Behemot V

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 30, 2011 10:57 Re: Behemot V

AYO pisze:Można wyłapać symptomy poprzedzające i walnąć procha na czas, tak żeby złagodzić.
Ale jesteś i tak wyjęta z rzeczywistości :x

nie tak
wyłapać symptomy i umówić się z organizmem, że wiesz że coś jest nie tak i się ewakuujesz w kierunku łóżka
i on nie przekazuje ci już tego bólem, bo ty już wiesz że coś jest nie tak

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 30, 2011 11:02 Re: Behemot V

no, może w Legnicy jest to możliwe :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 30, 2011 11:03 Re: Behemot V

Ty to na serio?
To jakaś tantryczna yoga 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro mar 30, 2011 11:05 Re: Behemot V

co to jest tantryczna yoga? 8O
nie mam "migren: więc się nie znam :oops: przy mniejszych bólach głowy czy czegoś tam to całkiem dobrze skutkuje 8)
pod warunkiem, że się nie oszukuje :roll:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 30, 2011 11:09 Re: Behemot V

się próbowało różnych metod i bio-feedbacku i generalnie można się tylko umówić, że organizm da człowiekowi dojechać do domu, a tam juz następuje eskalacja niestety
Moja córka w wieku 11 lat wylądowała w szpitalu z podejrzeniem wylewu, czy innego tętniaka mózgu, a to była migrena (rezonans i angiorezonans robili jej od ręki); wcześniej była diagnozowana, leżała w szpitalu na obserwacji, tomografia, wszystkie badania, cuda wianki nad nią odczyniali, ja wprowadzałam "tantryczne" metody, uczyłam rozluźniania i innych szamańskich sposobów - nie pomogło
Teraz średnio raz w miesiącu się zdarza i już.
Przynajmniej przeszły codzienne bóle głowy, których kulminacją była eksplozja migrenowa.

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 30, 2011 11:15 Re: Behemot V

Pozytywko, współczuję córce. Ja nie mam aż tak- największe nasilenie bólu miałam w szkole średniej. U mnie migreny są głównie na tle nerwowym, emocjonalnym. Nie mam ich co miesiąc np. Ale coś tam nie do końca jest z moją główką, bo zdarzyło mi się kiedyś zemdleć po tym jak cały dzień źle się czułam, jakbym miała taki stan przedmigrenowy.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 30, 2011 11:16 Re: Behemot V

pozytywka pisze:Teraz średnio raz w miesiącu się zdarza
niefajnie :?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 30, 2011 11:18 Re: Behemot V

Anda pisze:
pozytywka pisze:fajnie jest nie musieć się spinać
to przychodzi z wiekiem chyba, ale musi paść na podatny grunt :)

pozytywka no cóż, jestes walnięta, i to zdrowo. Nie zorientowałam się wcale, ze jestes mamusią . myslałam na początku, ze masz jakies 16 lat :)
Nieco zazdroszczę :)

Prawda, że pozytywka robi takie wrażenie? Ja na początku byłam święcie przekonana, że właśnie zdaje maturę :mrgreen:
Moje kochane migrenowiczki - jak to dobrze wiedzieć, że nie jestem sama (to nie to, że pocieszam się cudzym nieszczęściem ;) ) Ja nauczyłam się przewidywać, co u mnie spowoduje migrenę (okres, wiatr, mróz, zmiana pogody, stres, głód, pragnienie, neiwyspanie, przespanie... :roll: ), więc czasem uda mi się w porę zapobiec. Okropieństwo :?

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 30, 2011 11:20 Re: Behemot V

ja zawsze proponuję radykalne rozwiązanie - boli? to obciąć :twisted:

dziewczyny, wiosna przyszła, będzie dobrze, zdrowo i ciekawie
a jak ktoś nam podskoczy - to w dziób :twisted:
migrenie też :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 30, 2011 11:21 Re: Behemot V

AYO pisze:Powiem Wam na pocieszenie, że ma to ścisły związek z kobiecością czyli po klimaksie się wycisza choć do końca nie ustępuje 8)


Że się tak sama zacytuję :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro mar 30, 2011 11:22 Re: Behemot V

Wiem co to pierońskie migreny :strach: :strach: :strach: ,ale jest tak jak pisała AYO - jak przychodzi wyciszenie hormonalne to i migreny odchodzą w zapomnienie :mrgreen:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro mar 30, 2011 11:24 Re: Behemot V

Te na tle nerwowym, w wyniku stresu też?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 30, 2011 11:26 Re: Behemot V

sunshine pisze:Te na tle nerwowym, w wyniku stresu też?



Nie wiem bo się już tak nie wnerwiam :wink: :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro mar 30, 2011 11:27 Re: Behemot V

Ja też tak chcę :crying:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 30, 2011 11:32 Re: Behemot V

amyszka pisze:
sunshine pisze:Te na tle nerwowym, w wyniku stresu też?


Nie wiem bo się już tak nie wnerwiam :wink: :lol:


To jest bardzo ważne :)
nie spinać się, troszku się zestarzeć i zachować poczucie humoru
wtedy nawet jak całkiem nie przejdą, to duzo łatwiej z nimi żyć :wink:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], Nikag35 i 16 gości