Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

[d][d][color=#BF0000][b]SOS!!!
Dziewczyny, wiem że wszyscy tu "zakoceni" po uszy, ale znacie może kogoś kto mógłby dać DT?

Moja znajoma z Dogo złapała 2 bezdomne kotki do sterylizacji.

Są bardzo zaniedbane, dorosłe, ale malutkie, ważą niecałe 3 kg.

Nie są dzikie, tylko przestraszone.

W pn. mają zostać wypuszczone, czyli zaraz po sterylce.[/color][/d][/d][/b]

Gabi79 pisze:[d][d][color=#BF0000][b]SOS!!!
Dziewczyny, wiem że wszyscy tu "zakoceni" po uszy, ale znacie może kogoś kto mógłby dać DT?

Moja znajoma z Dogo złapała 2 bezdomne kotki do sterylizacji.

Są bardzo zaniedbane, dorosłe, ale malutkie, ważą niecałe 3 kg.

Nie są dzikie, tylko przestraszone.

W pn. mają zostać wypuszczone, czyli zaraz po sterylce.[/color][/d][/d][/b]

Alarm odwołany, mamy DT.

No, to jesteście niezwykłe, albo macie kupe szczęścia

, a kotki przede wszystkim :1luvu:

Ciągle pełno takich alarmów , a tu prosz...

Dzięki wielkie dla dt!!

morelowa pisze:No, to jesteście niezwykłe, albo macie kupe szczęścia , a kotki przede wszystkim
Ciągle pełno takich alarmów , a tu prosz...
Dzięki wielkie dla dt!!

Niestety gdy wet otworzył kotkę do sterylki okazało się, że ma mnóstwo nieoperacyjnych guzów. Została uśpiona.

Jedyne pocieszenie, że nie odchodziła w bólu I cierpieniu na ulicy.

Kotek jutro trafi do DT.

[*]

za kotka

[*] dla kotki
:ok:

dla kotka

Melcia ma za sobą 2 wizyty u weta, bo zaraziłam ją katarem.
W czwartek dostała 4 zastrzyki, a wczoraj 2.
Była bardzo dzielna i grzeczna. :1luvu:

Po katarze u Melci nie ma już śladu.

Pozdrawiamy serdecznie!!!

To trzymajcie się ciepło (zwłaszcza że jesień skokiem wpadła i straszy).
:ok:

Dbajcie o siebie! Zima nadciąga.
A Twój katar też poszedł? dostałaś zastrzyki?

Dzięki dziewczyny!!!

Wetka żartowała, że mnie też da zastrzyk.

Ja się nafaszerowałam aspiryną i różnymi innymi specyfikami, ale nic to nie dało.

Dzisiaj szef przepisał mi antybiotyk (jest lekarzem).
Melcia na szczęście już zdrowa

Pozdrowienia dla wszystkich Melciowych fanek.

Ostatnio Melunia wymiotowała, chyba mimo podawania pasty odkłaczającej kłaczki jej zalegały w zołądku.
Dostała leki, zalecenie kupienia karmy odkłaczającej ( kupiłam tą sugerowaną przez wetkę). Tydzień było ok. i powtórka z rozrywki.
Ja już byłam pełna obaw, więc poprosiłam o wszystkie możliwe badania z krwi. Wyniki świetne!!!!
Kupiłam inną karmę odkłaczającą z Hilsa i teraz wszystko jest ok.

Melcia ma się świetnie!!!

Ps. Kocham tą koteczkę najbardziej na świecie :1luvu:

Spróbuj trawy (albo wysianej osobiście albo kupnej albo zerwanej na łące z dala od samochodów) - powinna się po niej odkłaczyć bezproblemowo. :ok:

Alienor pisze:Spróbuj trawy (albo wysianej osobiście albo kupnej albo zerwanej na łące z dala od samochodów) - powinna się po niej odkłaczyć bezproblemowo.

Mój brat kupuje dla swoich kotów taką, do zasiania i też o tym myślałam, tylko, czy to dobry pomysł, jeśli Melcia nie ma zębów?

Nigdy tej gotowej nie kupuję. Brak mi zaufania, że nie ma tam żadnego dodatku.
Sieję owies, ostatnio głównie jęczmień i kot pasie się jak koza. Tzn. najczęściej czeka aż mu podam po trawce do pyska, bo mu się źle gryzie bezzębna paszczą. Daję po jednej, długiej trawce i pochłania z uśmiechem. Tyle, że niekoniecznie go to odkłacza szybko. Zwykle je tę trawę kilka dni - dopraszając sie jakby to był jakiś przysmak. Mam wtedy wrażenie, że jest cały 'zapaćkany' nią w środku.
Kupuję w miejscu gdzie jest taka specjalnie niezaprawiana, czysta. Tzn. ziarenka kupuję :mrgreen:

Droga jak cholera pasta od weta przestała szybko smakować. Chętnie je najtańszą z Rossmana.

Trawa zasiana, a nawet już wyrosła, Melcia trochę ją skubie.

Wymiotów brak, kupki eleganckie, wszystko ok.

Muszę się Wam pochwalić, mój brat adoptował w niedzielę, kotka z Kociej Chatki

http://www.nadziejanadom.org/?kociak=2782

Maestro dość długo był w schronisku, potem od X 2017 w K.CH.

Na razie stacjonuje w sypialni, mam nadzieję, że szybko się dogada z Orionkiem i Ofelią ( Ofelia też jest z Kociej Chatki).

Oczywiście wszystkie koty są super, ale jak wiadomo KRÓLOWA JEST TYLKO JEDNA. jedyna, niepowtarzalna, cudowna :1luvu:

( i moja!!!)

Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

Kto przegląda forum