BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 01, 2012 12:48 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Nie wymiotuje, nie ma biegunki, ale też właściwie nic nie je. Wczoraj wcisnęłam w nią kilka łyżeczek zmiksowanej z wodą mokrej karmy, zostało w brzuchu bo nie zwymiotowała, ale sama z siebie niczego nie zjada. Pić też nie pije, ale po kroplówce dużo wysikała. Zrobiła też chyba kupę, ale nie jestem pewna na 100% czy to jej, bo wetka na macanego wyczuła jej trochę w jelitach, ale też nie było tego jakaś mega ilość z powodu której kot mógłby się źle czuć.
Lola na szczęście je.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon paź 01, 2012 18:10 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Małymi kroczkami idzie ku lepszemu. Oby to był przełom w chorobie. :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2012 18:32 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Czekam z niecierpliwością na powrót od weta ...

Miluniu zdrowiej koteńko ...
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon paź 01, 2012 19:05 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Mila po kolejnej kroplówce i 3 zastrzykach. Wyniki krwi będą jutro. Także czekamy... Po przywiezieniu od weta wyszła z transportera zrobiła wielkie siku i poszła do miski z suchym RC ! Bez namawiania zaczęła jeść chrupki. Niewiele, ale zawsze coś. Boję się cieszyć, ale... ? W tym momencie najważniejsze jest by jadła cokolwiek... Nie puszczajcie kciuków! :ok:

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon paź 01, 2012 19:14 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Cudna wiadomość Karola, cieszę się z chociaż tak małego kroku do przodu, bo to znak że idzie ku lepszemu, naprawdę idzie .... :D
W końcu leki i kroplówa swoje robią ... :)

Ucałuj ten biedny łepek i szepnij jej, że już za chwilę, już niedługo znów będzie torpedą z ubota :1luvu: :)
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon paź 01, 2012 19:15 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Trzymam kciuki bardzo mocno :!:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2012 19:20 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Cały czas tu zaglądam i niepokoję się o Miluta, a jednocześnie jestem dobrej myśli. Ważne, że trzymasz rękę na pulsie i nie zostawiasz spraw swojemu biegowi. Trzymam nadal kciuki! :ok:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 01, 2012 19:38 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Dziękuję Wam.
Teraz ja coś musiałam zjeść bo od rana byłam tylko na jednej papryce i kawałku szarlotki ;). Mila przyszła do kuchni i jeszcze kilka chrupek zjadła.
Ona w sumie po kroplówce jest "najedzona" , ale dziś dostała taką bez glukozy, bo wetka chce sprawdzić czy jak poczuje głód to jednak zacznie coś tam skubać, a glukoza powoduje, że mogła głodu nie czuć wcale.
Zmienione ma też leki. Zobaczymy co pokażą wyniki krwi.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon paź 01, 2012 19:52 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

No to wielka ulga, że sama zaczęła jeść :D
Mam nadzieję, że najgorsze juz za Wami. I trzymam kciuki za dobre wyniki badań.
Wyściskaj ją ode mnie :wink:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 01, 2012 20:15 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

nie puszczam kciuków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: i dokładam następne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :wink:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pon paź 01, 2012 23:04 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

jak potrafi ucieszyć kilka kocich chrupek :)
super, że malutka zaczyna jeść, oby tak dalej :ok:

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Wto paź 02, 2012 7:38 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Kciuki od rana za dobry dzień dla Mili :ok: :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto paź 02, 2012 10:23 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

za Milcię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Wto paź 02, 2012 10:32 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Śniadanie zostało zjedzone, niewiele jeszcze, ale ze 30 gram mokrego trafiło do brzuszka . Wczoraj podskubywała jeszcze suche, nie wymiotowała. Je sama. Jest żywsza, zaczęła się trochę interesować tym co dzieje się dokoła, wskakuje na parapet i wygląda za okno. Pixi chciałaby się już z nią bawić, ale Mila nie ma jeszcze na to ochoty. Niezmiennie wkurza ją wenflon w łapce, ale może już dziś zostanie wyciągnięty, po południu kolejny raz do lecznicy...

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto paź 02, 2012 10:36 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Idzie ku lepszemu :D
Bardzo sie cieszę i dalej trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości