Zrobiłam to z premedytacja , bo nigdy go nie ma , dzis wracajac z ciezkimi zakupami z rynku , urwało mi sie kółko od wózka , mysłalam ze pomoze mi chociaz wnieśc te ciezary na góre , ale oczywiście juz wybyl z domu . Nalezało mu sie1!!!!
na 100% to nikt nie miał ale najbardziej mnie utwierdzał w przekonaniu o nieprawdziwości tych informacji fakt, że jesteście zbyt dobrą, odpowiedzialną hodowlą, by dopuścić do niechcianej ciąży kotki i jeszcze jej nie zauważyć