija przyjemnie
oj ja też chyba musze kawę kolejna zaparzyc ok: siusia moje zmęczenie sięga zenitu

Ja zastanawiam się czy Maćka do Kutna nie zabrać jak będę wyjeżdżać stąd w lipcu. Ale mam już 2 kotki i nie stać mnie na 3go kota. Poza tym nie mieszkam sama i mama na pewno nie wyrazi zgody. Już na 2go kota ledwo się zgodziła W zasadzie się nie zgodziła tylko postawiłam ją pod faktem dokonanym...
Mam jeszcze 3,5 m-ca może uda mi się znaleźć mu domek

a z Maciusiem uzgodniłaś sprawę domku? :wink:

jaki by chciał?

mir.ka pisze:
MonikaMroz pisze:
sistersy25 pisze:
MonikaMroz pisze:
sistersy25 pisze:Czeć Monika jak niedziela mija ?

Hejka
Niedziela mija spokojnie
Robiłam spagetti na obiad bo koleżankę zaprosiłam. Zjadłyśmy, kawkę wypiłyśmy. Przedstawiłam jej Maciusia... Podobał się i namawiałam ją żeby go zabrała ze sobą. Ale ona ma już kota i nie wie jak by jej kocur zareagował.
Teraz piję drugą kawkę i siedze na miauku i na fb. Zaraz chyba legnę na wyrko z książką

A szkoda, Maciuś jest strasznie kochany, cudownie by było jakby znalazł domek Widzę ze niedziela mija przyjemnie
oj ja też chyba musze kawę kolejna zaparzyc ok: siusia moje zmęczenie sięga zenitu

Ja zastanawiam się czy Maćka do Kutna nie zabrać jak będę wyjeżdżać stąd w lipcu. Ale mam już 2 kotki i nie stać mnie na 3go kota. Poza tym nie mieszkam sama i mama na pewno nie wyrazi zgody. Już na 2go kota ledwo się zgodziła W zasadzie się nie zgodziła tylko postawiłam ją pod faktem dokonanym...
Mam jeszcze 3,5 m-ca może uda mi się znaleźć mu domek

a z Maciusiem uzgodniłaś sprawę domku? jaki by chciał?

W sumie to nie. Ale myślę że taki który by go wypuszczał na dwór a kiedy trzeba brał na kolanka i długo głaskał

MonikaMroz pisze:

a widziałaś to z rudym kotkiem? spróbuję taki sobie zrobić, moze się uda :wink:

mir.ka pisze:
MonikaMroz pisze:

a widziałaś to z rudym kotkiem? spróbuję taki sobie zrobić, moze się uda

Z rudym nie widziałam. Ale makijaż genialny

MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.7

Kto przegląda forum