Moje śliczne panienki LILA i KAJA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 02, 2012 9:35 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

Ojej, współczuję i przytulam. :)

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 9:53 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

Co do wyzdrowienia... to owszem pewnie nie dlugo nie bedzie tak zle ale chirurg zapowiedzial ze trzeba to wyciac operacyjnie, bo bedą co jakis czas nawroty i szkoda nerwow i bolu wynikającego z nacinania raz na jakis czas :roll:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pt mar 02, 2012 10:39 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

No co racja to racja...
Ale wydawało by się, że w tych czasach są już znieczulenia skuteczne. To jakiś rzeźnik, kurde?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 02, 2012 10:43 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

Dzień dobry :1luvu:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pt mar 02, 2012 10:45 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

Doberek :D
Obrazek
:ok: :ok: :ok:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pt mar 02, 2012 11:08 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

Jej, jak czytałam opis zabiegu to aż mi ciary przechodziły. Współczuję bólu, ale teraz to chyba już tylko lepiej będzie? Wracaj do zdrowia i się tam zbytnio nie ruszaj :ok:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pt mar 02, 2012 11:32 Re: Moje śliczne panienki - 2 dziury w pu..to chyba nadmiar :/

ninakiler pisze:Hej dziewczęta...:)
Sorki ze sie nie odzywalam i nieodwiedzalam... ale chirurg skierowal mnie na szpital na nacięcie tej torbieli, a rano jeszcze przed szpitalem bylam w kociarni, a pozniej to juz nie bylam w stanie nic skrobnąc :oops: :oops: :oops:

Takiego bólu jak w zabiegowym to chyba nigdy nie mialam 8O 8O 8O Dal niby miejscowe znieczulenie ale prosto pod torbiel, wiec juz na poczatku myslalam ze sie przekręce z tego bólu. Ale nie sądziłam, że to byl przedsmak samego nacięcia 8O Naciął w głąb w dwoch miejscach, a ja po prostu wyłam z bólu, aż mi bylo wstyd, bo wydawalam z siebie jakies dzwieki i wzywalam Boga :ryk: :ryk: :ryk: Takze brzmialo to mniej wiecej tak: AAaaaaaaa oooo boze o boze... o jezu o jezu...o jezu... sssss.... :ryk: :ryk: :ryk: Teraz to się smieje, ale wtedy myslalam, ze umieram :roll: Sam zabieg nacięcia mialam zaledwie moze 5 min, ale i tak najgorszy ból jak kiedys czulam. Fakt ze nigdy nie mialam zadnej operacji, ani złamania, wiec i porownywac nie mialam z czym, ale tak czy siak okropienstwo.

Teraz ledwo siadam bo mam założony jakiś sączek :roll: ktory nie jest zbyt komfortowy, choc ból jest dwa razy mniejszy niz przed nacieciem. A tyle krwi bylo na tej lezance zabiegowej, jakbym normalnie tam rodzila 8O 8O 8O Cale nogi mialam wymazane :roll: No ale narazie po wszystkim. Teraz antybiotyk, okłady dwa razy dziennie i w niedziele mam sobie wyjąc ten sączek... jak to zrobie jeszcze niewiem :ryk: :ryk: :ryk: Narazie wylatuje ropa z wodą i krew... :/

Chodzic moge prawie bez problemu, chociaz wlożony sączek i masa gazy z rivanolem i opatrunek jałowy + lignina, sprawia wrazenie jakbym miala pieluche :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: wiec stare dresiory nosze i staram sie nie wyłazic....

Pozdrowionka kobitki... jak bede mogla dluzej usiąśc na du.... to nadrobie zaleglosci u Was :D

Zaraz mi się przypomina jak kilka lat temu zachcialo mi się usunąć tluszczak - tak circa w miejscu, gdzie kończy się pośladek i zaczyna udo. Po pierwsze na "randkę" z chirurgiem trzeba bylo zakupić stringi, żeby golym tylkiem nie świecić :mrgreen: Znieczulenie bylo OK, krwi co nieco też mi pan utoczyl, szwów chyba z 6 zalożono, ale atrakcje nastąpily potem, kiedy po jakiejś godzinie od zabiegu puścilo znieczulenie, a tu trzeba bylo przejść kilkaset metrów dzięki czemu natychmiast zrobil się krwiak większy od samego usuniętego tluszczaka (nie da się tego miejsca nie naciągać idąc) :twisted: A potem przez bity tydzień moje życie toczylo się glównie na stojąco lub leżąco, bo usiąść się z tymi szwami i krwiakiem absolutnie nie dalo; nawet klaść się trzeba bylo "sposobem" :roll: I do tego gatki "z golfem" typu bokserki, żeby opatrunku nie zrywaly :mrgreen:
Trzymam kciuki za powrót zadka do stanu używalności :ok: :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 02, 2012 12:30 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

Dzieńdoberek :mrgreen:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt mar 02, 2012 13:10 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

o ludzie... ale tyle dobrze, że prognozują jeden zabieg, a nie jakieś cykliczne!!! trzymaj się dzielnie!! :piwa:
Obrazek

Ederlezi

 
Posty: 1006
Od: Czw sty 12, 2012 10:57

Post » Pt mar 02, 2012 13:30 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

Hejka Ninko i kotki! Jak zrówko?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 02, 2012 13:50 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

ninakiler pisze:Co do wyzdrowienia... to owszem pewnie nie dlugo nie bedzie tak zle ale chirurg zapowiedzial ze trzeba to wyciac operacyjnie, bo bedą co jakis czas nawroty i szkoda nerwow i bolu wynikającego z nacinania raz na jakis czas :roll:


Pamietaj ,że wyciąć można zawsze,ale jeśli Tobie stan sie poprawi , to się tak nie spiesz :wink:
Wyciaganie sączka nie boli, bywa i tak ,że sam wylezie.ale oby Tobie za szybko nie wylazl, mam nadzieję ,że dobrze zabezpieczony? :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt mar 02, 2012 22:31 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob mar 03, 2012 7:59 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

Obrazek
hej Ninuś :P
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob mar 03, 2012 8:21 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob mar 03, 2012 8:23 Re: Moje śliczne panienki - Duza żądna mordu!!!!!!!

Dzień dobry Ninuś i koteczki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuzia115 i 381 gości