Morgan, Tinka, Ryfka, Ezio, Floof & Viagra

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 16, 2016 14:05 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio. Kapitan na hotelu.

Mejkuna chcesz? Ja bym brała 8)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob sty 16, 2016 18:05 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio. Kapitan na hotelu.

kwiat groszku pisze:Maisha?

No. Ale nawet jak nie Maisha, to chce kolejnego kotka. Bo Ezio ciagle meczy Tinke. On jest za glupi, zeby zrozumiec ze ona go nie lubi i nie chce sie z nim bawic. Zasypiam i budze sie z dzwiekami Tinkowego warczenia.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11641
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Pon sty 25, 2016 10:52 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio. Kapitan na hotelu.

Tinka od wczoraj z abazurem. Znow wydrapala sobie dziure w glowie.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11641
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Pon sty 25, 2016 10:53 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio. Kapitan na hotelu.

Oj, Tinka, Tinka...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 26, 2016 16:59 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio. Kapitan na hotelu.

Widzę, że jest nieźle utalentowana ;)

Współczuję.

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Nie sty 31, 2016 16:43 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio.

https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=5739DD0F

Od paru tygodni karmie Ezia z reki. Ewentualnie z miseczki pod nadzorem. Bo on jest glupi, zre lapczywie, lyka bez gryzienia, a ja potem sprzatam pawie. Wiec karmie chrupa po chrupie i pilnuje zeby gryzl. Ezio jada chrupy dla struwitowcow, z obnizona zawartoscia kalorii, bo jest tluscioch. Cala ferajna uznala chyba, ze Ezio ma najlepsze zarcie i na wyscigi usiluja sie mu dobrac do michy. Wszyscy. Morganowi te dietetyczne chrupy ewidentnie szkodza, bo mimo ze gryzie, momentalnie jest paw. Wiec nie moge mu pozwalac. Wczoraj eziowe chrupy sie skonczyly, ale mlotek sobie zakodowal (prawidlowo) ze jedzenie to tylko ode mnie i cudza micha go nie interesuje. Wiec dalej karmie go osobno, w lozku, przy kompie, nawet w kiblu, tylko ze tym razem zwyklym zarciem. Morgan sie dorwal do zakazanej miseczki, najadl sie, jakby nic lepszego w zyciu nie dostal. Oczywisce w swojej misce ma to samo, ale tamto jest niejadalne.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11641
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Nie sty 31, 2016 19:24 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio.

Pewnie. Tamta trawa zawsze jest bardziej zielona ;)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 05, 2016 19:19 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio.

Tineczka sie dzis przejechala do weta, dostala zastrzyk, kropelki do smrowania i nowy abazur. Oby go nie zdjela, bo imo jest za luzny. Ale stary potrzebuje mycia i nowego obramowania, bo jest poszarpany. A pojechala bo chyba zamiast pomoc, zrobilam jej gorzej. Pare dni temu jej posmarowalam moim balsamem do ust na bazie wosku pszczelego, zeby sie szybciej zagoilo. Ale najwidoczniej Tinka jest uczulona na wosk, albo cos innego, bo sie zrobilo gorzej.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11641
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Pt lut 05, 2016 20:00 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio.

Oj, Tinka, Tinka :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 06, 2016 20:18 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio.

:(

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Wto lut 16, 2016 10:27 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio.

Cudowna pobudka. Jeszcze sobie leze, z amknietymi oczami, koty wszystkie na lozku i nagle slysze TZ. "Tinka nie ma abazuru". Blyskawiczna pobudka i ganianie sie z kotem po schodach, bo jak zajarzyla o co chodzi, to dala noge. Juz sie prawie calkiem wygoila. Dzis ma weta. Juz jej nawet nie smarowalam glowy wczoraj wieczorem. Podrapala sie od nowa ><

A Morgan jest zboj. Siedzimy wczoraj z TZ i ogladamy film na kompie. Morgan po cichutku otworzyl sobie szuflade od szafki, a potem blyskawicznie zlapal z torebke ze smaczkami i chodu. TZ go lapal na schodach. Mam bardzo sprytne kotki. Nie jestem pewna czy sie ciesze :)
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11641
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Pon lut 22, 2016 12:05 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio.

Tineczka juz lepiej. Od soboty chodzi bez kolnierza, troszke sie podrapala, ale nie tak, zeby jej go od nowa zakladac. Dostaje jeszcze leki, ale to juz koncowka. Glowka jej wylysiala, biedulce.

Za to martwi mnie Morgan. Zabralam go do weta, ze wzgledu na to jego kompulsywne wylizywanie, bo mi juz pomyslow zabraklo. Wetka dala mu ten sam lek co Tince, zeby go nie swedzialo. I tu pojawia sie problem. Morgan caly weekend kaszlal. Juz oczywiscie jestem umowiona do weta na dzisiaj. Sek w tym, ze to co dostawali, to steryd. Dostawal go jedynie 5 dni. ALE: Co jesli to kardiolog sie pomylil i Morgan jednak ma chore serducho? Czy 5 dni sterydu moglo chorobe uaktywnic? Bo kaszel jest czesto objawem chorego serducha, z tego co czytalam. Oczywiscie fakt ze jestem panikara nie pomaga :evil:
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11641
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Czw lut 25, 2016 11:13 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio.

Zimno. Od dwoch dni grzejemy trybem "oszczednym" bo czekamy na dostawe oleju. Znaczy grzeje sie dwie godziny, rano i wieczorem. To taki tutejszy standart >< Ja spie nie tylko w pizamie ale i w szlafroku naciagnietym na pizame, bo szczekam zebami. A tu macie co Ezio mysli na temat takiej temperatury. Odkraylam go jak przyszlam scielic lozko. https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=5752EA2B
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11641
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Czw lut 25, 2016 11:18 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio.

Mru tak śpi nawet latem, z główką :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 25, 2016 11:21 Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio.

jozefina1970 pisze:Mru tak śpi nawet latem, z główką :-)

Ezio zwykle pod koldre nie wlazi. Spi na koldrze rozwalony na cala dlugosc kota. Niezaleznie czy ludz jest w lozku czy nie. On tak daje do zrozumienia ze zimno. Morgan i Ryfka okupuja podloge w korytarzu, bo tam pod dywanem sa rury z ciepla woda, wiec w dwoch miejscach jest "ogrzewanie podlogowe".
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11641
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 892 gości