Gagatkowo żyje dalej.Roman w DS, szukamy dla pięknego persa!

Czy ktoś pamięta Lucka i Sznycka - kociaki z działek?
http://allegro.onet.pl/pn-rozkoszny-cza ... 01755.html

Pamięta

za domek

Kciuki, biedny Lucusiu :ok:

Te wszystkie Sznycki i Frycki to jedna wielka bandytka... :roll:

Napisałam nowy wierszyk
Inka

Iza bardzo mnie zmartwiło zachowanie rodzeństwa, Luka i Sznycka. To by znaczyło, że jednak są koty które mimo wspólnego wychowania itp, po pwenym czasie przestaja siebie tolerować.
Coraz trudniej jest mi ogarnąć kocie zachowania. Im dłużej je poznaję, tym trudniej jest mi je zrozumieć.
Jak czytałaś u mnie jest teraz Pysia i ona obojętnie czy jest u nas, na działce czy u siebie, zawsze tępi Hakera.
Bardzo mocno na niego fuczy - wystarczy że go ma w zasięgu wzroku, często daje mu z liścia, a zdarza się , ze go podgryzie.
Jestem zaskoczona jej zachowaniem, bo przez tyle lat dokładnie 5, żyli razem w zgodzie. Może nie była to wielka miłość, ale nie było problemów.
Haker jest bardzo przyjaźnie do niej nastawiony, chce ją wylizać itp.
Oni mieszkają teraz oddzielnie, ale często są razem i sądzę, że takie sytuacje wspólnego życia będą bardzo częste.

Najdziwniejsze jest to, że Sznycek i Lucek są ze sobą od zawsze - tylko przez dwa tygodnie byli rozdzieleni jako kociaki. Po połączeniu ich znowu już przyjaźń braterska nie wróciła ... wręcz przeciwnie - Sznycek zbratał się od razu na początku ze starszym kolegą przeciwko Luckowi

Gdyby nie to, że u mnie jest duuuużo miejsca w domu, też byłyby wojny Rudy kontra Reszta Świata.
Na szczęście każdy znajduje sobie spokojny kącik tylko dla siebie.
Wygląda na to, że istnieją koty stworzone do życia w pojedynkę ...
Jak ludzie

Mam nadzieję, ze Łaciak nie jest takim kotem ...
Bo znów do mnie wróci

... a o Lucka nikt nie pyta

Nic, cisza, nikt nie dzwoni ... a ogłaszany jest od półtora roku :roll:

A on taki fajny koteczek, podobny do Hakera.
Takie samo spojrzenie.

Kciuki Avianku za koteczki. :ok:

Dzień Dobry :kotek:

O, Kropeczki przyszły!

Dzisiaj Łaciak jedzie do domu - ostatnią noc spędził ... na mej klacie, podgryzając mi z nudów palce

Będzie mi go brakowało :oops:

Agata od wczoraj kuleje na przednią łapkę - tym sposobem dołączyła do elitarnego grona Łaciatych Kotów Kulejących na Przednie Łapy :evil:

Jak znam życie diagnoza nie będzie szybka, łatwa ani prosta :roll:

Biedna Gacia...

Mru

Czesc Gatulki! Za domek Laciaka! :ok:

Avian pisze:Dzisiaj Łaciak jedzie do domu - ostatnią noc spędził ... na mej klacie, podgryzając mi z nudów palce
Będzie mi go brakowało

Trzymaj się Łaciak. Oby tym razem się udało :ok:

O Ciebie, Iza, się nie martwię - zaraz se znajdziesz nowego kota...

Avian pisze:Agata od wczoraj kuleje na przednią łapkę - tym sposobem dołączyła do elitarnego grona Łaciatych Kotów Kulejących na Przednie Łapy
Jak znam życie diagnoza nie będzie szybka, łatwa ani prosta

Eh....